Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FelicityForNow

Złośliwość

Polecane posty

Gość FelicityForNow

Hej. Od kilku lat staram się z mężem o dziecko. Niestety mam wrogi śluz i przeciwciała we krwi. Moja siostra za 4 miesiące rodzi. Wiadomość o ciazy była dla mnie ogromnym bólem. Postanowiłam porozmawiać siostra żeby mnie zrozumiała a ja mogła cieszyć się jej dzieckiem. Niestety stało się zupełnie inaczej. Siostra zatruwa mnie SMS na temat ciąży i zakupionych rzeczy dla dziecka. Jest mi porostu przykro. Okazało się nie dawno że tak naprawdę nic nie kupiła i robiła mi na złość. Moja mama również mnie nie wspiera uważa ze zajde w ciaze bo nie ma czegoś takiego jak nieplodnosc . Ciągle mi mówi że siostra niedługo rodzi i że kupiła łóżeczko za 650 zł a teraz nie mają gorsza i co do garnka włożyć. Czuję że nie dam rady być dobra ciocia i siostra . Nie mam wsparcia . Nie potrafię uznać tego dziecka po prostu albo może jest tak ze uzalam się nad sobą i powinnam żyć jak gdyby nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie cieszy cie ciaza siostry? Maja nie mowic o ciazy bo tobie jest smutno? Ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FelicityForNow
Uważam że moje uczucia jak i uczucia siostry sąważne. Mogą rozmawiać ale nie przy mnie. Mam 20 lat i nie mogę zajść w ciaze dla mnie to jest cios w serce jeśli siostra wie i robi mi na złość pisząc o rzeczach dla dziecka których nie kupiła po co ?? Siostra nie powinna robić na złość ja jej nie pisze ciągle o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to właśnie jest z tymi bezpłodnymi krowami. Nikt nie może cieszyc się ciążą, bo one urażone. Najlepiej jakby każda ciężarna swoją ciążę przechodziła w żałobie, bo bezpłodna popadnie w deprechę. Je/bn/ij się w łeb autorko i dorosnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 20 lat i od kilku lat starasz się o dziecko? Poy.eba.ło cię? Szkołę chociaz jakąś skończyłaś? Pracę masz? Czy jak siostra wydasz ostatnie grosze na łóżeczko a potem nie będziesz miała co do gara włozyc, bo masz wściek macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, żeby unikali tematu ciąży, ale oni w bardzo okrutny sposób narzucają jej się z tym tematem.Moim zdaniem w grę musi wchodzić jakaś zadawniona rywalizacja między siostrami.Może autorka zawsze była uważana za tą zdolniejsza, ładniejsza czy zaradniejsza i teraz siostra się odgrywa próbując pokazać, że to jednak ona jest lepsza, bo może urodzić dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie pomyliłaś się pisząc swój wiek? Nie dasz rady zajść w ciążę przez in vitro, skoro masz wrogi śluz? Z przeciwciałami też sobie lekarze radzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 20 lat i ty piszesz ,ze OK DKILKU LAT starasz się o zapłodnienie? ....matka natura czasami jednak wie co robi. Poebana patolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mam 20 lat i mam męża. Mało tego nie wstydzę się tego. Skończyłam szkole. Nie to co siostra która jest po gimnazjum . ZA tydzień podchodzę do inseminacji . Nie mówię że siostra ma obchodzić żałobę z powodu ciąży ale wesprzeć mnie a ja ją. Kiedy ona mówi że jest w ciąży to ja ze nie mogę mieć dziecka powinna zrozumieć nie każe jej się ukrywać ale też niech nie robi mi na złość. Tym bardziej że dziecko powinno być z miłość a nie dla 500 + tak jak powiedziała to mojej mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 lat i od kilku lat stara sie o dziecko- buhahahaha, to kiedy zaczęłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FelicityForNow
Jak mam się czuć jeśli matka podkrada mi kocyki. Mam kota i on śpi na kocyku a matka go wzięła temu dziecku. Siostra podała mnie za świadka w urzędzie bez mojej wiedzy. Mało tego kupiliśmy jej mężem jako prezent kosz recznikami dla młodych taki prezent a matka czemu nie wózek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FelicityForNow
A jak miałam lepszy czas i coś mnie napadlo aby kupić wózek. Znalazłam śliczny zielony z torba i fotelikiem a mama mówi że lepszy byłby taki jak ma sąsiadka. Owszem ona ma za 3000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FelicityForNow
Od 2 lat kocham się bez zabezpieczenia dlatego uznaje że się staram bo nie zaszłam w ciaze a robiliśmy w płodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FelicityForNow
A żebyś wiedziała że patologia już mam dość życia i tej holernej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, Ty masz TYLKO 20 lat.Masz jeszcze mnóstwo czasu żeby mieć dziecko, a swirujesz jakbyś była o krok od menopauzy.Po co Ty sobie to robisz?Po cholerę sie dręczysz?Ciesz się młodością i podejdź do tematu bardziej na luzie.Przecież nawet jak urodzisz za pięć czy siedem lat, to nadal będziesz młodą mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosny trol i marna historia. 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kilku lat starasz sie o dziecko, a od którego roku ? Od 17-tego ? Wow. No i co jeszcze wymyślisz świrze ? Powinnaś mieć ten "wrogi śluz" do 40-go roku życia psycholko od siedmiu boleści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×