Jak wam sie wydaje, kiedy facet mówi "tylko się we mnie nie zakochuj"

A jednocześnie dopytuje się czy za nim tęsknię, to tak naprawdę chciałby żebym się zakochała?

Facet mówi tak wtedy gdy traktuje cię jak jednorazowy przedmiot,gdy czeka tylko kiedy cię przeleci a pyta czy za nim tęsknisz,bo jakoś trzeba przyśpieszyć ten moment. Mówi żebyś się nie zakochała a jednocześnie chce aby tak się stało,ale nie myśl,że chodzi mu stworzenie związku.Ty się zakochasz ,bo jesteś młoda i głupia i na opak rozumiesz (świadczy o tym to co napisałaś) to co on mówi,on przez moment pobawi się tobą a potem nawet na twoich oczach zajmie się inną a na twoje pretensje powie ,że przecież on jasno ci mówił żebyś się nie zakochiwała więc o co ci chodzi. Ty oczywiście zakochasz się w nim,bo ty wiesz lepiej,ale i tak skończy się tak jak mówię.

Vivien- no ok, ale to juz trwa jakis czas, a nie jeden raz

tak, bardzo chciałby

Mowwi tak, bo tol bylby dla niego problem. On chce tylko niezobowiacujgo seksu, ktory mu dajesz od pponad 2 lat.

Zgadzam się z tym co wyżej. Ale baby są głupie. Chcesz to się zakochaj tylko za jakiś czas nie zakladaj tematów że cie facet omanil, ty mu dalas d**y a on cie zostawil

Coś pewny siebie bardzo ten "twój" facet :P Ja bym mu powiedziała żeby troszkę zgasić ta jego pewność, ze możesz się w nim zakochać coś w stylu " spoko, lepiej uważaj żebyś ty się nie zakochał"- oczywiście z uśmiechem ;)

I po takim tekście tez zaczęłabym go traktowac jako faceta do łóżka, po jakimś czasie może sam by się zastanowił czy to on jest wart żebyś się w nim zakochała :P Pokaż mu, ze ty wcale nie zamierzasz się zakochiwać, albo jesli czujesz, ze możesz sie pozniej rozczarowac czy zakochać wcale nie idź z nim do łóżka. Mów do niego, że jest dla Ciebie kumplem, przyjacielem, ale go nie pożądasz do łożka to uderzysz w jego rozbujałe ego :P

Ale ona z nim chodzi tylko do lozka, bo on ma zone....

odpowiedz, że ty się nie zakochujesz, i jeszcze nie spotkałaś nikogo kto by cię na tyle zainteresował. Zobaczysz, ze po takim tekście będzie stawał na głowie, żebyś się w nim zakochała, i żeby udowodnić sobie, że "jednak" jest tym interesującym.

Przecież takich facetów niedojrzałych emocjonalnie jest na pęczki.O czym tu dyskutować,najlepiej go zostawić,niech szuka naiwnych lasek,których jest pełno i bez żadego zakochiwania się pójdą z nim do łóżka.On nie ma zamiaru być z tobą,on już z góry zaplanował,że tylko się pobawi głupią kozą a ty jeszcze się zastanawiasz o co mu chodzi. O twoją d... mu chodzi, o seks bez zobowiązań i rozstanie bez dramatów.

Nie, nie chciałby. Skoro tak mówi, znaczy że tak właśnie myśli. Wierz mi, wiem o tym, aż za dobrze...

konski ryju i tak bede miala info o tobie na tygodniu :D

Jak facet mówi, to mówi. Po polsku. Czego nie rozumiesz w polskiej mowie?

Powiedz mu ze niema takiej opcji bo masz kogos innego na oku

jeśli nie chce to tym bardziej mu tak powiedz. Ale ja myslę, ze tak mówią takie zadufane w sobie dupki co niby teoretycznie by nie chcieli żeby jakas laska np. nie dawała im spokoju, ale z drugiej strony ich ego by wtedy wzrosło..W kazdym razie ja bym mu dała do zrozumienia że do zakochania się w nim mi daleko i też traktuję luźno tą znajomość, nie daj się stawiać na niższej pozycji, tylko na pozycji kobiety o którą trzeba walczyć, pamietaj ;) I nigdy nie biegaj za facetem, nie dopraszaj sie o uwage. Wlasnie wtedy on może sie zakochać, a jeśli nawet sie nie zakocha to przynajmniej wtedy wyjdziesz z tego z twarzą

13:48- też dobra mysl :P Niech on zamiast zastanawiać się czy się w nim nie zakochasz lepiej zacznie sie zastanawiać czy w ogóle chcesz dla niego poświęcić swój czas