Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fajfel

Dorobek życia, oceńcie dużo czy mało

Polecane posty

Gość Fajfel

Mój ojciec dorobił się 230 tyś oszczędności na lokacie,i 30 tyś na koncie. Mieszkanie w centrum małego 40 tyś miasta. O powierzchni 74 m2. Wartość jakieś 140 tyś. Auto marki Renault Laguna II rocznik 2005. Oceńcie czy to jest dużo jak na dorobek życia, czy mało. Zaczynał od zera, pochodził ze wsi. Mama pracowała bardzo krótko. Nigdy nie dostał żadnych pieniędzy z pola, wszystkiego zrzekł się na swojego brata. Dużo / Mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu trzymać taką gotówkę na lokacie. Raczej średnio, tak mi się wydaje. Ja w wieku 30 lat dorobiłem się mieszkania 54 m, samochodu, od ojca dostałem działkę więc oszczędności ładuję w budowę domu. Wszystko w malutkiej mieścinie 12 tys. mieszkanców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajfel
gość dziś To kim ty jesteś, doradcą podatkowym, lekarzem? Nieźle jak na 30 lat. Ja mam 22, a nigdy sie takiej kasy nie dorobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dużo, i mało. z jednej strony to nie są kokosy, z drugiej 70 proc ludzi w tym kraju nawet tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani doradcą ani lekarzem. Jestem żołnierzem (podoficerem). Za kasę z misji kupiłem nowe mieszkanie, reszta to zwyczajne pobory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajfel
Jak zostać kimś takim jak ty. Może to naiwne pytanie ale ciekawi mnie to. Studiuję prawo. I nie wiem może się to przydać w wojsku? Fajna kasa z tych misji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się czegokolwiek dorabiać ? I tak się umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wojskowi dobrze zarabiają, ale ja nie chciałabym faceta wojskowego... Po pierwsze z takiej misji może nie wrócić. Po drugie fakt, że on może zabijać ludzi. Po trzecie takie misje ryją bańki i pojawiają się różne problemy psychiczne. Po czwarte, jak wojskowy wyższy stopniem i rozkazuje innym, później tak samo robi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dorobek? To są oszczędności i to dość skromne. Widać, że twój ojciec nie dokonał niczego większego w życiu. To nie jest żaden majątek. Majątek to ma mój wuja, mieszkanie po teściach w centrum poznania - prawie 90 m. Mieszkanie po babci 56m wynajmuje studentom. BMW 4 wartość 110 000. Dom o powierzchni 200 m i działka 400. Nie wiem ile kasy ma w złotówkach, ale wiem, że na koncie walutowym miał kiedyś 30 tyś euro i 15 tyś dolarów kanadyjskich. Z tym, że mój wuja przez 18 lat mieszkał w Kanadzie, gdzie wykształcił się mieszkał i pracował jako dentysta. Wrócił tutaj ożenił się z geodetką. Mają własną firmę geodezyjną i zakład stomatologiczny. Co roku wakacje w innym zakontku świata. Do tego był dwie kadencje radnym. To jest majątek. A nie 230 tys na lokacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty 13.20 twoj wujek goowno sie dorobił,bo dużą czesc dostal w spadku,a autorki ojciec faktycznie sie sam dorobił i jak na polskie warunki i fakt ze zaczynał od zera i tylko on w rodzinie pracował i pewnie nie zajmowal az tak wygórowanego stanowiska to mozna powiedziec ze niezle. A ta tu wyjeżdza z wujem co w kanadzie kase kosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajfel
Gość mi pisze o jakichś milionach z kanady, umówmy się takich ludzie jest mało. Większość społeczeństwa bieduje. Jeśli chodzi o standardy życia to nigdy nam niczego nie brakowało. Co roku wakacje w górach, jak byłem starszy to obozy. Nigdy nie jadaliśmy w restauracjach ale też nie jedliśmy najtańszych rzeczy. Łazienka niedawno remontowana, ja studiuję więc standard życia przeciętny ale solidny. Mieszkam na południu polski, gdzie większość ludzi przechodzi poważne kryzysy, część przemysłu upadła. Myślę że patrząc ogólnie na sytuację to nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×