Mój facet rozkręca biznes beze mnie

Mój facet wziął się za swoją działalność, ale beze mnie, ja jestem bezrobotna a on woli obcą osobę zaangażować, aniżeli mnie. Znamy się dobry rok. Wkurzyło mnie to na maksa . Chcę odejść jak myślicie?

Niegłupi z niego gość. Trzymaj się jego, a nie zginiesz.

chyba właśnie głupi, powoli się pakuję

To przeważnie nie jest dobry pomysł, by rozkręcać biznes z jakimkolwiek członkiem rodziny, choć są pewne wyjątki. Analogicznie, nie powinno się pracować w tym samym miejscu. Istniej***ardzo wiele argumentów przemawiających za tym, by nie mieszać życia prywatnego z życiem zawodowym.

wypozyczalnia Tipsuf z polonczonom utylizacjom za obopulnom zgodom to dobry biznes...

Ty nic nie rozumiesz. Do czarnej roboty nie jesteś stworzona i on to wie. Biznes to wyzysk, jakby mógł żerować na swojej połówce. To podwójnie nienormalne. Gość z zasadami.