problem z kobietami

Ogólnie to jest nasza sąsiadka z naprzeciwka, mojej lasce mówiła ze nie wyobraża sobie nocy bez seksu (na domiar złego to też koleżanki nawet bliższe jak z fryzjerką) kiedyś spotkałem ją w sklepie z ekstra seksowną bielizną dla kobiet ponieważ chciałem mojej kupić jakiś strój pielęgniarki na urodziny a ona kupowała tam bieliznę ale bardzo seksowną dla tego mojego kumpla na noc, pokazując mi to w sklepie od razu sobie pomyślałem co bym jej zrobił w tej bieliźnie, wiadomo doznałem erekcji, ale jak zwykle nic, pogadaliśmy i tyle. Kiedyś piła z moją u mnie w domu wódkę i zaczęły oglądać w necie akcesoria dla rozrywki seksualnej, ja siedząc w drugim pokoju słyszałem słowa z jej ust "to mam, to mam, to mam, tego mój nie lubi woli tylko szpilki" ja tez lubię szpilki pomyślałem sobie, chociaż moja tez śmiga w szpileczkach ale nie do łóżka, laski się napiły więc zaproponowałem ze odprowadzę ją do mieszkania kilka minut drogi ode mnie, a nie wspomniałem o tym ze jej facet a mój kumpel z nią nie mieszka a są już 10 lat z przerwami razem. Odprowadziłem i rozmawiamy bo tez długo się znamy, wiec pytam (znam mojego kumpla i wiem ze lubi tylko gówniary a z nią uprawia seks tylko jak mu się naprawdę chce) "co jest miedzy wami tyle jesteście ze sobą i nic ani mieszkania ani ślubu ani nawet zaręczyn" ona na to ze już tez ma takiego życia dość ale nie chce go zmieniać bo już go raz zdradziła ze swoim kolegą (to akurat wiedziałem) i liczy na to ze on się zmieni, myślę spoko jak uważasz, ale widzę ze się wzruszyła wiec ją po koleżeńsku przytuliłem ona normalnie rozbeczała się mi w rękaw, zapytała czy wejdę do niej na chwile do pokoju bo musi się uspokoić, myślę spoko, moja śpi to nic się dowie tym bardziej ze sama mnie zaprosiła i tam zaczęła mi jechać na jego temat ze on ma wyrąbane na nią, nie kocha się z nią, a jak już ma do czegoś dojść to mu nie chce stać dlatego ona kupuje sobie tą bielizną i płacze czy ona jest taka kijowa że on nie chce z nią się kochać, Wtedy zacząłem kojarzyć fakty, bo do mojej laski mówiła ze nie bzyka jej nawet miesiąc czasu!! Co? Ja bym 2 dni nie wytrzymał jako zdrowy facet, tylko co, on jeździ po tych małolatach z gimnazjum, przypominam on ma 32 lata, postawi piwo powozi autem i l..a mu zrobi to po co ma się z nią kochać (osobiście bym z niej nie schodził ale jak kto woli) zdradziła go właśnie z powodu braku seksu a to jest naprawdę dobra dziewczyna bo każdy mój koleś mówi to samo co ja ze jest idealna. Pożaliła mi się wiec ruszam do domu ona mnie odprowadziła przed drzwi i pyta czy może się przytulic, nie odzywając się ani słowa przytuliłem ją pierwszy, wtedy dała mi delikatnego buziaka w usta i podziękowała ze może na mnie liczyć, jednak znamy się długo więc przytuliłem ją jeszcze raz i złapałem za pupę chociaż nie planowałem tego samo tak wyszło, wiadomo stanął mi od razu, chyba poczuła i powiedziała ze już musi iść, ja w domu myślę co będzie na drugi dzień ale nic nie powiedziała mojej ani tym bardziej ja tylko ze ją odprowadziłem. Też lubi w łóżku się zabawić ponieważ na wspólny wypad nad morze wzięła z moją laską pończochy i gorsety, ogólnie bylem wniebowzięty uprawiając sex z moją kobietą dwa orgazmy w czasie 10 min i tak to ja uwielbiam, potem znowu ale nie o to chodzi, oni natomiast mięli pokój w wynajętym wspólnie domku obok wiec wiadomo ze wszystko słychać, widać mojemu kumplowi tez się podobało bo męczył ją długo i słychać było ze ona czerpie z tego radość, co podkręcało nas jeszcze bardziej, moja kobieta nie lubi krzyczeć tylko delikatnie postękiwać ale wtedy naprawdę to był mój najlepszy seks. Po wszystkim zaczęli się kłócić nie wiadomo o co i ona wybiegła do łazienki płacząc, ubraliśmy się ja poszedłem do niego, moja do niej do łazienki i gadamy, on mi nic nie powiedział tylko tyle "wiesz jak to baby" jakie baby, zrobiła ci niebo a ty drzesz na nią ryja? i tyle nic nie odp, moja natomiast w tej łazience dowiedziała się ze on dostał smsa od małolaty, która znamy my wszyscy ze już nie może się doczekać jego powrotu i chce dotknąć jego penisa, ona ma 16 lat poważnie, a on 32 i dobrą laseczkę. Wstaję rano w tym domku na kacu idę siku, myślałem ze po 4 rano nikogo nie ma wiec nie pukam bo zamykania nie było tylko wchodzę, a tam ona nago się kąpie w wanie, brała prysznic, ja goły penis na wierzchu ona calutka naga, zasłoniła się nawet nie pisnęła tylko powiedziała żebym poczekał bo zajęte z uśmiechem na twarzy, ja wstyd fest poszedłem wysikać się na dól penis już w stanie gotowości, wracam do domku goły ona stoi na przedpokoju w ręczniku, drugi raz mnie widziała już penisem na wierzchu, popatrzyła uśmiechnęła się ja zawstydzony zakryłem się i powiedziała ze idzie po strój i czy idę z nią, ja oczywiście jeszcze bardziej nakręcony że idę poszedłem do pokoju po kąpielówki i bluzę bo zimno jak diabli było, lecz moja się obudziła i zostałem w domku, ona tez sama nie poszła. oni jakoś pogodzili się, trochę się jej wstydziłem gdy na nią spoglądałem widziałem ją nago pod tym śmiesznym prysznicem, ona tez dostawała z******tych rumieńców i uśmieszek delikatny, który tylko jak potrafiłem odczytać z jej twarzy bo wiedziałem o co chodzi. po powrocie na Śląsk przychodziła często do mojej a że lato było przychodziła w takich zielonych krótkich spodenkach ze c...a się odznaczała oczywiście w wyuzdanych stringach które widziałem patrząc na jej pupę, chociaż ja nie jestem jakiś nie wiadomo kto, bo oprócz swojej kobiety kochałem się tylko z dwiema innymi mając naście lat, a teraz mam 26.