Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostałam potraktowana jak śmieć,

Polecane posty

Gość gość

dosłownie, bądz jak stara szmata. Kiedy przestałam być juz potrzebna to "wyrzucono mnie do kosza" bez słowa. Jak sobie z tym poradzić?Zwłaszcza, że nie zasłużyłam na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie, zająć sie soba. Najpierw wypłakać ile trzeba, a potem przeanalizowac swoje błędy zeby ich nie powtarzać i zajać sie swoim zyciem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoje błędy?Tzn?Zbyt dużą ufność, naiwność?Bycie w porządku do innych??Bo niby dlaczego nie być... Boli mnie to, bo nie spodziewałam się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak traktować tą osobę, gdy się ją gdześ przypadkiem spotka (małe mieasto).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie łam się codzienne mnie upokarzają, honor i godność dawno schowałem głęboko. Mało tego przez inną osobę jestem codziennie oskarżany, pomawiany, donoszenie to norma. Tak teraz świat wygląda, że bycie fair nie opłaca się wcale niestety nie umiem żyć inaczej jak być fair :( pewnie z czasem minie ale gdzie ja godność odnajdę jak zginęła dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modlić się za oprawcę o jego nawrocenie i też o wybaczenie jemu. Inaczej się nie uwolnisz z poczucia krzywdy i nienawiści. Warto iść do szczerej Spowiedzi św. i zostawić wszystko co złe w konfesjonale. To bardzo pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobę, która to zrobiła traktuj "z daleka". Chłodnie, uprzejmie, obojętnie. A sama nie myśl o tym, zajmij się czymś innym, staraj się zapomnieć. Życie jest przewrotne i jeszcze doczekasz się chwili, gdy ten ktoś będzie czegoś od Ciebie chciał, a Ty wtedy przejdziesz obojętnie i nie pochylisz się nad jego potrzebą (nie dokopiesz, ale i nie pomożesz), bo będzie Ci wszystko jedno, czy temu komuś jest źle czy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okay, dzięki za rady. Tez nie umiem byc nie far, tak jak ktoś powyżej napisał, bo zaraz sobie mysle co ja bym poczuła gdyby mnie ktś źle potraktował. Gdyby chociaż napisał, że" dziękuje za pomoc i nara", ale nic-bez słowa, bez zadnego nawet sms skonczył kontakt, bo przestałam byc potrzebna. Czuję się przez to jak jakaś ściera do podłogi, która niepotrzebna poleciała do kosza. Zajmuję się sobą, ale mysli i tak mnie dopadają, w wolne dnie, weekendy, jak w pracy jest luźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×