Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćpomocy

Co robić chce dziecka a maz nie

Polecane posty

Gość gośćpomocy

Jak wyżej.... chce dziecka drugiego, córeczka nasza ma 3 latka i myśle ze to idealny czas jednak maz nie chce niebo juz on jest jedynakiem i jego córka tez ma byc jedynaczka bo on wie ze tak jest najlepiej... popadam w depresje marze o drugim dziecku.... Uprawiamy seks - stosunek przerywany i kilka dni przed spodziewana @ kochany sie do końca.... marze by cos z tego moze sie udało... ale nic :( dziś mam mieć miesiączkę poleciałam po test i negatywny ja juz nie daje rady.... :( jak jemu tylko wspomnę o dziecku to aż warczy... pomoCie co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy takiej metodzie bzykania zaskoczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzyknij się z innym, a mężowi wmów, że to jego. Powiedz, że owulacja ci się pewnie przesunęła, a stosunek przerywany to nie antykoncepcja i w preejakulacie są żywe plemniki. Na ojca waszego dziecka wybierz faceta podobnego do twojego męża i żeby miał zgodną grupę krwi (zrób krzyżówkę genetyczną). Wtedy mąż się nie pokapuje, że to nie jego, a ty będziesz miała upragnione dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpomocy
Bardzo, bardzo bym chciała ale jakoś w to watpię :( no cóż teraz bede atakować w dni płodne i kusić męża on nie zna sie na tym i nawet nie przejmuje bo jest pewny ze przez przerywany nic nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpomocy
Mówisz serio? 'Chce dziecka z mężem a nie dziecka obojętnie z kim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpomocy
Sa ru jakieś kobiety w podobnej syt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze pomóżcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie wiesz ile on dzieci narobił z " byle kim" podczas waszego małżeństwa, a ty masz jakieś opory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdradzamy sie na prawo i lewo, jestem pewna co do jego wierności i ufam mu w stu procentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha naiwna ;) Lepiej sobie odpuść to dziecko, bo samotną matkę z jednym dzieckiem jeszcze ktoś weźmie, a z dwoma to już kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze Ciebie ktos zdradza ze tak zawzięcie cos próbujesz mi wmówić :) bardzo mi przykro :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No troche niefajnie tak wrobic meza. Jak nie chce drugiego dziecka to przeciez nie bedzie szczesliwy. To nie to samo co kupic meble choc maz nie chce nowych. Postaraj sie go przekonac ze gdy corka bedzie miala rodzenstwo nie zostanie sama na swiecie gdy wy odejdziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam tak do tego podejść.... próbowałam tłumaczyć i nic :( to on woli stosunek przerywany wiec chyba to nic złego ze ja chce zeby nareszcie sie udało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mnie nie zdradza nie martw się o to. I niczego nie staram ci się wmówić, tylko uświadomić, bo większość małżeństw się rozpada. A po rozwodzie zostaniesz sama z dwójką dzieci. Kto wtedy cię zechce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham swojego faceta i z nim chce mieć dziecko. Układa nam sie dobrze nie myśle o rozpadzie... jesteśmy ze sobą 6 lat ja mam 26 on 37 myśle ze jeśli mielibyśmy sie rozstać to rozstali byśmy ske juz po pierwszym dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba aż tak dobrze wam się nie układa, skoro on nie chce mieć z tobą drugiego dziecka, którego i tak pewnie palcem nie dotknie przy wychowaniu. Zabezpiecza się żeby w razie czego nie płacić zbyt wysokich alimentów. Po to jest małżeństwo żeby mieć dzieci i tworzyć rodzinę. Jeśli są pieniądze, warunki mieszkaniowe, małżeństwo jest udane, nie ma żadnych chorób genetycznych czy innych, rodzice są młodzi i sprawni, jest czas na wychowanie drugiego dziecka to dlaczego by go nie mieć? Zastanów się nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest jedynakiem i ma inne poglądy niż ja co do ilości dzieci. Po drugie gdyby tak bardzo nie chciał to by zabezpieczał sie prezerwatywa a nie stosunkiem przerywanym. Po prostu on nie potrafi sie zdecydować zeby sie starać... przy pierwszym dziecku bardzo duzo mi pomaga to on od urodzenia kapie mała i on wstawał do niej w nocy w week kiedy nie pracował... nie sadze ze to ze noe chce zdecydować ske na drugie dziecko musi oznaczać ze zaraz nie chce go ze mną bo chce mnie zostawić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra nie bede dalej rozwijała takiego tematu po prostu chciałam pogadać z kobieta która jest w podobnej sytuacji jak rozmawia z mężem Itp w moim związku jest wszysko ok nie kazdy kto nie chce drugiego dziecka musi zdradzać itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×