Co jest ze mna nie tak ze zawsze jestem wykorzystywana i niekochana

Co ja moge mieć w sobie takiego, ze nikomu na mnie nie zalezy,nikt mnie nie kocha i zawsze jestem wykorzystywana..Znajomi mówią że jestem wyrozumiala,wrazliwa ,delikatna .Slyszalam tez, ze ladna...od obcych ludzi, rodziny czy znajomych. Dobrze sie prowadze i raczej nie jestem glupia.Nie wszyscy mnie lubią a reszta udaje albo faktycznie choć trochę mnie lubi,ale nigdy jakos bardziej.. niektórzy znajomi mnie wykorzystują, udają miłych a za plecami knują intrygi.Podobnie z facetami.Pozachwycaja się innymi, a ja zawsze z boku...Chyba że trafi się Lovelas szukający romansu to wiadomo .. najbardziej dobila mnie jedna sytuacja .. kolega z którym mialam nadzieję na coś więcej lata za podobna do mnie dziewczyna już 4 rok.A ja jakos chyba nie potrafie soba zafascynowac..

Po opisie widać ze jesteś nudna. Dobrze się prowadzę - co to za określenie.

co się czepiasz czubie,a ja jestem nudna?odwal się od niej ,dobrze prowadzi ze nie szmaci jak twoja,lepiej?albo jak ty jeśli baba jestes

Po czym wnioskujesz ze jestem nudna? Tylko po tym jednym zdaniu? I to powód żeby mnie wykorzystywać a nie szanowac?

Ok, senność. Piszesz ze po opisie jestem nudna. No trudno, na siłę nie będę rozrywkowa czy też łatwa. A kolega o którym wspomniałam zafascynowal się podobna dziewczyna do mnie -tez 'nudna'.

Mam tak samo Kochana. Jest piąta rano a ja płacze w poduszkę. Najlepsze jest to że ludzie mi zazdroszczą dobrego życia...

to sie ciesz ze nie jestes taka jak oni,ludzie zazdroszczą tym lepszym od siebie dlatego takie jak ty często są nielubiane wykorzystywane,trudno być dobrym,empatycznym uczciwym a jak do tego jestes ładna to juz mają ogromny ból d**y i zazdroszczc

mam taka przyjaciolke.ladna,pomocna,ostry humor,zadna cnotka,super gotuje i piecze a faceci to tylko tacy "niczego ci nie obiecywalem".nie jest nudna,ale tez nie rozwrzeszczana.lubi narzekac.mysle e jest mnostwo kolesi ktorzy by ja pokochali.tylko trafic trudno.

nie trafiłaś na właściwych ludzi tylko na toksyczne kanalie,normalny człowiek doceni dobrego uczynnego uczciwego człowieka,na szczęście nie wszyscy są tacy,istnieją porządni faceci którzy marzą o takiej kobiecie,szukaj i daj sie odnaleźć

Autorko, rozumiem, że masz doła, bo o 4 rano zalozylas temat , w wolnym tlumaczeniu- "nikt mnie nie koocha"... A czy kochasz , lubisz samą siebie? Czy dajesz się wykorzystywać, bo myślisz, że w ten sposób "zapunktujesz" u innych? W takim stanie ducha, w jakim pisałaś wątek, to żaden facet się Tobą nie zainteresuje. Kolega lata za inną? Podoba mu się, to lata. Dlaczego uważasz, że powinien akurat Tobą się zainteresować, skoro woli tamtą?

Może faceci się ciebie boją. Ja mam taką przyjaciółkę od przedszkola . Jest ładna , zgrabna, świetnie gotuje , wesoła, dobrze wykształcona , teraz też dobrze zarabia, faceci się za nią oglądają, ale , no właśnie ale nigdy nie trafiła na faceta , który by z nią został, a dlaczego ? .. Zastanawiałyśmy się z koleżankami wiele razy i wydaje się , że każdy kolejny potencjalny narzeczony, wycofuje się rakiem, jak zorientuje się, że to za wysokie progi, że jest za mało inteligentny na to żeby taką kobietę przy sobie zatrzymać. I coś w tym jest. To nie jej wina , że jest inteligentna, a przyciąga facetów jakiś niedorobionych, takich co myślą że są najmądrzejsi, wszechwiedzący itp., a jak przychodzi co do czego to ona ich wszystkich gasi. No jest nieprzeciętnie inteligentna. Ostatecznie taki facet, poddaje się, i jak jest cham to jej jeszcze na koniec próbuje dokopać , że to ona jest taka nie dobra albo nudna. A prawda jest zupełnie inna. To facet orientuje się, że żeby być z taką dziewczyną musi codziennie się wykazać i to dla niego zbyt ciężka praca i rezygnuje i żeby podbudować swoje ego zwłaszcza przed kolegami wymyśla bajki o tym , że ona jest nudna. Dodam , że dziewczyna jest na tyle mądra, że przez takiego nie da się wykorzystać i to też facetowi przeszkadza.

bo wielu facetów to pustaki,przeglądam portale w necie i dochodze do takiego wniosku,nie lubią dziewczyn samodzielnych zaradnych a przy tym inteligentnych,czesto rozpuszczają ploty ze takie kobiety są dziwaczkami bo nie umieją im sprostać...drazni ich ze taka dziewczyna nie złapie się na ich słodkie słówka po to żeby ją mogli wykorzystać,ze trzeba się wysilić żeby jej zaimponować ,ze może przejrzeć ich zamiary i odkryć kłamstwa,,boja się takich

"Dobrze się prowadzę - co to za określenie." x takie teksty to wala nalogowi *****cze, ktorym zalezy na rozpowszechnianiu swojego lajfstajlu wsrod plci przeciwnej. nie nabierajcie sie na to i badzcie "nudne", a przyciagniecie "nudnego" i bedziecie mialy spokojne zycie z wiernym, porzadnym facetem.