Mój facet chce zaprosić dziewczynę z którą się kiedyś spotykał do naszego mieszk

Hej, mam problem, mój facet jakieś 3 lata temu poznał dziewczynę z innego miasta, z którą się spotykał, byli razem w Rzymie i Londynie, twierdzi, że ona chciała czegoś więcej ale on nie chciał, wszystko sobie wyjaśnili i zostali przyjaciółmi. Ostatnio do niego napisała i zapytała co słychać. Teraz on mówi, że chce ja zaprosic do nas, wraz z jej siostra i szwagrem. Powiedzialam, ze nie chce ich w swoim domu, myślicie, że dobrze zrobiłam?

Czuje coś do niej

Ja bym się zgodziła, bo nie jestem zazdrośnicą. Jeśli jednak coś by sie serio zmieniło na gorsze w zachowaniu faceta podczas tej wizyty albo po niej, to drugiej wizyty już by nie było.

a po kij masz mieć w domu osobę, z którą twój facet się całował? i nieważne jest to z kim przyjdzie. niech przyjdzie sobie i z britney spears. dlaczego masz ogarniać dom na ich przyjście? ja bym powiedziała stanowcze "nie". w swoim mieszkaniu masz się czuć jak w azylu, a nie ugaszczać jakąś byłą i jeszcze udawać głupią, że wszystko jest okej. nie chcesz to nie i koniec gadki. jeśli on odczywa tak wielką potrzebę spotkania z nią, niech wyjdą na miasto na kawę. nie wiem dlaczego w ogóle rozważasz jeszcze podjęcie innej decyzji. nawet jeśli dziewczę jest w porządku i nic ci nie zrobiło, radziłabym nie katować się.