czyżby była lesbijką?

Latem koleżanka z pracy zaproponowała mi wyjazd do Ustki na dwa tygodnie ,miała z mężem wykupione wczasy a okazało się że jej mąż nie dostanie urlopu.Ja nie miałam żadnych planów urlopowych więc chętnie pojechałam.Już pierwszego dnia po powrocie z plaży koleżanka w pokoju chodziła nago.Na drugi dzień na plaży poprosiłam by mnie nasmarowała olejkiem do opalania bo chciałam opalić plecy.Rozwiązała mi górę od bikini i smarując pupę kilka razy jej paluszki wślizgnęły się pod moje majteczki , sama za to bez skrępowania opalała się topless.Jak jej mąż przyjechał na sobotę i niedziele to na ogólnej plaży przy mnie zrobiła mu dobrze ustami.Jak byłyśmy same to cały czas namawiała mnie na opalanie bez stanika.