4 tysie to stosowna rekompensata za urodzenie niepełnosprawnego dziecka

i kolejne 50 lat koniecznosci opiekowania się nim?

I co w związku z tym autorko? ???...jakieś głębsze przemyślenia masz czy tylko założyć denny temat i czekać?

chyba im się pierdyklo o conajmniej dwa zera w tej kwocie o ile nie trzy. Trzeba obalić ten rząd. Kur/wa przecież oni mają nas za idiotow. Nas obywateli tego kraju :o Na co te 4 tysiące maja starczyc niby?! Bo nawet na wózek inwalidzki dla dziecka w wieku szkolnym nie wystarczy :o

Denny ????....łaskawcy oto przedstawili.."Wczoraj do Sejmu rządowy projekt ustawy dot. programu „Za życiem” zakłada m.in. jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł z tytułu urodzenia dziecka, u którego stwierdzono ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu.Jednorazowe świadczenie przysługuje matce lub ojcu dziecka, opiekunowi prawnemu albo opiekunowi faktycznemu dziecka bez względu na dochód. Świadczenie przysługuje ponadto, jeżeli kobieta pozostawała pod opieką medyczną nie później niż od 10 tygodnia ciąży do porodu. Projekt zakłada też wsparcie dla kobiet, realizowane przez zapewnienie dostępu do informacji w zakresie rozwiązań wspierających rodziny, a także poprzez zapewnienie kobietom w ciąży dostępu do diagnostyki prenatalnej."

O matko wypiła rano kawe przy pudlu i zaczyna się strzępienie pazurów już od rana

Oni są oderwani od rzeczywistości.

"Na co te 4 tysiące maja starczyc niby?! Bo nawet na wózek inwalidzki dla dziecka w wieku szkolnym nie wystarczy pechowiec.gif" Dobra to nie dostaniesz nic. Zadowolona ?

Jak X lat temu wymyślili becikowe to też wszyscy napieprzali że ta propozycja to bezczelność i żeby się nie ośmieszali, że co oni sobie wyobrażają. Ale każdy brał.

To ma być takie większe becikowe dla tych par i tyle. Nikt nie każe jednej czy drugiej rodzić, Ale są pary które nie decydują się na przerwanie ciąży i tyle. Nie wiem o co takie oburzenie. Zaczynacie gdakac jak te pisowe mohery. Nie ważne co po zrobiło to było źle. A wy w druga stronę. Nie ważne co pis zrobi i tak będzie źle.

4000 przy chorym dziecku to jest nic. Mam dwójkę zdrowych i widzę, ile kosztują. A co dopiero gdyby potrzebowały specjalistycxznej rehabilitacji, leków czy sprzętu.

Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Nie popieram zaangażowania rządu w sprawy prokreacji i tego kretyńskiego pomysłu, ale tam było powiedziane jasno, że 4 kafle to są za URODZENIE - a nie na 50 lat wychowania niepełnosprawnego. Niezależnie od tego otrzymasz becikowe, 500+, opiekę zdrowotną, dofinansowanie na środki higieniczne, zasiłek pielęgnacyjny, rentę, zasiłek pogrzebowy i inne takie, które dziś dostają rodzice niepełnosprawnych dzieci. Nadal jest to suma gówniana w porównaniu do potrzeb. Nadal 4 kafle to mało, bo nawet cesarskie cięcie więcej kosztuje. Ale to nie są pieniądze na wychowanie dziecka.

I nikt się nie obawia, ze patologia specjalnie będzie uszkadzac plody(zespol fas np) żeby dostac te pieniadze?

Oczywiście, że to kropla w morzu, ale wg Was lepiej, aby te rodziny nic nie dostawały, bo na to wychodzi? To krok w dobrym kierunku. Wiadomo, że nikt od razu nie da nikomu fortuny, ważne są małe kroczki, które przybliżają do celu. Akurat na politykę prorodzinną i pomoc rodzinom z chorymi dziećmi nie należ żałować. I każda suma jest ok, ważne żeby to było na stałe, a nie jak wiatr zawieje i zależnie od tego, kto jest w rządzie.

9:11 Tak zadowolona bo nie urodze chorego dziecka i w doopie mam ich pieniądze choćby dawali 4 miliony. Ale nie każda kobieta znajdzie środki na aborcję za granicą.

gość dziś , oj Boże, to nie róbmy nic, nikomu nic nie dawajmy, bo patologia będzie to, czy tamto, rodzić dla 500 plus, uszkadzać płody i co jeszcze? Patologia jest, była i będzie i jest MARGINESEM, trudno, aby przez jakiś odsetek patoli zwyczajne rodziny nigdy nie mogły nic dostać, żadnego wsparcia, bo zaraz jest gdakanie o patologii. Jeśli Wy tyle tej patologii zdolnej do takich czynów widzicie, dlaczego do cholery nigdzie tego nie zgłaszacie??? Tylko ujadać potraficie. Osobiście zgłosiłabym patologiczną rodzinę, krzywdzącą dzieci, ale nic mi nie wiadomo o takiej w mojej okolicy. Gdzie Wy mieszkacie, że otaczacie się taką patologią, że myślicie, że 90 % społeczeństwa jest takie? Skoro w slamsach, to już rozumiem dlaczego każdemu tak tu dowalacie na kafe.

Zgodzę się, że zwiększenie świadczeń na rzecz rodzin dotkniętych niepełnosprawnością to krok w dobrym kierunku, bo w Polsce pomoc niepełnosprawnym jest śmiesznie niska, a kontrowersje chyba wzbudza fakt, że sobie zdajemy wszyscy sprawę, że te 4 kafle to nie jest za darmo i wkrótce doczekamy się pewnie nowelizacji ustawy antyaborcyjnej. Nie boję się raczej, że ktoś będzie celowo uszkadzał płody, bo to raczej trudne do zrobienia metodą chałupniczą ;), ale np. że lekarze będą za łapówki wystawiać odpowiednie zaświadczenia to już tak.

gość dziś To nie musisz rodzić. Ale są rodziny, które przyjmują swoje chore dzieci i decydują się na poród niezależnie od tego co kto obiecuje, tak było jest i będzie i nie rozumiem dlaczego nie mieliby dostawać tego większego becikowego?? Niech mają ten zastrzyk gotówki na start. Mają nie dostawać BO TY nie urodziłabyś chorego dziecka???? Mają nie mieć większego becikowego, bo to i tak nie starcz na wózek? Żałosne są niektóre Wasze wypowiedzi.

Ale wiecie, że im nie chodzi o pomoc chorym dzieciom, tylko kontrargument do ustawy antyaborcyjnej? "Zabronimy wam dokonywać aborcji uszkodzonych płodów, ale za to damy 4 tysiaki jałmużny, więc mordy w kubeł głupie baby"

Wy za to byscie chcialy przymusowe srobanie chorych dzieci. Jak ktos bedzie chcial to te pieniadze wezme i napewno sie przydadza. A Ciebie to uwiera jak bolec w doopie.

10:00 Przeczytaj sobie wypowiedź pod swoją. To samo chciałam napisać.

Tak kuzwa uwiera mnie jak bolec w doopie żebyś wiedziała. Bo np. na ja mam jedno dziecko i więcej mieć nie mogę już. I co? I nie dość, ze nic mi się na dziecko nie należy, kompletnie nic a też nie jest zdrowe z tym, ze nie jest też niepełnosprawne to nie łapie się na nic. Choć jest pod stałą opieką specjalisty nie byle jakiego bo kardiologa. Otarł się o śmierć jak miał 9 dni. Czy ktoś mi coś za to dał? Czy ktoś mi finansowal leki przez dwa lata? Czy ktoś mi da na operacje jeśli nie będzie refundowana?! Nie ku/rwa nikt mi nie da więc dlaczego ja i tacy jak ja mają dawać na dzieci urodzone z ciężkimi wadami genetycznymi bo ktoś ma takie widzi mi się?! PIS czy jakaś niedorozwinieta mamuska. Jak chce taka niech rodzi świadomie chore dziecko, ale niech sama na nie z********a a nie wyciąga lap po kasę!

ps. zapomniałam napisać, ze choroba mojego dziecka wyszła dopiero w 7 dobie po porodzie. Ciąża bez komplikacji nawet najmniejszych. Badania wszystkie z dobrymi wynikami odbieralam. Nie wszystko jednak jest w ciąży wykrywalne.

a myslicie, że te dzieci urodzone juz, niepełnosprawne mają super kase? Dostają 153 złote zasiłku pielegnacyjnego z mopsu i tyle

Ja to bym chciała przede wszystkim rzetelnej opieki ginekologicznej i wolnej od ideologii, rzeczowej informacji o stanie zdrowia płodu. Tylko tyle i aż tyle.

Zwolnij sie z roboty i idz na bezrobocie, to dostaniesz pincet plus jak ci tak zalezy. A nie bedziesz innym wmawiac, czy maja dziecko rodzic czy wyskrobac. Jak daja to kazdy wezmie, ciekawe czy ty bys nie wziela, pierwsza bys byla do tego. Pijakom, bandytom kasy z podatkow ci nie zal, ale choremu dziecku tak.

Dzieci urodzone mają ok. 2 kafli subwencji oświatowej, ok. setki na pieluchy (co w praktyce oznacza raptem 2 pieluchy dziennie), w więszości przypadków refundowane leki (nie wszystkie) itp. - nadal o wiele za mało, ale to suma nawet niepodobna do 4 tys. na 50 lat życia - to bliżej 4 tys. miesięcznie.

dziś no jakby wyszlo przed, to juz by splynal w klopie wyskrobany

10:23 Nie popieram ani 500 plus ani tym podobnych pomysłów. Zamiast rozdawać kasę patologii powinno się ich przymusowo wysyłać do pracy i nic im nie dac. Nic! Nie żal mi na chore dzieci, które urodziły się chore z niewiedzy matki. Bo badania kosztują, bo kogoś nie stać na nie. Albo badania nie wykażą żadnych nieprawidłowości. Ale jeżeli kobieta ŚWIADOMIE decyduje się urodzić chore dziecko to jest to jej decyzja i jej sprawa i niech sobie radzi sama. Z mężem. Niech jej pomaga rodzina.

Te 4 tysiące są tylko na początek po urodzeniu dziecka. Potem mają być dodatkowe świadczenia, ale rząd jeszcze nie ustalił ich wysokości. Druga ustawa ma być opracowana do końca roku. Nie rozumiem, dlaczego to ma być w 2 ustawach zamiast wszystko w jednej, ale działań tych państwa nikt nie rozumie. :p Druga bzdura to taka, że matka ma być pod opieką lekarza od 10 tygodnia, w przeciwnym wypadku nic się nie należy. Jest wiele wypadków, kiedy kobieta dowiaduje się o ciąży później, w takim wypadku jej dziecko niepełnosprawne będzie dzieckiem gorszej kategorii, ale ten rząd lubi dzielić ludzi na "sorty". I nie myślcie, że to będzie za darmo. Cena będzie zakaz przeprowadzania aborcji tzw. eugenicznych. To ma wytracić argument, że ludzi nie stać na rodzenie chorych dzieci. Ale jest to na pewno krok w dobra stronę, bo obecnie dzieci niepełnosprawne nie mają nic. Ja bym jeszcze dodała karę kamieniołomów dla ojców, którzy po ucieczce od chorego dziecka nie płacą alimentów, bo stare dzieci są juz nieważne i liczą sie teraz te nowe, zdrowe. :o

Przeciez co do becikowego tez tak bylo, ze od 10 tc wiec o co kaman '?