biedronka świerzaki

Dziwna ta kafeteria... a dokladniej ludzie "na niej siedzący ". Czytam częste wysmiewania sklepu biedronka, że dla biedoty itp. Wysmiewacie kobiety robiące tam zakupy, a jak pojawił się temat kto zbiera świerzaki to prawie wszystkie zbierają :-D to jak jest ? :-) jakim cudem zbieracie skoro nie robicie tam zakupów ? Ja robię zakupy w biedronce odkąd pamietam i lubię ten sklep... wiadomo , że czasami zrobię zakupy w innym miejscu... Te maskotki też zbieramy ... mamy 4 już i się tego nie wstydzę :-)

Ja kupuje w biedronce, bo mam najbliżej. Wiadomo, że sporo ludzi tam kupuje, bo w przeciwnym wypadku nie budowaliby co chwile nowych. Autorko, musisz sporo tam kupować, skoro masz już tyle świerzaków. Ja biorę naklejki dla koleżanki z pracy, ale jeszcze nie uzbierałabym nawet na jednego.

kup sobie w tej biedronce SŁOWNIK! widać że tylko plebs tam kupuje, który pisać nawet nie umie.

, a jak pojawił się temat kto zbiera świerzaki to prawie wszystkie zbierają x zbierają te które tam napisały jak widać temat upadł bo nie WSZYSCY je zbierają.

ŚwieŻaki dziewczyny

Ja nie chodzę do biedny bo mam nie po drodze. A swiezaka mam. Dokładnie 2.syn tak mi wiercil dziurę w brzuchu że wczoraj pojechałam do biedny i kupiłam 2...

Tu autorka . Tak kupuje czesto w biedronce, ale sama bym nie uzbierała... trochę osób z rodziny mi pomaga ;-) przepraszam za błąd. ŚWIEŻAKI oczywiscie ;-)

gość dziś ŚwieŻaki dziewczyny xxx Oj tam, oj tam ;)

W Biedronce jest kilka fajnych produktów, które czasami kupuję. Chodzę tam rzadko, bo mi nie po drodze. Tylko jak jadę do rodziców, to przy okazji mam blisko i zaglądam. Ani ten sklep nie jest super, ani jakiś wyjątkowo kiepski, zwykły dyskont i tyle. I wcale nie jest taki tani, jak niektórzy sądzą. Świeżaków nie zbieram, bo to żadna oszczędność robić zakupy tylko po to, żeby dostać jakiś badziew. Wolę sama kupić dziecku jakąś fajną zabawkę.

Po uja wam te świeżaki ? przecie to na aliexpress identyko takie same za grosze kupisz

Ja też nie rozumiem wyśmiewania biedronki ,kpin typu; ''sklep dla biedoty''...z moich obserwacji wynika,że znaczna część społeczeństwa stanowi tą biedotę . Trzeba czytać etykiety i tyle, czy w biedronce czy almie znajdą się fajne produkty jak i takie ,które trzeba omijać dużym łukiem. Mam kilka swoich ulubionych rzeczy,np. serek śmietankowy na kanapki czy jogurt kawowy. jJeśli chodzi o świeżaki mam śliwkę, spodobała się mojemu synkowi. Od dziadków dostał brokuł ;-)

swierzaki, dostał brokuł a w promocji pewnie był winogron i perfum... robię zakupy w biedronce i pisuje na kafeterii, ale jak Was czytam, to zastanawiam się, do jakich Wy szkół chodzilyscie? i nie czepiam się braku idealnej składni, czy stylistyki, bo to tylko forum, ale takie byki?

Ja nie robie tam zakupów bo po pierwsze mi nie po drodze ten sklep, po drugie wpieniają mnie sklepy w których nie ma normalnych stoisk wędliniarskich gdzie można z obsługą coś zakupić na wage, po trzecie nie podoba mi się stylistyka tego sklepu wybitnie nieatrakcyjnie architektonicznie budynki w przeokropnym kolorze jak na takie gabarytowo molochy i logo Biedronki też niefajne, gdyby to był malutki warzywniaczek albo sklepiczek typu żabka to ta kolorystyka i logo może by miały swój urok ale przy takich molochach to jest zwyczajnie nieładne

Ja robie tam zakupy jak mam po drodze. Ale swiezakow nie zbieram. Jak mozna jarac sie tymi badziewnymi maskotkami. Nie mozna isc do sklepu i kupic dziecku porzadnego misia tylko sie rzucac na to paskudztwo?

Misie jak misie ale jak widzę niektóre babki w biedronce co wydzieraja się do kogoś z końca kolejki czy oddalaby naklejki jak nie zbiera to śmiać mi się chce i taka mamuśka podjarana jakby złoto rozdawali :D :D

A co w tym złego że ktoś pyta i naklejki? Sama nie zbieram i zawsze głośno pytam przy kasie kto chce naklejki. Mój synek jest jeszcze malutki i póki co ma jednego misia i wystarczy, jak podrośnie pewnie też będzie chciał zbierać różne pierdoły ☺

Też mnie to dziwi. Jarają sie czymś co normalnie w sklepie zabawkarskim by to leżało lata świetlne na półkach i nigdy by na to nie zwracał uwagi. Jak widać tu działa magia reklamy i wyeksponowanego na półce taniego sklepu towaru i wkręt że jest czymś wyjątkowym i okazją. Ludzie będą sie rzucać na te badziewia a jak czas ekspozycji towaru minie to kurzozbieracze wylądują na półkach i szybko sie o nich zapomni, a za rok dwa mamuśki będą czyścić dom z rupieci i opychać po dalszej rodzinie z młodszymi dziećmi te kurde mol "zapasy" niby w ramach dobrego serca, a w rzeczywistości to obdarowany ma tylko nowy problem do rozmyślanie co z tym dziadostwem zrobić, wyrzucić, nie wyrzucić, bo sprzedać to nikt nie kupi jak coś nie jest z metką na ekspozycji w tanim sklepie

Moja kuzynka to specjalnie popyla na drugi koniec miasta zeby robic zakupy w biedrze i ciągle daje posty na fb czy ktos ma naklejki do oddania na te g*******e świezaki. Szalenstwo :o

11:52 akurat przy słowie brokuł można się pomylić ;-P, zależy czy mówimy o brokułach czy o jednym brokule...w bierniku kogo? co? brokuł ale potocznie się mówi brokuła ;-) wielkie mi co bo zabrakło jednej literki. Pani profesor się znalazła.

też robię w biedrze zakupy boi mi się nie chce chodzić do paru sklepów a biedra blisko ,syn ma 4 świeżaki uzbierałam na nie po 30 naklejek trochę dostałam i zakupy będę dalej robić w biedrze i mam w d***e co kto mysli

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze te same które wyśmiewały biedronkę na jednym temacie na innym chwalą się świeżakami? Piszesz jak do jakiejś jednolitej masy, która zawsze ma to samo zdanie, a chyba kafe najlepiej pokazuje, że takiego czegoś nie ma, bo każda forumowiczka ma inne zdanie na dany temat właściwie. Na moje oko to ty jesteś zwyczajnie głupiutka ale cieszymy się z twojego życiowego sukcesu czyli przyznania się do zakupów w biedrze, serio wspieramy cię :P

16:55 ostatnie zdanie mnie r********o ;-D Pozdrawiam ;-D