Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę o interpretację wyników morfologii dziecka

Polecane posty

Gość gość

Podaję to co poza normą: Płytki krwi 472 przy normie 206-445, Neurofile 33,4 przy normie 35,0-55,0; Monocyty 9,0 przy normie 1,0-6,0; IgA 0,10 przy normie 0,20-1,00. Dziecko ma 18 miesięcy i jest wiecznie chore/ przeziębione, w ciągu roku 8 krotna potrzeba podania antybiotyku i niezliczona ilość przeziębień leczonych domowymi sposobami, 3 pobyty w szpitalu.... mam dość, szukam przyczyny. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób test na obecność wirusa HIV. Ciężka niewydolność układu odpornościowego, może wskazywać na AIDS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie strasz matki. sprawdź co najmniej: 1. temperaturę mieszkania - nie powinna przekraczać 21 stopni. Idealna ok. 19-20. 2. poziom vit D3, jeśli za niski rozważ nie tran, tylko d3+k2 (nie każdy o tym wie, ale bez k2 wchłania się mała ilość d3) 3. spróbuj wdrożyć długotrwałe środki wzmacniające. U moich dzieci był to słoiczek jagód na spółkę codzień wieczorem + vit. c 4. jeśli to ciągle infekcje górnych dróg oddechowych to rozważ inhalacje, jaskinie solne i sprawdzenie alergii, wyczyść dom i często go wietrz (ale bez umieszczania dziecka w przeciągu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, bo bym zapomniała, musisz odbudować florę jelitową. Probiotyk cały czas. Ja bardzo polecam Ci bakterie dr Kempisty (ale z uwagi na wiek dziecka, niech to jeszcze zweryfikuje jakiś pediatra wiek dziecka). A w ogóle co na to pediatra? Bo brzmi to masakrycznie. Nie zlecił innych badań, nie ma podejrzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz jeszcze, czy te infekcje są rozłożone równomiernie, czy w jakiejś porze roku jest gorzej? Czy zdarzyło Wam się wyjechać i było lepiej (jeśli tak - może jakiś alergen w domu)? Robiłaś posiewy? Btw. mam mało czasu, zaraz schodzę z neta, jeśli chcesz pogadać - proszę nie zwlekaj z odpowiedziami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głównie drogi oddechowe, mam wrażenie że lekarze bagatelizuja. Należymy do poradni immunologicznej ale lekarz póki co mówi że do 4 roku życia to się może unormowac, a nie zlecił żadnych dodatkowych badań. Na testy alergiczne też podobno jest za mały ( tak twierdzi lekarka). W domu nie mamy za ciepło, podaje na stałe vigantol, Wit c, singulair, contrahist i flixonase. Mam w domu pół apteki i inhalator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latem było lepiej, a wyjazd nad morze na dwa tygodnie wiosną niczego nie zmienił. Dziecko nie chodzi do żłobka, ale ma brata przedszkolaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam tych środków i nie mam czasu sprawdzać co to jest, ale jeśli syropy na odporność, to moja pediatra twierdzi, że prawie żaden nie ma sensu i jest to wyciąganie kasy z ludzi. Sprawdzałaś wilgotność (za sucho źle)/ obecność grzyba? Latem lepiej piszesz... sprawdź tą vit. D3 (poziom w krwi, jak będziesz sobie robić morfologię następnym razem). Dla mnie to nie jest normalne, żeby bagatelizować 8 antybiotyków rocznie. Jak moje dzieci miały 2-3 serie antybiotyków (1 rok żłobka i przedszkola na raz - 1no zarażało 2gie) to już biłam na alarm. To oczywiście uwaga nie do Ciebie, tylko do lekarzy. Koniecznie dawaj probiotyk, nie wiem jakie masz zalecenia, ale pogadaj o tym z pediatrą i wiesz... może poszukaj jakiegoś innego pediatry. Tak żeby mieć inne spojrzenie na sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, pocieszę Cię trochę. Bakterie i wirusy atakują najsłabsze komórki, więc podczas chorób są eliminowane te, które są wadliwe, co w tym wieku oznacza, że dzielą się te bardziej prawidłowe. Nie wiem, czy zrozumiałaś. Ale w pewnym sensie może mu to wyjść na dobre. z drugiej jednak strony ile można chorować na gardło i nie nabawić się czegoś na dłuższy czas.... :( Jeszcze to ważne pytanie: robiłaś posiewy? Może dziecko złapało jakieś dziadostwo, które bruździ cały czas. Przy tej liczbie antybiotyków to zakładam, że antybiogram robiony, ale tak pytam na wszelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, co by tu jeszcze, ale to (z mojego rodzicielskiego doświadczenia) takie rzeczy, które są pewniakami (d3k2c, bakterie jelitowe). Naprawdę poszukaj jakiegoś rozsądnego pediatry, bo nie wierzę, że nic się nie da zrobić. Rozumiem, chorowite dziecko, ale no nie aż tak. Za 5 minut schodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc. Taka mało, osobista prośba: daj znać czy coś z tego, co pisałam Ci się przydało, bo często mam wrażenie że się produkuję, a potem cisza, ani me ani be. Trochę mi się odechciewa udzielać. Powodzenia dla Ciebie i maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×