Ogoliłam się na zero

Wreszcie namówiłam męża i teraz jestem łysa całkiem. Bardzo dziwne uczucie, dużo więcej satysfakcji z seksu... Ale jak dbać o taką cipkę, żeby włosy nie wrastały i żeby nie była podrażniona? Trzeba golić się codziennie?

Pokazesz ja

rafaellloooo@o2.pl - napisz

Marzy ci się :P Ona jest dla męża jedynie ;) proszę o rady tych co łyse co robić, jak pielęgnować :)

Przecież to fejk :O Temat założył jakiś facet i już w pierwszym zdaniu mu się poplątały fakty, co do tego kto kogo namawia :P

Hehe to nie fejk :) Faktycznie byłam tam zarośnięta, mąż twierdził, że woli tak. (oczywiście bikini i resztę goliłam, żeby wstydu na basenie nie było). Ale ostatnio zwiększyły mi się potrzeby (dzieci urosły, znów wrócił mi popęd) i wymyśliłam, że to będzie dobre, żeby trochę zmobilizować męża (np. nigdy nie robił mi minety). Trochę trwało nim go namówiłam (jest konserwatywny pod tym względem, a ja jestem jego pierwszą partnerką), w końcu w ten weekend krzaki poszły precz. Chciał na zero, ale jednak średnio mi się to podoba, więc chyba będę zostawiać paseczek. Ale nie chcę tych wstrętnych czerwonych krost!!!!

to smaruj Clerasilem ;)

Serio działa? codziennie mam smarować?

Pomocy, cały czas swędzi.... :(

Ja niczym nie smaruje i jest ok raz na tydzień tylko fryzjer

polecam depilację woskiem, ja tak robię od 2 lat i jest super. Przez dwa tygodnie ci**a gładziutka jak aksamit, a potem słabe włoski odrastaja, facet oszalał :) maszynka do miejsc intymnych to masakra...

Jaki ty madry jestes.