Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet zaczął się do mnie wulgarnie odzywać, przesadzam??

Polecane posty

Gość gość

Jestem z nim 3 lata. Wiem, że sporo przeklina jak chyba większość facetów, ale do tej pory tylko w towarzystwie kolegów i w pracy. Przy mnie zawsze jakoś się hamował i odnosił z szacunkiem - do teraz. Od jakiegoś miesiąca co rusz słyszę teksty typu "co ty wpierdalasz?", "co ci odjebało", na pytanie jak minął dzień potrafi mi odpowiedzieć "chujowo". Wiem, że dla wielu ludzi takie odzywki nie są problemem, ale dla mnie to jest po prostu agresja słowna i uszy mi więdną.. Słuchanie tego nie jest przyjemne i wg mnie pokazuje brak szacunku do mnie jako kobiety. Próbuje z nim rozmawiać i mówię, żeby się hamował, to on, że zawsze dużo przeklinał, wcześniej się hamował, bo chciał zrobić dobre wrażenie, a teraz już nie zamierza się ukrywać :O Czy ja przesadzam czy naprawdę mam prawo czuć się źle z takimi odzywkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ile rozumiem, że ktoś kto miał zły dzień może go określić mało kulturalnie to odzywki typu "co wp*****lasz" to jest zwykłe chamstwo. Do nikogo nie powinno się tak mówić! Nie ważne czy do partnerki czy do kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie masz prawa! masz się cieszyć, że w ogóle facet z Tobą jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem prawiczkiem i nigdy nie mialem dziewczyny bo jestem porzadny, kulturalny, dobrze wychowany, szanuje kobiety itd. Pozdrowienia dla autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Autorko.. Ty masz jakieś wątpliwości? JAK można się zwracać do kobiety, jakiejkolwiek kobiety " co ty wpier...lasz", "co ci odje...ło"???????????? Niech tak powie do swojej matki, siostry, żony szefa. Przeklina, to raz. Znieważa Cię, to dwa. Z KIM Ty jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.36 uderz w stół, patologia się odezwie, parafrazując znane przysłowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że to była ironia, ale ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu,ze nie zyczysz sobie takich odzywek,niech sobie tak rozmawia z kim chce, tylko nie z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 13:28 Powiedziałam mu już tak nie raz. On nie widzi problemu w tych odzywkach i nie wie, o co się "czepiam". Robi ze mnie idiotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij go w jaja moze cos zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz to na co pozwalasz,bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialas juz nie raz?wystarczylo by tylko jeden raz i jak nie widzi problemu to niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwia
Ja wysłuchuję takich odzywek a nawet gorszych juz 18 lat .Mowi tak mąż i cała jego rodzina.Nie raz probowałam z tym walczyć ale to niereformowalni ludzie ..oni nie widzą w tym nic zdrożnego.Walcz o godnisć i nie daj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego przekląc z rzadka z irytacji, a co innego zwracać się do kobiety wulgarnie, ot tak. Wydawało mi się, że się nie oduczę przeklinania. Oduczylam się, przypilnowałam, wyciszyłam. Można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Jeśli nie reagujesz stanowczo i nie jesteś konsekwentna to masz to na co się zgadzasz. Albo c***asują takie odzywki i je tolerujesz albo nie pasują, mówisz o tym wprost i ograniczasz znajomość do minimum- w sytuacji gdy facet ma gdzieś twoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz mu na tobie nie zalezy to po co ma sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to kochaja byc ponizane chyba?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to kochaja byc ponizane chyba?! xxxx Jak kogoś pobiją to znaczy że to lubi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona życiem
Autorko droga. Szanuj się. Początek końca. I dobrze. Przestaje się klamkować, będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slusznie, hamulce pusciły, będzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna

Ja mam tak samo . Ja jak się zapytałam o coś mojego faceta .to mi odpisal cytuję  ... o ... ci chodzi.. źle się poczułam jak tak napisał domnie.  Niewiem co m zrobić w takiej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Kasia

Ja mam tak samo . Ja jak się zapytałam o coś mojego faceta .to mi odpisal cytuję  ... o ... ci chodzi.. źle się poczułam jak tak napisał domnie.  Niewiem co m zrobić w takiej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hutr
 

Ja wysłu...ę takich odzywek a nawet gorszych juz 18 lat .Mowi tak mąż i cała jego rodzina.Nie raz probowałam z tym walczyć ale to niereformowalni ludzie ..oni nie widzą w tym nic zdrożnego.Walcz o godnisć i nie daj sie.

Jak wyszłaś za patole to co się dziwisz.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna Kasia
 

Ja mam tak samo . Ja jak się zapytałam o coś mojego faceta .to mi odpisal ...  o ... ci chodzi.. źle się poczułam jak tak napisał domnie.  Niewiem co m zrobić w takiej sytuacji..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×