Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

słów kilka o niektórych mężczyznach

Polecane posty

Gość gość

Witam :) Otóż chciałam delikatnie uprzedzić niektóre dziewczyny, które poznają pana 35+, czy 40+ i liczą na wielką miłość i założenie rodziny. Nie chcę uogólniać, ale jeśli taki pan zbliża sie do 40tki, czy już ją przekroczył, mieszka dalej z mamą i nie dlatego, ze mama wymaga opieki, tylko mieszka, bo zawsze z nią mieszkał i nie ma własnego kąta, pracuje dorywczo albo ściemnia coś o własnej firmie, tylko w sieci o tej firmie głucho (powinien przynajmniej KRS wyskoczyć), to taki pan nie jest wart zainteresowania, bo to zwyczajny nierób jest i tyle :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostrzegasz inne idiotki aby nie popełniły twoich błędów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co niby miałoby w KRS wyskoczyć? nie każdy podmiot gospodarczy ewidencjonuje się w KRS, a i żaden myślący przedsiębiorczy mężczyzna po 35+ lub 40+, nie zarejestruje działalności w kraju w którym podatek ZUS = Najniższe wynagrodzenie , bo po co? żeby to co mu gwarantuje państwo od innego pracodawcy, w pierwszej kolejności musi oddać, a dopiero nadwyżka zostanie (minus koszty) w portfelu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez pierwsze 2 lata można, bo zus jest tańszy... później się firmę zamyka i otwiera ponownie na znajomego, albo kogoś z rodziny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie szybko zorientowałam :-). Ale widzę, ze takich panów na kafe niemało, sądząc po wpisach :-). No cóż prawda boli :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko drogie, normalne osoby 40+ to już mają rodziny, żonę, męża, dzieci. Wszyscy ci co po 40-tce są sami to życiowe niedorajdy, albo ludzie z którymi nie idzie wytrzymać ze względu na zj****y charakterek. Oczywiście pomijam tu wdowców i wdowy. Taka prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i o tym piszę, że wolny pan koło 40tki lub po 40tce, który nigdy nie miał rodziny, który cały czas mieszka u mamy, to zwyczajny nierób :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozgoryczona zawiedziona po przejściach obolała rozryczana politowania godna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie :-). Mam męża, ale lubię obserwować to forum i nie tylko to. Owszem mam dużo czasu, ponieważ nie pracuję. Mąż mnie utrzymuje :-). I widzę jak wiele dziewczyn usprawiedliwia takich bezrobotnych panów 40+ :-). Co innego, jeśli facet jest sam, ale np. postawił na karierę i dopiero po jakimś czasie szuka partnerki. Ale ja sie koncentruje na tych konkretnych panach :-). i wiem, ze będę tu obrażana, bo na tym forum jest wielu takich panów :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne osboby moga nie chciec miec rodziny/dzieci. przeciez wraz z rocznikami 86-00 to bedzie plaga samotnikow. chca miec kogos do funu, seksu czy jak to sie mowi :milosci;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi chodzi o co innego: nie ludzi, którzy są samodzielni, mają pracę, mieszkanie własne, czy wynajmują, tylko są samotni, ale o panach, którzy chcą sie zwiazać z kobietą, ponieważ mają już starszych rodziców, a żyją wiąż u nich, z ich emerytur i szukają zabezpieczenia na własną starość :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i o tym piszę, że wolny pan koło 40tki lub po 40tce, który nigdy nie miał rodziny, który cały czas mieszka u mamy, to zwyczajny nierób x Dziecko drogie ja miałem na myśli obie płcie, a nie tylko facetów. To że ktoś nie ma rodziny i mieszka dalej z rodzicami lub samotnie nie oznacza zaraz nieroba, może ktoś taki tej rodziny mieć po prostu nie chce? A może zraził się do związków w przeszłości i nie ma ochoty na kolejne rozczarowania? Nie wkładaj wszystkich do jednego worka, bo to świadczy o prostactwie człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://f.kafeteria.pA to przeczytaj mój późniejszy wpis stary bezrobotny ramolu :-D. I nie jestem dzieckiem, mam 31 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A napisz coś proszę o kobiecie 35 plus, bez meza, dzieci, rodziny. Ciągle się rozwijającej i kończącej naste studia. Mieszkającej z rodzicami albo na koszt rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż mnie utrzymuje usmiech.gif . I widzę jak wiele dziewczyn usprawiedliwia takich bezrobotnych panów 40+ x hehehe przyganiał kocioł garnkowi, sama jest nierobem na utrzymaniu mężusia i jeszcze śmie oceniać innych :P Hipokryzja kafeterianek już zaczyna przekraczać granice ludzkiej przyzwoitości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest wyzyskiwaczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 46 prawda, choc czasem zdarza sie ktos kto zapedzil sie w kariere i tak zastal i jest normalny ale to nieczesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O no bardzo przepraszam, ale mój mąż bardzo mnie prosił, zebym nie pracowała :-). Ja pracować mogę i nawet kiedyś pracowałam w wakacje jako doradca handlowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko, jacy wy tępi jesteście :-D. No przecież piszę, ze nie chodzi mi o ludzi zarabiających, pracujących, samodzielnych, tylko ramoli 40+, którzy muszą cały czas mieszkać u rodziców, bo im sie nie chce pracować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a co z kobietami którym się nie chce pracować tylko ciagle studiują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to są wyzyskiwaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o samotnych 40+ , znam ich kilka. Pomię tu panów rozwodników pijaków, skupię się na tych samotnych normalnych , albo prawie normalnych: Pan X- informatyk, całe życie kochał sie w jednej kobiecie , ale jakoś nigdy nie byli razem, w międzyczasie poznał jedną taką, ale się rozstali, o ona go zostawiła, bo wiedziała ,ze pan X zawsze myślał o tej swojej jednej miłości. Pan X świetnie zarabia, mieszka w wielkim apartamencie w dużym mieście i jest sam. Dlaczego ? Hmm trudno powiedzieć, zwłaszcza , że ta jego miłość jest osobą wolną , ale on nie ma siły wciąż zabiegać o nią. Pan Y- podróżnik , całe życie był aktywnym człowiekiem, zwiedzał świat . W wieku 40 lat postanowił wrócić do Polski. Zobaczył, ze Polska to już całkiem inny kraj, inni ludzie. Zaczął szukać tej jedynej, ale zrozumiał, że czas płynął podczas jego nieobecności wszyscy koledzy już dawno się ożenili, dorobili , a niektórzy nawet rozwiedli, a on co? On właściwie dopiero zaczyna wszystko odnowa , od początku, uważa , że jeszcze nie ma czym zaimponować kobiecie. Pan Z- inżynier, całe życie zakompleksiony, niewysoki, niewygadany, ale czasami tak pewny siebie , że nie do wytrzymania. Od lat kocha się w takiej jednej, nawet z nią pracuje. Parę razy próbował się z nią umówić, ale ona nie była nim nigdy zainteresowana. Wie , że ona jest nadal sama i myśli ,ze kiedyś przyjdzie taki dzień, że w końcu będzie go chciała. Pan V- prawnik, wcześnie stracił rodziców , całe życie ciężko pracował, nie miał czasu myśleć o założeniu rodziny, bo wychowywał swoją młodszą o 17 lat siostrę. Kochał się w jednej takiej , ale coś nie wyszło i już nie chciał angażować się w inne związki i tak zostało. I jeszcze kilku takich znam. Zwykle to ludzie ambitni, poświęcający pracy wiele czasu, uważający, ze jeszcze zdążą założyć rodzinę, ale czasami budzą się trochę za późno. Tak samo bywa z kobietami, też znam kilka takich. Ale one są w jeszcze gorszej sytuacji, bo piękne i zaradne, ale facetów dla nich już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie mówię tu o ambitnych samodzielnych :-). Ale wy kafeteriusze jesteście niegramotni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet kolo 40-stki (zarowno przed jak i po) bez WLASNEJ rodziny jest mocno skrzywiony, z beznadziejnym charakterem, zapatrzonym w siebie egoista, lekkoduchiem. Od takich nalezy trzymac sie z daleka!!! Niewazne czy mieszka z rodzicami czy sam, cos jest nie tak z takim facetem, ze przez ponad 20 lat nie byl w stanie stworzyc wlasnej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja uważam, ze większym mankamentem jest to, jeśli w wieku 40 lat dalej jest niesamodzielny :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepszy 40latek bez rodziny niz 40latek rozwodnik alimenciarz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...krętacz i pijak, czasami nawet pijawka i cwaniak. oj takich spotkalam nie raz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktos z nim wytrzymal to nie taki najgorszy, choc tez z tym roznie bywa:D swoja droga 40-latek bez rodziny to dziwolag, ze zj*****m charakterem (pomijam przypadki losowe) a jak mieszka w tym wieku z rodzicami (lub starszy - znam takie przypadki), to zazwyczaj typowy egoista, len, bez celow (czasami wykrecajac sie, ze pomaga starszym rodzicom, ktorzy to faktycznie jemu pomagaja a nie na odwrot:D:D:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A samotne 40- latki - kobiety, to jakie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×