Gość Nananakolana Napisano Październik 10, 2016 Witam,pisze do was kochani bo sama już że sobą nie radzę. W wakacje przytrafiła mi się niemiła sytuacja,w poszukiwaniu pracy trafiłam na ogłoszenie zlecenia bardzo mi pasującego więc od razu sie odezwałam,musialam pojechać do mężczyzny do studia,dal mi wszystkie materiały i gotowa pracę następnego dnia mu zawiozlam no i zaczęło się,mesczyzna bardzo się wypytywał o moje życie prywatne,powiexzialam mu że mam chłopaka że jestem szczęśliwa i zadowolona,musieliamy na coś poczekać więc zaproponowal mu pójscie do pokoju obok,udiadlam na łóżku on się położył był u siebie w końcu,meczyl mnie tekstami ze jestem spięta że coś tam aż zmusił mnie do tego żebym i ja się położyła,niechetnie ale położyłam się na brzuchu na samym krańcu łóżka,rozmawialiśmy,w pewnym momencie przytulił mnie do swojej klatki i kazał zamknąć oczy,ja w uścisku czułam jak jezdzu ręka po mojej twarzy j w ostatniej chwili gdy chciał mnie pocałować odsunęłam się zszokowana mówiąc że mam chłopaka i że nie chce od niego żadnych buziakow,zadzwobil telefon wyszedł,wrocil i dalej tak rozmawialiśmy próbował znowu znowu się odsunęłam za trzecim razem udało mu się dax szybkiego buziaka ale bez pocałunku, oczywiście powiedziałam wszystko chłopakowi następnego dnia pojechałam po pieniądze bo z tego wszystkiego nie wzięłam już ich tylko po prostu wyszłam i zakończyłam z nim współprace,bylo wszystko dobrze aż moja glowa nie ubzdurala sobie ze mogło do czegoś dojsc więcej a tego nie pamiętam,wystraszona zamknęłam się w sobie,prsestalam jeść i na samą myśl chciało mi się płakać,kocham mego chłopaka bardzo i nie mogłabym go nigdy zdradzić a jeżeli coś było? Chłopak zdenerwowany w końcu zadzwonił do Pana i w odpowiedzi usłyszał że do niczego nie doszło i nie wie co mu strzelilo że się do mnie przystawiał, poczułam się lepiej ale dalej mam jakieś niezrozumiałe wyrzuty sumienia,nigdy wcześniej mni coś takiego nie spotkało i nie wiem co mam o sobie myśleć.. czuję się wszystkiemu winna i bardzo podłe,co o tym sądzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach