Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Palnęłam straszną głupotę. Jak przeprosić?

Polecane posty

Gość gość

Od kilku dni chodzę podminowana, mam sporo stresów w pracy, zauważyłam, że stałam się nerwowa. Dziś rano wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i zaczęłam sprzątać. Ogólnie byłam zła na cały świat. Od słowa do słowa wywiązała się sprzeczka o obowiązki domowe. Mąż akurat planował wyjść na dwór z córką (2l.), ale na odchodnym rzucił mi: "chociaż nie możesz mi zarzucić ze się dzeckiem nie zajmuję",a ja na to w totalnym odruchu "a jesteś chociaż pewien, że jest twoje?". Wyszedł bez słowa. Pojechali do teściowej bo dostałam sms, że tam zjedzą obiad. Kurdę jest mi tak strasznie głupio.... Dziecko oczywiście jest jego, i wiem, że nie ma wątpliwości, ale ja wyszłam na głupią idiotkę. Wstyd mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę grubo pojechalas ale pewnie wie że to żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porostu przepros, powiedz ze masz w pracy dużo stresów i problemow ze oczywiście to cie nie usprawiedliwia ale ze ci przykro itd. A następnym razem ugryź się z język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pojechalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie raz mówiłam takie słowa swojemu mężowi,ale mąż wie,że innej opcji nie ma,jak to,że dzieci są jego,bo są jak dwie krople wody podobni i córka i syn,który jest małą kopią męża..także ostatnio nawet powiedział,że dzieci są bardziej jego niż moje..faktycznie do mnie ni w ząb podobne..córka ma moje oczy i tyle..:) przeproś i następnym razem ugryź się w język

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się popisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' ale ja wyszłam na głupią idiotkę. '' - nie wyszłaś, jesteś nią, po prostu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mąż jest pewny, że jest jego dzieckiem i jest podobna do niego, to przyznam, że wyszłaś na totalną idiotkę z tym tekstem. Następny raz wymyśl coś inteligentniejszego. Wydaje mi się, że nie masz za co go przepraszać, jak już to za głupi tekst. Pisze to oczywiście facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie gadaj, poszło, nie przezywaj jak lenin rewolucje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanuj męża, przeproś go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×