92 studiujesz 3 tygodnie napisz jakies podsumowanie

ocen swoja towarzyska pozycje mozliwie obiektywnie

92 ODPISZ

No studiuje już blisko miesiąc i książki sobie kompletuje do nauki. I kuźwa to jest niefajne że się grupki z liceum trzymają.

I co z tego, że się trzymają. Jakbyś był bardziej zdecydowany to nie byłoby to żadnym problemem, też poznawałbyś ludzi. Tego z jakichś powodów ci brakuje

No i są zorientowani na siebie. Ja nie mam z nimi o czym rozmawiać, choćbym chciał.

JESTES NAJSTARSZY NA STDIAHC?

O czym oni rozmawiają?

Ja nawet nie rozumiem co oni do siebie mówią. Bo mówią tak szybko i niewyraźnie i śmiechem to przerywają. Tak jestem najstarszy, chociaż jest też jedna osoba co ma 22 lata.

bo jesteś niedorobiony i niedorozwinięty; nawet nie rozumiesz co ludzie mówią; co za przymuł :o przegrańcem studia zacząłeś i przegrańcem z nich wylecisz, albo sam zrezygnujesz. Bo to, że ich nie skończysz jest tak samo pewne jak fakt, że przemo nigdy się ze swojego kurnika nie ruszy

Ja nie rozumiem co oni mówią bo to nie są treści merytoryczne tylko jakieś banialuki, brednie. I nie wiem jak się do tego ustosunkować. A częstokroć to są jakieś wewnętrzne sprawy danej grupki o których ja nie mam zielonego pojęcia. Bo też skąd mam mieć?

A spodziewałeś się dysput na tematy merytoryczne w czasie przerw zajęciowych

jesteś autystyczny i aspołeczny. kompletnie nie pojmuję po co ta twoja yebnięta mamuśka uparła się, żeby na siłę cię na te studia pchać. Ty się do tego kompletnie nie nadajesz, o czym zresztą doskonale świadczy dotychczasowy przebieg twojej edukacji :o

Spodziewałem się jakieś neutralnej dyskusji jak nowy z nowym a nie takiego skrajnego egoizmu.

To zacznij rozmowę z nimi. O czym?, to już musisz wiedzieć sam

Nie da rady. Zaraz temat się wyczerpie i zboczą na swoje tematy.

wyjaśnijcie mi; po co wy z tym poyebem w ogóle gadacie? :o przecież rozmowa z nim to klasyczny schemat "pluj świni w oczy to ci powie, że deszcz pada" oraz "grochem o ścianę" do tego ułoma nic kompletnie nie dociera :o

to zagadaj tak siemka ziomki co porabiacie w weekend, bo wyloiloby sie jakiegos browara, co wy na to?

to konsternacja wtedy zapanuje jakbym tak powiedział.

no ale skad wiesz jak tak nie powiedziales? mniej wiecej w ten sposob gadaja ze soba studenc****erwszego roku

tak rozmawiają ze sobą ludzie będący "studentami"? więc jest gorzej niż sądziłem :o za dawnych, dobrych czasów tak rozmawiali ze sobą uczniowie zawodówek, bo tam było miejsce nizin społecznych

No ale to tak głupio ni z gruchy ni z pietruchy tak powiedzieć. To na śmieszność bym się naraził.

na studiach walił gruche az pestki wyleciały hahahah