Dobre zarobki w Londynie

Ile to jest wedlug Was ?

Zależy od pracy która wykonujesz? Głupie pytanie...

Od 4.000£/mies wzwyż.

Czyli nierealne dla zadnego polaczka oprocz bingola teamleadera na smieciarce BUEEEHHHHEeeHHHEE

Miejsce prawdziwego osrusa jest w UK. Tam ma mieszkac na kapo-landlordów, którzy wspomagają go mieszkaniem z grzybem lub pokoikiem BUEHEHEHEHHHHHEEEEEE:D I żadne powroty przegrywów do mojej PL. Kiedyś nie było paszportów, były wizy i to były dobre czasy. Wszyscy Polacy mieszkali w PL i mieli prace i przydział na mieszkanie po latach zasluzonej pracy. To były czasy i one niedługo wrócą, brexit zacznie działac. Tak nam dopomóż Bóg.

Mieszkalem w Londynie kilkalat i tak sobie mysle ze w przypadku Londynu pojecie "dobre zarobki" nie istnieje. To miasto ma tak duze rozwartwienie spoleczne, ze praktycznie każde realne zarobki moga nie starczyc na zaspokojenie potrzeb zyciowych (oczywiscie zalezy jakie ma ktos potrzeby). Rożnice w cenie nier***mosci moga sie roznic kilkukrotnie pomiedzy dzialnicami. Londyn jest fajnym miejscem na realizacje zawodowa dla mlodych ludzi, w miare spokojne zycie rodzinne moze byc natomiast uciazliwe.

W PL złotowki leżą na ulicy. Trzeba je tylko podnieść. Tak tanio jak jest w PL to w uk nigdy nie będzie. Bo PL to duma, bogactwo, kultura i setki lat tradycji a uk to rabowanie i napadanie. Wiec bedziemy ciagnac z uka bo nam sie nalezy:D A wy uki co macie? Takewaye? Cuchnące mieszkania? Buehehehhehe!!! beka z pasozytów na benefitach.

Dla polaczkow może nierealne ale są Polacy którzy żyją dobrze w Londynie. Niektórym tez wystarczy pokój, jako taka płaca i żyją sobie bez szaleństw. Myślę ze na spokojne życie w strefie 2/3 dla jednej osoby to 25-30k jest spoko. Jak jest para to 50k na dwie osoby spokojnie starczy. Jak już maja dom to tym lepiej.

W strefie 2 i 25k na życie rocznie? 1680 mc, a sam pokój potrafi kosztować 800 f i wiecej

Potrafi ale nie musi. Nikt tez nie musi mieszkać w 2 strefie koniecznie. Znajomi i rodzina wynajmują studio flaty w 3 strefie po 750-800 na miesiąc. Są to pary. Z rachunkami wychodzi max 400-500 na osobę na miesiąc. Wiec da się spokojnie żyć. I od kiedy 25k to 1600 na miesiąc? Nadal twierdzę że 50k na parę to spoko zarobki w Londynie. Znam ludzi którzy zarabiaja o wiele mniej i żyją.

25 tys to jest niecałe 1700 mc, przecież stawki są podawane brutto , odejmij podatek, nin...

dobre to £500,000+, tylko w city w trading/banking, giełda bracie, £10,000 dziennie nieraz, je/bać etaty za hoojowe stawki na godzine, życie się zaczyna od pół bańki

750-800 za mieszkanie w Londynie? Bardzo ciekawe

prawda o tym jak tu jest; http://www.dailymail.co.uk/femail/article-3759081/Why-families-earning-50-000-broke-end-month-figures-say-couldn-t-pay-unexpected-bill-500-four-explain-money-goes.html

Zależy jaka branża. Ostatnio swoje główne siedziby przeniosło do Londynu wiele firm działających na rynku forex, bo są tam najlepsi regulatorzy. Możesz się zgłosić do tej firmy http://monitorfx.pl/brokerzy-forex/