Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam zrobić?

Polecane posty

Gość gość

Jest pewien mężczyzna, dużo starszy ode mnie. Przychodzi pod mój dom, czasami zaczepia mnie w okolicy uczelni gdzie studiuję. Przynosi mi kwiaty, słodycze, upominki, jest bardzo miły i to jest nawet słodkie, ale no właśnie... on jest ode mnie dużo starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile to dużo? znasz go dobrze? gdzie poznałas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jakis zboczeniec :P a pozniej znowu podadza w wiadomosciach ze jakas mloda dziewczyna zostala zamordowana itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 20 lat, a on ma 58. Jest lekarzem, leczyłam się u niego kiedyś, stąd go znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnam się go obawiać? Czasami zaproszę go do siebie na kawę jak już przyjdzie, jest bardzo miły, ale dużo starzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 lata*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko dziewczyno jest sto tysięcy chłopaków po 25jak przystojnych , zaradnych i niekoniecznie kretynow , widzisz z nim przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już Ci odpisywaliśmy. Czkawki dostałaś, czy chcesz usłyszeć coś całkiem innego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię go, ale trochę mnie to przeraża. Nawet nie chodzi o to, że mógłby mi zrobić krzywdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co ci biega? konkretnie? masz obawy powiedz mu zeby wypierdalal i tyle w temacie boze jakie te baby sa jepniete w leb :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię go, ale trochę mnie to przeraża. x juz te slowa powyzej swiadcza o tym ze powinnas owemu lekarzowi uswiadomic zeby przestal sie tak zachowywac skoro obawiasz sie wiec zakoncz to poza tym no wybacz - on moglby byc Twoim ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę być dla niego niemiła, lubię go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu obawiam się, że tego by nikt nie zaakceptował i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boisz się wpuścić go do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziadek albo szuka lali do jednego albo zboczeniec - czyli to samo .dla mnie bez sensu ojcem, on dziadkiem jej mógł być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj jego zony debilko, jak ty maturę zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bałam się, znałam go już dobrze wcześniej. Jest dla mnie bardzo miły, nic mi nie zrobił, a jak przyjdzie ze słodkim z cukierni no to go nie wywalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wdowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kawe na lawe :P mozesz mu delikatnie zwrocic uwage, powiedziec ze dziekujesz za jego mile gesty ale sobie tego nie zyczysz kulturalny facet powinien to uszanowac i sie odczepic nie wiem czy bym sprawy nie zglosila na policje gdyby np mnie dalej nachodzil po takiej rozmowie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam go zgłosić na policje? To już by była przesada wydaje mi się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw z nim pogadaj przy najblizszej okazji a czy w ogole Twoi rodzice o tym wiedza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkam z rodzicami, wynajmuję mieszkanie w mieście gdzie studiuję, rodzice mieszkają w innej miejscowości. Z ojcem nie utrzymuje kontaktu, a moja mama wie tyle, że kiedyś chodziłam do niego do lekarza, też mam z nią słaby kontakt i nie tłumaczę się z wielu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem starsza od Ciebie autorko lecz sama bym sie obawiala takiego kolesia ktory by mnie nachodzil caly czas poza tym ona powinien w swoim wieku szukac sobie towarzyszki zycia pytalas sie go jakie ma intencje wobec Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mi wyznaje uczucia, proponuje spotkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno!! to tym bardziej bym się bała wpuszczać tego faceta do mieszkania. jeszcze ci coś zrobi. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś swiete slowa ! x moze jakas kumpela/kolega z uczelni by mogli przez chwile pobyc z Toba, czulabys sie moze choc troche bezpiecznie widocznie okazalas mu zainteresowanie i Cie nachodzi teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm... Tylko, że ja nie czuję zagrożenia z jego strony gdy on jest u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak jak mówiłam lubię go, jest ciekawym człowiekiem... dobrze mi się z nim rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×