Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jedynak z konieczności. Sa tu mamy ktore maja i beda miec tylko jedno dziecko ?

Polecane posty

Gość gość
Zobaczcie jak to jest :/ Jednych stać, mają warunki, a nie mogą, a inni mogą, ale znowu z powodu warunków wahają się i nie decydują :( Tak, tak - pomijamy tutaj takie co rok to prorok, bo to już inna bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 36 lat, dziecko ma 8. jak jeszcze mialo tak 2-3 lata to czasem myslalam o drugim ,ale od razu nachodzily mnie mysli ze porod, ciezki ierwszy rok itp... to nie dla mnie, nie chce drugi raz. wiadomo ze bylo duzo super momentow w pierwszym roku zycia dziecka, ale im wieksze jest, tym mniej checi babrania sie w tych kaszkach kupkach i uczenie wszystkiego i pilnowanie non stop. jestem osoba ktora sie BARDZO latwo denerwuje i zamartwia, leczylam to tzn chodzilam do psychologa i na terapie kilkuosobowa, znam siebie i wiem ze przy drugim dziecku tak smao bym skakal i panikowala o drobiazgi, lub wkurzala sie. po co? maz kiedys tam wspomnial ze fajnie byloby miec drugie ale jakby sie od razu trzyletnie urodzilo. mamy dobre prace, fajne mieszkanie od kilku lat, stac nas na drugie spokojnie ale go nie bedzie. taka jest nasza decyzja. rodzice, rodzina znajomi przestali pytac o drugie jakos jak nasze dziecko mialo 4-5 lat. wkurzaly nas te pytania - najbardziej jak pytali starsi od nas, bezdzietni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety ale 40 lat to pozno na pierwsze dziecko. Wieksze ryzyko chorób u płodu. To nie sa wymysly, tylko fakty. Oczywiscie nie musi tak byc, ale wiele kobiet w tym wieku sie obawia zajscia w ciaze i to jest zrozumiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.51 może jednak przemyślcie to z mężem jeszcze raz. Budujecie dom , więc wnioskuję że jesteście zaradnymi i odpowiedzialnymi ludźmi. Szkoda też żeby ten dom był pusty, wasza córka rośnie i za chwilę zacznie żyć swoim życiem, a wy sami w pustym domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 36 lat i roczne dziecko dopiero, zastanawiam się nad drugim, mąż raczej nie chce bo boi się powikłań ze względu na wiek, ale zdajemy sobie sprawę że na to nie ma reguły. Boję się ale wiem że jesteśmy tylko przez chwilę i należy spełniać marzenia i cieszyć się każdą chwilą bo życie jest takie kruche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba nie temat dla tych co chca a nie moga sie zdecydowac.. o zaletach posiadania rodzenstwa chyba nikogo nie trzeba przekonywac. Niestety nie kazdemu jest dane, mimo ze chce i ma warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy jedno (5 lat ) i wiecej nie będziemy . Maz choruje od wielu lat i boi sie ze dziecko tez będzie chore. Nie chcemy ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie urodze więcej . wcale nie chciałam mieć dzieci . trafiło się . byłam przez 11 lat jedyna czka i byłam zła ze mam siostrę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dolaczam do grona. Marze o drugim ,a nawet i trzecim dziecku. Jednak to sa marzenia. Ja jesten mloda i mam 25 lat ale mam 2 letniego synka. Niepełnosprawnego. Maluszek ma autyzm , problemy z napieciem miesniowym, ciagle problemy ze zdrowiem. I zaburzenia czucia. Codziennie mam z nim inne zajecia, rehabilitacje, cwiczenia itp. Teraz nawet jak jestem z nim na zajeciach a maz w pracy to nie mialoby drugie dziecko opieki. Dwa , ze choc dobrze stalismy finansowo. Ok 5 - 6 tysiecy dochodu miesięcznie to przy dziecku niepełnosprawnym to jest jedno wielkie NIC i pod koniec miesiaca nie ma co do gara wkladac... A najwazniejszy powod to fakt ze boje sie ze drugie dziecko tez bedzie chore. Wtedy ja juz nie poradze sobie psychicznie. Nawet jesli byloby zdrowe balabym sie ze starszemu bede poswiecac wiecej czasu, a mlodsze bedzie pokrzywdzone. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przykre, ale jesteś młoda i silna . Trzymam kciuki aby żyło się wam jak najlepiej i zdrówka dla synka przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie,rowniez zdrowka synkowi zycze. Dola podlapalam, bo dowiedzialam sie dzis o dwoch koleżankach, ktore sa w ciazy z drugim dzieckiem... Nie umiem na chlodno jeszcze do tego podchodzic. Zadaje sobie pytania czemu ja nie moge, czemu moje drugie dziecko umarlo, czemu moj syn nie moze miec rodzenstwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie smutaj, takie jest życie. Ciesz się tym co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćesmeralda
Ja mam osmioletnie dziecko,mam42lata,chce i pragne drugiego dziecka,ale maz niewiem,zadko mamy ze soba kontakt,wiecie co mam na mysli,ponad trzy lata temu odstawilam pigulki,maz wie,zwiazal sie ze mna jak dziecko mialo niecale dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam taki koszmarny poród,że basta!Jedna dziecko musiało wystarczyć,zresztą u nas w rodzinie to tradycja.Mąż początkowo nalegał,ale na całe szczęście nie mieliśmy już 2 dziecka i NIE będziemy mieć i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlowianskaLala
Mnie srednio stac na drugie. Ale w sumie to dobrze bo jak sobie przypomne jak sie czulam na poczatku ciazy i jak sie czuje teraz przy jej koncu to az sie odechciewa zyc. A jeszcze czeka mnie porod kolki srolki i bog wie co jeszcze to podziekuje. Wole sobie kupic drugiego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 8 latka, w ciazy mialam cukrzyce, cholestaze i niedokrwistosc, lezalam na podtrzymaniu, mialam cesarke. Po ciazy tarczyca, bolesne miesiaczki i jeszcze gorsze owulacje. Przed ciazą szczuplutka, pelna wigoru i tak do 27 roku zycia, po ciazy niespodziewnana nadwaga, czesto zle samopoczucie i stres o dziecko. Chcialabhm drugie, ale strach i mysl ze znowu bede przechodzic to samo jest silniejszy i raczej dziecka drugiego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika gff
Rozumiem Wasze obawy. Choć moja babcia urodziła moja mamę jako czwarte dziecko (jedno zmarło miesiąc po porodzie) mając 47 lat. Teraz ma 93 i ma się świetnie, jest jeszcze pełna zycia. Może doczeka się prawnuków. Jej maz, mój dziadek był od niej kilka lat mlodszy, zmarł 18 lat temu. Poradziła sobie ze wszystkim, mimo, że czasy były trudniejsze niż teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu po prostu nie adoptujecie dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Corka miała być jedynaczka ale... Pierwsza ciążę poronilam w 3 miesiącu druga ciąża bliźniaki urodziłam tylko jedno corke ma dziś 5lat 7miesięcy bałam się piekielnie kolejnej ciąży same 9 miesięcy to katastrofa co dwa tygodnie szpital oklejanie łożyska rozwarcie plamienia i tak w koło jak się urodziła cała i zdrowa w 15 minut to była radość i długo o drugim nie było mowy aż kupiliśmy dom duży jak dla 3 osobowej rodziny i to mąż zapytał czy spróbujemy bałam się strasznie ale dziś w 20 tygodniu bardzo jestem szczęśliwa chociaż teraz też nie jest kolorowo muszę lezec i znowu plamienia odklejanie łożyska wszystko to samo ale leze muszę córcia szczęśliwa będzie miała rodzeństwo jak pisałam wcześniej nie wiemy kto ale aby zdrowe 16.04.17 termin córcia skończy 6 lat wtedy mam z tym dobrze ze jestem młodsza od innych mam ale 3 nie będzie po 30 już nie rodze za duże ryzyko pozdrawiam mamusie jedynakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAnia27lat
Siostra moja ma 30 lat i jest bezplodna tragedia tego bym nie zniosla jeszcze ma taką figure że wszyscy myślą że jest w ciąży a ona ma po prostu nerke na brzuchu A druga 4 dzieci i przypuszczam że to nie koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam jedno z wyboru i uważam, że nie żyje na tym świecie po to aby zapierdalać przy dzieciach a później przy wnuka, trzeba być naprawdę idiotką aby narodzić dzieci i się męczyć 24 godzin na dobę do usranej śmierci. Dziwię, się że w 21 wieku mamy tak durne baby, których celem jest rozmnażanie się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×