co sądzicie jako klienci o tekstach "dziekujemy,zapraszamy ponownie"

lub "witamy w hebe" bo mnie to irytuje

Mnie też

To nie ich wina,muszą tak mówić inaczej przełożony/a zwróci im uwagę za brak nieuprzejmości a w dalszej perspektywie może grozić to nawet utratą pracy. Dla sprzedawców,mówienie tego setki razy jak automat musi być bardziej męczące.

ignoruje jak teksty NPC w grach MMO

18;44 nikt nie mówi ze to wina pracowników ,że przełożni każą robić im z siebie małpiatki to witamy w hebe to przegiecie stac 8 godz i jak automat witamy w.. witamy w... witamy w... obłędu można dostać chyba ze za to gadanie dostają extra kase no to wtedy inna sprawa mozna sie pomęczyc

albo identyfikatory co innego urząd itd ale np sklep ,kawiarnia wystarczy ze klient zwraca sie prosze pani, pana, z jakiej racji ma osobe obsługującą" tykać"

denerwuje mnie to ,biedni ci pracownicy, cały dzien tak w kółko jedno i to samo można świra dostać

mnie też żal pracowników nie dość że mało zarabiają to dla mnie jest to takie ich upokarzanie ,wystarczyło by zwykłe do widzenia ,dziekuje ogólnie przyjete zachowanie

Nic nie sądzimy. Ekspedientki mają OBOWIĄZEK tak mówić, takie są standardy w tego typu firmach. To wymóg odgórny a nie widzimisie biednej kasjerki.

Mnie to nie irytuje bo musza tak mówić, ale raz mnie wkurzyło jak poszłam do ksera na moim osiedlu ( żadna sieciówka, takie prywatne, małe ksero). I zapytałam czy mogłabym coś wydrukować z internetu. Niestety dziewczyna obsługująca okazała się formalistką bo powiedziała ,że " drukujemy tylko z pendriva, mamy internet, ale nie mamy takiej usługi żeby coś wydrukowac z internetu"- wydało mi się to dość idiotyczne bo co by jej szkodziło... A na koniec powiedziała " dziękujemy i zapraszamy ponownie"- o ile w takiej sieciówce jak hebe brzmi to normalnie, to w tym małym kserze zabrzmiało dość sztucznie :)

A i dodam, ze ta dziewczyna siedziała tam sama... Poradziłam sobie i wydrukowałam to w innym punkcie, ale trochę mi wtedy podniosła ciśnienie..

wspólczujemy wtedy kasjerce ze musi pracowac za grosze w wyzyskującym ją sklepie.

obowiązek ?, standard ? śmieszne , kto to wymyślił ? ,no tak kadra kierownicza , musi czymś zabłysnąć

Nic, bo to nie ich kaprys, tylko nakaz pracodawcy. Kompletnie poniżające jest dosłownie wymuszone przez zarząd kłanianie się klientom banku -