Imię Julka. Co myślicie? Jest dalej oklepane?

Rady

Jak byłam w mieście to mama wolała na córkę Julka Potem byłam na weselu i też była Julka. Moja koleżanka to Julka Prawie wszędzie słyszę to imię

Ja mam na imię julia i powiem tak gdy byłam mała nie było dużo julek. Ale teraz to szkok z tymi julkami imie jest 4 na liście w kolejności popularności. Gdy wyjdę na miasto to wkoło słysze julka julka. Teraz to w życiu nie nazwała bym tak dziecka więc imie to odradzam.

Pracuje w przedszkolu i Julia jest jedna w mojej grupie. W dwóch pozostałych nie ma żadnej. Powtarzają się ciagle Natalie i Zuzie.

Pelno Julek wszedzie. Tyle jest ladnych imion dla dziewczynek a same Julki, Maje, Oliwki i Zuzie

Juli srulki -ładne imię ale kied.ś dziś rzyg nim :( Niestety ..

No może jest oklepane ale ja wolałabym być Julką niż jakąś Petronelą poza tym bardzo lubię popularne imiona. Dzieci które je noszą nigdy nie są wyśmiewane i przeważnie lubią swoje imiona. Więc dla mnie Julcia jest ok :)

Ale z Natalia to sie nie zgodze! Natalie zawzze byly i nie trudno spotkac kobiete w srednim wieku i dzieciaka o tym imieniu, a nawetvi babcie. Zuzi czy Julii z lizakiem w buzi znacznie wiecej niz doroslych kobiet.

No są oklepane imiona, ale to imię bardzo bezpieczne. Znane na całym świecie. Koleżanka wyjechała do Anglii z synami Bartoszem i Przemkiem. Fajne imiona, tylko który Anglik je spamięta.

Mnie tez sie bardzo to imie podoba i myslalam,zeby tak nazwac corke,ale niestety jest zbyt oklepane (co druga to Julka),wiec zmieniam na inne.Na jakie?Nie wiem

No jest oklepane. Znajdź sobie w necie listę najbardziej popularnych imion. Jednym z nich jest właśnie Julka. I to od wielu lat jest na szczycie listy.

Ja nie widzę problemu w popularnych imionach, ile Kasiek, Asiek, Anek, Agnieszek czy Gosiek jest w aktualnym show biznesie? Każda z nas zna/znała pewnie minimum po 3 w swoim otoczeniu z tych imion, ale czy one cierpią z powodu swojego imienia? :) nie zauważyłam, zwykłe, normalne imiona. Nie każdy sobie poradzi z bardziej oryginalnym w swoim czasie imieniem. Kiedyś np. imię Marysia dla dziewczynki czy Rysiek dla chłopca nie było pożądane i taka Marysia w klasie mogła mieć kiepsko, teraz to imiona normalne. Ja bym osobiście Julka czy Zuzia nie nadała, ale planuję dać Alicja, to też bardzo popularne imię, ale mnie się podoba i mężowi. Córka będzie wyjątkowa dla nas i dla bliskich jej osób w przyszłości, a imię będzie sympatycznie bzrmiące, nie wydziwione i neutralne w czasach których żyjemy, po co ma wzbudzać ciekawość imieniem?

Moja corka 4 lata ma na imię Julia. Gdy chodzila do zlobka byla jedna w grupie o tym imieniu. Teraz chodzi do przedszkola w Anglii i wyszlo na plus bo Latwo je wymówić. Niby jest takie gadanie teraz że to popularne imię ale czy to istotne? Nie wybrac dziecku takiego imienia, bo wiekszosc osob je ma? Dziwi mnie taki tok myslenia, zeby kryterium w wyborze imienia była oryginalność. Ja jak chodzilam do szkoly to w podstawowce byly dwie Mileny , dwie Karoliny i dwie Asie, a w gimnazjum dwie Ole i nikt z tego problemu nie robil. To czy imię będzie się dublowało to kwestia przypadku, czy dziecko dostanie się do takiej klasy, w której będzie jego imiennik. Ja tez w jednej pracy miałam kiedyś aż trzy imienniczki, w obecnej jestem jedyną kobietà o takim imieniu. Nie widzę problemu w nadawaniu popularnych i "oklepanych" imion. Za 5 lat inne imiona będą popularne i co z tego.

Niestety jest oklepane

jest oklepane do wyrzygania. Kiedyś bardzo mi się podobało to imię, a teraz już mnie drażni nieziemsko. Wszędzie tylko Julki, Zuzie, Maje, Lenki-srenki. Niedobrze się robi.