Do jakiej grupy społecznej jesteście uprzedzeni i dlaczego?

Ja uprzedzona do ludzi mówiących, że "kiedyś słuchali metalu, ale z tego wyrośli", dlatego, że nie ma czegoś takiego jak wyrastanie z metalu, zwłaszcza że w tych czasach większość fanów metalu to ludzie zdecydowanie dorośli, co widać na koncertach, a ci co mówią że "wyrośli", to najczęściej kury domowe bez zainteresowań(z moich obserwacji wynika, że faceci częściej są wierni tej muzyce, i dużo rzadziej się zdarza, żeby taki delikwent przestał słuchac tej muzyki mówił, że "wyrósł z metalu", a jeśli nawet, to z reguły przerzucają się na inną ciekawą muzyke jak np. jazz), które udawały że lubią metal w ramach jakiegoś buntu młodziezowego czy chęci przypodobania sie jakiejś grupie osób, a fakt, że nigdy nie potrafiły się niczym porządnie zainteresować i że teraz są przygłupami zainteresowanymi tylko głupimi serialikami i kupkami niemowlaków uważają za dowód jakiejś swojej dojżałości, bo hobby zainteresowania, to dla nich jakas fanaberia :P Tak w ogóle to chyba jestem troche mizoginistyczna, ale fakty są takie że kobiety mnie bardziej irytują od facetów :D

Nie mam w zyciu nic do nikogo, kto tylko zachowuje sie wobec innych w porzadku.

zdefiniuj termin "mizoginistyczna" to spróbuję sie odnieść do twojego tematu

sprawdź sobie co oznacza słowo "mizoginia" i słowo "troche" w słowniku, jeśli ich nie znasz :) Możesz też sprawdzić co oznacza słowo z mojego nicku - mizantropia, bo mizoginia czy mizoandria jest mocno powiązana z mizantropią, przynajmniej u mnie :P

Ja mam 27 lat i preferuję bardziej gotyckie klimaty.Ja prowadzę dom(nie mamy dzieci) ,ale np jeśli sprzątam zapuszczam sobie npEpicę, Cradle of Filtch,Sepulturę lub Samaela.Chętnie też wracam do stareego Nightwisha.I mój pies też lubi te klimaty :)Więc nigdy nie porzucę tej muzyki.Mogę styl ubierania lekko zmienić ,ale nagle nie umiem się przestawić na inną muzę.I chyba nie chcę.

pies tez sie tak ubiera?

11.00Nie,ale jest czarny jak smoła i Mara się nazywa.

10:58 też nie potrafiłabym się nagle przestawić na inną muzykę, ale niektórym gust się zmienia. Gorzej jak tacy ludzie zaczynają uważać że skoro im się zmienił gust, to z tej muzyki się "wyrasta" i że taka muzyka jest dla zbuntowanych nastolatków, a dorośli jej słuchający są dziwni i infantylni. :)

tak w ogóle to nigdy nie widziałam psa który lubiłby jakąkolwiek muzykę :P raczej zupełnie nie reagują na nią.

Starzy, przemadrzali faceci