Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

a przy kominku

Polecane posty

Gość gość

koty siedzą, mruczą coś pod wąsiskami, bajek zapewne słuchają. Nasturcja późno dziś wstała, przez okno wyjrzała. A za oknem białą czapą noc świat przykryła i aż do rana trzymała. Nad rankiem jednak słońce promień puściło i nieco zimnotę zelżyło. Nasturcja odziawszy się cieplej na podwórze wychodzi, szczap naręcze zbiera i do chaty je wnosi. "Ogień wesoło zabuzuje pod blachą" - myśli kobiecina sobie - "ciastek nastawię i Kowalową zaproszę na herbatę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i już, już zacząc ma zmagania nierówne ze składnikami i z blachą, gdy spostrzega, że niestety mąki nie ma, a i cukru też już nie staje. A że niedziela dzisiaj, więc nici z kucharzenia. A i Kowalowa smakiem się obejść musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż tu nagle drzwi otwierają się z wielkim hałasem i do środka izby wpada nie kto inny, jak bałwan, co to go dwa dni wcześniej dzieci z sąsiedztwa ulepiły w sadzie. Bałwan niczym nie zmieszany zamyka za sobą drzwi, siada przy rozpalonym ogniu, co to se wesoło buzował od godziny pod blachą i zaczyna ręce zmarźnięte rozgrzewać nad płomieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholera z tymi sklepami w niedzielę- pomyślała Nasturcja- taki gość a ja nie mam czym go ugościć.. Swoją drogą może on nie lubi ciastek. "Ubiję kota i zrobię dla gościa szaszłyk na ogniu"- i pomyśliwszy wzięła się do roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kot nie w ciemię bity, w mig zrozumiał zamiary Nasturcji. Gdy tylko ta zbliżyła się do niego, on między nogami przemknął się i uciekł, wybijając przy okazji szybę w oknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..Ale że Nasturcja miała bujne owłosienie to przemykając pomiędzy jej nogami kocur przypadkiem urwał jej kawałek bobra.. "Nie dość , że ciastek nie mam to jeszcze fryzurkę mi kocur popsuł".. Teraz to juz nie mam kompletnie czym ugościć bałwana. Zara, zaraz.. a może by tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nasturcja przebudzila sie bo to byl tylko koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×