problem z utrzymaniem pracy LUDZIE POMOZCIE!!!!

Mam problem z utrzymaniem pracy. Z poprzedniej pracy zostalam zwolniona (nie przedluzyli mi umowy) bo nie radzilam sobie na stanowisku. Na moje nieszczescie tydzien przed moim przyjeciem przyjeli mloda studentke ktora konkurowala ze mna o obowiazki i zadania. Nieprzychylna kierowniczka podkopala moja samoocene i wykorzystala moj blad w jednym z wykonywanych przez mnie zadan i zostalm bez pracy. W obecnej pracy tez mam mlodsza kolezanke (o dziwo tez studentke psychologii!) z ktora zabiegam o "wzgledy"szefa. wrocilam po macierzynskim i ona wyrobila sobie u szefa taka pozycje, ze ciezko mi w tym "trojkacie" wytrzymac. Szef jakby omotany jest przez ta dwulicowa laske, ze zleca mi niewiele. nie moge uwierzyc ze znowu dziej sie to samo. boje sie ze znowu wylece z pracy. a ja chce i musze pracowac! Ja juz jestem zalamana, znowu samoocena leci mi w dol. czuje sie jak piate kolo u wozu!

Po tej konkurencja jest ostra. A ty pewnie myślałaś, że pójdziesz na 3 miesiące na urlop, a później wszystko będzie na ciebie czekało takie samo... a tu lipa. Nie było cię w robocie kilka miesięcy, i zostałaś w tyle.

Przede wszystkim musisz być pewna, że to co robisz jest zawsze dobrze wykonane. Jeżeli szef był wcześniej zadowolony z twojej pracy, to nie muszisz martwić się zwolnieniem. Jesteś pod presją, bo raz nie wyszło. Ale nie nakręcaj sama siebie, bo to tylko odbije się i na twoim zdrowiu i pracy. Głowa do góry, będzie dobrze.

A długo w tej firmie pracowałaś przed macierzyńskim?

pracowalam ok 1,5 roku przed pojsciem na macierzynski . wiekszosc zadan ktore robilam przed ciaza teraz robi za mnie albo system komputerowy albo zostaly przydzielone mlodszej dziewczynie, ktora zatrudnili pod moja nieobecnosc. nie na zastepstwo ale normalnie do pracy! ta dziewczyna jest dobra w tym co robi, jest mloda i dobrze sie odnajduje w korpo rzeczywistosci!