Strasznie jestem stęskniony

moze dobry charakter

No to próbuj , jak nie ma milosci to masz szanse

Ale jaj nie masz, skoro biadolisz tutaj zamiast działać.

i siedmiomilowe buty :P

Jestem biedny ale ją kocham naprawde. I jej nie przedzkalo ze malo zarabiam by się mną zauroczyć

Nie mogło jej przeszkadzać, że masz mało bo jej nie brakowało A ona ciebie kocha naprawde czy na niby?

ale być z toba to nie chce

Jakiś czas temu zerwałam kontakt z mężczyzną. Odzywał się , pytał co u mnie i życzył mi szczęścia, gdy dowiedział się, że jestem w związku. Przeczekał. Mówi, że żal Mu tego czasu i gdyby miał pewność, że nie jestem naprawdę szczęśliwa, zawalczyłby wcześniej. Nie kochał mnie. Po prostu wiedział, że to właśnie ja. Zawalcz, autorze.

Z innego powodu nie chce. Po prostu coś zepsułem

zawalcz... koniecznie ja jestem w takiej sytuacji tylko jestem kobietą. czekam na jego ****** rzucam wszystko (narzeczony, kasa, mieszkanie) bo wiem ze to prawdziwa milosc. szkoda tylko ze wiem ze on się nie odważy... a ja jako kobieta czekam na jego pierwszy ruch. boje się ze w końcu cos sobie zrobie przez ta sytuacje...

A jeśli ona czeka? Jeśli czuje to co Ty? Nieodzywając się dopiero, tak naprawdę, psujesz.

on sie nie odwazy.. a ja mam to w d***e. siedz na ogonie

Jak zepsułeś to napraw o ile się da. No chyba że ci nie zależy?