6 tygodni do szczęścia

Dzisiaj sobota a każdy postanawia od poniedziałku. Więc tak zrobie. Możecie mi mówić, że to co zrobie jest głupie i będzie jojo, ale one może być po wszystkim... ja zadbam żeby nie było! Naczytałam się o zbawiennym wpływie 3 dniowej głodówki! Nie dłuższej! Dlatego będe stosować 3 dni głodówki, 4 dzień na soku pomidorowym (ten lubie) a potem 5, 6,7...-14 dzień to będzie jakies 1000 kcal, głównie warzywa. I ten cykl powtórze jeszcze 2 razy. Głupie? Nie dla mnie. Ja już mam dosyć "zdrowej diety".. chce w końcu schudnąć Nie wiem czy to wszystko wyjdzie po mojej myśli, ale jeżeli chcecie zobaczyć czy mi się udało zachęcam do obserowania moich postępów od poniedziałku przez 6 tygodni będę jak tylko często moge dzielić się przeżyciami. Dodam że chce zgubić ok. 10 kg. Dokładną moją wage dodam w poniedziałek. Pozdrawiam

Rozumiem, że jesteś już wkurzona brakiem efektów i złotych rad. Wszystko mi się podoba oprócz tych trzech dni. Jednak trzymam kciuki i życzę powodzenia. Pochwal się efektami ;)

A ja właśnie uważam, że taka 3 dniowa głodówka jest bardzo pozytywna. Przykładowym potwierdzeniem tego jest: http://bilardo.pl/blog/2014/05/03/jestem-po-3-dniowej-glodowce-rewelacja/ Także uważam, że przedłużanie jej chociaż o jeden dzień jest wielkim wielkim złem! Ale udowodniono naukowo, że metabolizm zwalnia i organizm przestawia sie na tryb oszczędzania i magazynowania tłuszczu dopiero po 72 h głodu! Na dokładnie takiej zasadzie powstała "dieta weekendowa" będąca częścią diety struktualnej. Dlatego uważam, że 3 dniowa głodówka ma sens! <3

Waga z rana- 60,8 kg No tyle jeszcze nigdy nie ważyłam! Jest już 15 czyli większość pierwszego dnia za mną. Czuje się dobrze, taka czysta i lekka. Kolejny raz zważe się po 3 dniach głodówki a jeszcze potem za kolejne 4 dni czyli w poniedziałek, kiedy będe po pierwszym tygodniu. Wiem, że będzie dobrze.. to w końcu tylko 6 tygodni! Dam rade! ♥

Ja tez zaczynam . Ale od poniedzialku

tylko nie wiem czy wybrac sb czy mz