Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z seksem u dziewczyny

Polecane posty

Gość gość

Mam 24 lata, rok temu zakończyłam związek trwający 5 lat. Teraz spotykam się z innym mężczyzną, to on mnie pierwszy zauważył i rozwijał znajomość. Jest teoretycznie idealny - przystojny, naprawdę inteligentny (dogadujemy się ze sobą, mamy wspólne zainteresowania), bardzo ogarnięty życiowo. Nasze rodziny się znają i na początku nie mówiliśmy że się spotykamy (bo nie byliśmy przecież razem), ale teraz się już dowiedziały... Wszyscy mnie popychają w kierunku tej znajomości, rodzice, ich znajomi też sobie już troszkę żartują... A ja... A mi się chce płakać. Z tego względu, że wiem, z czym związek się wiąże. Z seksem. A ja nie mam popędu seksualnego. Z byłym wymęczyłam się ładne 5 lat, do łóżka zaczęliśmy chodzić po 1,5 roku znajomości. Bolało mnie, bo nie byłam podniecona (nigdy), dlatego unikałam seksu. To po części była przyczyna rozstania. Chciałabym z kimś być - dzielić z nim życie, mieć do kogo się przytulić. Ale na myśl o seksie czuję niechęć. Jako nastolatka nie miałam tzn słynnej chcicy. Masturbowałam się rzadko, i po minucie zapominałam co to jest popęd. Nigdy nie miałam w tym czasie marzeń, że z kimś się kocham. Pochodzę z tzn dobrej rodziny. Moi rodzice zawsze byli wobec mnie w porządku. Martwili się bardzo, kiedy skończył się mój pięcioletni związek. Wiem, że chcieliby dla mnie dobrze. Rozmawiałam nawet z mamą o tym i powiedziała, że może nie spotkałam nikogo, kto by mnie rozbudził. Ale jak może mnie rozbudzić, skoro spotkałam naprawdę masę fajnych mężczyzn, i do ŻADNEGO nie czułam chemii, no i nie mam potrzeb seksualnych? Będzie cięzko :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go nie uprawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znajdź aseksualnego mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko gdzie? Mam kazdego pytać 'nie jesteś przypadkiem aseksualny'? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu chyba nikt ci nie pomoże. Jedyną osobą która może ci pomóc to seksuolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze powiem, że głupio by mi było iść do seksuologa...nie ze względu na to, że wstydziłabym się jego, ale pań w rejestracji etc :P wiem, głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo jest mezczyzn aseksualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duzo jest mezczyzn aseksualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj na tego" z chemią". A zaczelas współżycie, bo chłopak tego chciał, a do tego był pewnie niezdarny i samolubny. Zrobił Ci krzywdę. Ten, który Cię rozbudzi, wcale nie musi być fajny na pierwszy rzut oka. Może być typem profesora w okularach, do którego poczujesz źądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zaczelam miec czeste fantazje i myslec o seksie jak skonczylam 30 lat. Tylko teraz nie mam juz szans na zwiazek i ze jakis podniecajacy facet by mnie chcial :D no ale odmienilo mi sie, bo mialam tak jak ty autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:37 ja nie zwracam tak dużej uwagi na wygląd. Naprawdę chciałabym to czuć i irytuje mnie, że poznaję tyle fajnych facetów, z którymi się dogaduję, a tu nadal nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ododam ci mojego faceta chcesz? seks srednio 3 stosunki na 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie zakochasz to bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz sie zmuszac do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że nie muszę, ale wtedy będę sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz do seksuologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i faktycznie pójdę. Gorzej, jak on nic nie poradzi i naprawdę jestem aseksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pipsi marz dalej ze zanurzysz w mej norze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×