Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie szkoda wam rodzic dzieci dla tego chorego swiata

Polecane posty

Gość gość

-gdzie liczy sie kasa i wyglad, gdzie biedniejsi są pogardzani, jest przeciez przyslowie "czemuś biedny? boś głupi" -gdzie ludzie w telewizji blagają o pieniadze na chore dzieci, bo panstwo nie pomaga, a co jak mi sie takie chore urodzi? tez bede zmuszona żebrać, zeby uratowac mu zycie? -gdzie cierpimy ból, smutek, bardzo mało radości -gdzie musimy zatłoczonym autobusem, smierdzacym spalinami dojezdzac do pracy i siedziec z ludzmi, ktorych nie lubimy praktycznie cały dzień, albo dojezdzamy auta 20 letnie po niemcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że ludzie się nie zastanawiają nad takimi rzeczami tylko płodzą. Instynkt jest silniejszy niż zdrowy rozsądek. Taka nasza zwierzęca natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwierzeca natura? instynkt? a gdzie rozum? siedzą w garsonkach w tych biurach i poddają sie instynktom:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mamy trochę większe mózgi niż inne zwierzęta, ale tak naprawdę rządzą nami te same instynkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, żę plusy z posiadania dzieci są o wiele większe a radość jeszcze większa. Polecam http://sanitera.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast myśleć to potem chodzą po mopsach bo miłością nie wyżyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie rodzić dzieci dla tego świata, ale z drugiej strony to chcę je mieć. To jest na takiej samej zasadzie jak myślenie że świat jest parszywy i znienawidzony a jednocześnie dużo rzeczy w nim kocham, choćby tulenie, pocałunek dziecka, poranną kawe czy muzykę i nie chce go opuszczać. Zostają też pobudki egoistyczne np. boje sie że jak bede całkiem stara to nie będzie mi miał kto pomóc ani nie będzie mnie miał kto pochować jak umre itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dziś Czyli jest to zwyczajny egoizm. Chęć zapewnienia sobie radości z posiadania dzieci wygrywa ze wszystkim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam mam dużo radości z życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzesz jakieś leki? cpasz coś, że masz duzo radosci z zycia? Ślepa na cierpienie, biede i nieszczęscia innych jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:40 Nie ma na świecie człowieka który by nie był egoistą. Jest to bardzo rozległe pojęcie ale egoizm przynajmniej ten elementarny to cecha w zasadzie konieczna do przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie po prostu umiem się cieszyć drobnymi rzeczami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie my wszyscy jesteśmy ofiarami egoizmu własnych rodziców, a oni ofiarami egoizmu naszych dziadków, a dziadkowie ofiarami pradziadków i tak cała ludzkość. Zawsze ty możesz przerwać te błędne koło jeśli tylko masz na to ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyny każdego z nas każdego dnia mogą sprawić że ten świat będzie mniej chory o ten jeden czyn. Ale komu z nas się to chce ? Wygodniej siedzieć i krytykować innych dzięki temu świat będzie jeszcze podlejszy już od samego ranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szoda, dlatego mam tylko jedno wiecej nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor ma racje. Ludzie są gorsi niż zwierzęta dlatego ludzi powinni wyginąc jak dinozaury. Ja mam jedno i nie zamierzam mieć więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby kiedy swiat był lepszy? Moze za starozytnosci, za średniowiecza? Jesli autorka uwaza,ze nie nalezy sie rozmnażac, czyli ,ze życie na Ziemi powinno zaniknąc - po co zyje? totalny brak konsekwencji. Dodam, ze to jej subiektywne odczucia, zwłaszcza dramat 20letnich aut po Niemcach mnie rozwalił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak większość kobiet (przynajmniej w Polsce) rodzi dzieci, bo nie ma innego pomysłu na życie i na siebie. Bo tak się przyjęło, bo tak wypada, bo inni mają. Często nie patrzą nawet z kim te dzieci płodzą, pierwszy lepszy się nawinie i już, natychmiast, bo zegar bije, dają się zapłodnić. A potem płacz i zgrzytanie, ze on to wcześniej był inny, jakiś lepszy, że nie pomaga (do dzisiaj nie rozumiem tego stwierdzenia- jak można pomagać przy własnym dziecku??!!), że pieniążków nie daje itd. To nie dla świata są te dzieciaki, tylko dla frustratek które za urodzenie dziecka medalu oczekują ;) Ale otoczenie coraz bardzie sie rozmnaża z matki idiotki co nie ma pomysłu jak życ i z ojca kretyna, który nie wie do końca co z tym dzieckiem i domem ma robić. A potem zdrady, ucieczki i na koniec frustracja w kierunku ludzi, którzy mają jedno dziecko lub wcale, za to mniej trosk, szersze horyzonty, mniej problemów, odpowiedzialnego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś argument z autami jest rzeczywiście lekko mówiąc słaby, jednak autorka pytania raczej na świat się nie prosiła. Rodzice powołali ją do życia, żeby czerpać radość z rodzicielstwa czy zaspokoić inne swoje potrzeby, więc żyje. Ma się zabić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:48 powiedziałaś to samo swojej matce ? Na stówe nie. A dlaczego ? No tak. Ona to pewnie jest inna niż wszyscy. Najbardziej mnie śmieszy "frustracja w kierunku ludzi z jednym dzieckiem". Miałaś na myśli siebie ? To po kiego grzyba komu to jedno dziecko skoro na wstępie gadka że jego płodzenie to frustracja ? Wytłumacz mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak powiedziałam to mojej mamie. I ona doskonale o tym wie. Kompletnie brak jej instynktu. I byłaby o niebo szczęśliwsza bez męża i dzieci. Jest stworzona do życia w pojedynkę. Jest samodzielna, niezależna, z mnóstwem zainteresowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki : Szkoda to mi takich ludzi jak Ty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość- to nie wszyscy. W mniejszości są kobiety-nie frustratki-które rodzą dzieci z miłości, mają odpowiedzialnego męża ( anie dziada) i na tym jednym poprzestają. I naprawdę nie gorączkuj się tak, nie ma potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czemu ci szkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie zrozumiała ironii wypowiedzi ;) polakom brak poczucia humoru i dystansy, jak ktoś poruszy drażliwy temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:50 i tylko tyle odpowiedzi na mojego posta ? a gdzie reszta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:50 no i trzeba było sie zabić skoro jej byłaś kulą u nogi, która ją unieszczęśliwiła, a świat jest zły, a ty zamiast tego poszłaś zukać fagasa na życie aby korzystać z życia które przecież na wstępie jest parszywe i nic nie oferuje. No to jak to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:57 My jesteśmy przede wszystkim ludźmi, więc lepiej pisz ludziom a nie polakom. Mam dość wciskania mnie w jakiekolwiek kanony w kontekście europejskim. Szczerze to rzygam już tym. Ileż można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu miałam się zabić? Ja kocham życie i zamiast fagasa mam cudownego męża i cudowne życie, takie jakie sobie wymarzyłam. Nie uważam, że życie na wstępie jest złe. To słowa autorki, a ja nią nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×