Rozstanie z narzeczonym co mam robić

Nie wiem czy zakończyć związek czy czekać aż się zmieni coś na lepsze, no ale zacznę od początku. Jesteśmy razem 2 lata, mamy synka. Mieszkaliśmy najpierw z moimi rodzicami żeby lżej było zacząć start. Nie wypaliło, kłótnie z moimi rodzicami, rodzeństwem - wrócił do siebie ok 300km od nas. Poszłam za nim, bo kocham ! I co? Teściowa źle mnie traktowała, twierdziła że przy dziecku wszystko robię źle. On całymi dniami pracował jak wracał nie mam ani chęci ani sił na nas. Żyliśmy z dnia na dzień, ja po kątach płakałam z bezradności. Prosiłam żeby pójść na swoje, żeby zamieszkać osobno i żyć jak rodzina. Ale nie - bo trzeba pieniądze odkładać. Dla mnie ważniejsza rodzina, jak kasa... Wszystko było inne - przy mnie inny człowiek, w swoim środowisku zrobił się obojętny. Wyjechałam do domu - z myślą że coś z sobą zrobi, zmieni żeby było lepiej. I co...? Miesiąc czasu dziecka nie widział, choć wielokrotnie mówił że przyjedzie. Wszystko stało się ważniejsze a my zeszliśmy na boczny tor. Nie tak wyobrażałam sobie nasze wspólne życie z dzieckiem. Chcę to zakończyć, bo nie chce być tak traktowana. Ale go kocham ;(