Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarynkanastotrzy

niebezpieczny związek

Polecane posty

Gość katarynkanastotrzy

Jestem z facetem prawie rok, znaliśmy się wcześniej więc już ze sobą mieszkamy ja mam 24 lata a on 30. Jest wrażliwy dobry, wierny, uczynny i w pełni oddany. Problem tkwi w tym że jak popije wódki to traci rozum i kontrolę nad sobą. Nigdy nie był agresywny w stosunku do mnie ale robił dziwne rzeczy typu zamykał się w pokoju lub rzucał swoim laptopem. Wczoraj popił z kumplem i zaczął mnie szarpać za włosy. Byliśmy sami więc przerażona uciekłam. Po powrocie zastałam jego śpiącego i zdemolowany pokój. Rano oświadcza że nic nie pamięta i jest na prawdę totalnie zaskoczony że wywalam go z domu. Wódki nie pije często ale piwo ciągle i już mnie to męczy. Zależy mi na nim. To dobry chłopak pracowity i uczciwy ale nie wiem czy powinnam angażować się w związek w którym pojawia się taki problem. Jak mu pomóc? Jakie podjąć kroki, a może w trosce o swoje nerwy rzucić wszystko i trzasnąć mu drzwiami przed nosem ... Jestem młoda i nie wiem jak radzić sobie z tą sytuacją. Po tym co mnie spotkało nie jestem nawet w stanie określić swoich uczuć... jest mi cholernie przykro i bardzo się o niego martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz wiedziec co on naprawdę mysli i czuje, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój już nie pije,kiedys pił,zawsze uciekał gdy pił,potem mi mowil ze nie chciał zebym widziala jak demoluje szafke np.,alkohol wyzwoli agresje może to testosteron odreagowanie,ale nigdy mnie nie tknał,ten cie szarpał już,ja bym odeszla albo terapia alkoholowa,albo,pije gdzie indziej ,nie mieszkając z toba,wraca gdy trzezwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno jesteś młoda. Nie marnuj swojego życia. Żaden alkoholik nie daje poczucia stabilności bo zawsze wraca do picia. To jest dla niego najważniejsze w życiu. Alkoholicy uczuć nie posiadają, nie łudź się, że ktoś taki może pokochać i szanować osobę, która z nią jest. Zrezygnuj z niego dla własnego dobra. Jest przecież wielu mężczyzn, którzy nie piją alkoholu, nie ćpają, nie maja tych problemów psychicznych. Ty nie jesteś od tego, żeby go leczyć. Szanuj siebie i swoje życie bo masz je jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonawie
Tylko szczera rozmowa Dajcie sobie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" To dobry chłopak pracowity i uczciwy" X no cudowny wręcz. a że czasem zdemoluje dom po pijaku, to co za problem? :o no i wcale nie jest agresywny wobec ciebie, szarpanie za włosy to pewnie objaw miłości był. ja pierdolę, czemu te baby takie durne są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'26,o czym rozmawiac? problem jest nazwany-naduzywanie alko. I na co dawac czas ? zeby kiedys pobil ja do nieprzytomności? podpalil?straszyl np samobojstwem i inne takie? Jakie rady z d..*y ty dajesz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko..przeczytaj swój pierwszy wpis. Umiesz wyciągnąć oczywisty wniosek ? Twój chłopak stacza się, i ciągnie Cię za sobą. Jedyna opcja dla niego, to całkowita abstynencja. Pewnie tego nie zrobi, nie przestanie pić, w związku z tym dla Ciebie pozostaje jedyne rozwiązanie - odejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×