Po co kobietom te kremy, zabiegi, jak i tak wyglądają o 10 lat starzej od facetó

w, którzy są w tym samym wieku, a nie stosują takich gówien. Przeciętna kobieta w danym wieku wygląda o 10 lat starzej od faceta w tym samym wieku, a faceci mają w doopie te zabiegi, kremy, a kobiety tracą na to tyle czasu i forsy. Wniosek. Albo te zabiegi nic nie dają, albo kobiety wyglądałyby bez tego jeszcze starzej, a tego już sobie nie mogę wyobrazić.

kremy nic nie dają bo po prostu substancje aktywne nie przenikają do skóry wlasciwej... te wszystkie cudowne eliksyry, ekstrakty z egzotycznych chwastów to pic na wode...skóra jest po to by nie dopuszczac substancji obcych do krwioobiegu...z kremami to wchlaniają się ale konserwanty bo to chemia, łatwo się rozpuszcza... zeby krem się wchłonął trzeba zniszczyć bariere ochronną skore agresywnymi peelingami albo robić igłami tzw dermaroller, żal mi idiotek ktore placa 500 zl za durnoty w SPA, ja mam tak samo dobre samopoczucie po wódce za 20 zł :D

Kobiety szybciej się starzeją od facetów i również tracą na atrakcyjności z wiekiem, z facetami jest odwrotnie. Nawet badania to potwierdzają.

gość dziś chyba na odwrot widze 30latków którzy wyglądają jak 50latkowie cera zaniedbana, bruzdy pod oczami, zmarszczki, wągry na nosie itp. facet powinien o siebie dbać tak samo jak kobieta.

18:49 Bzdura. Jestem kobietą i ze smutkiem stwierdzam, że to prawda. Niestety my, kobiety szybciej się starzejemy. Faceci mają grubszą skórę.

Nie nie na odwrót. Takie są fakty, że proces starzenia u mężczyzn przebiega wolniej, ze względu również na to, że faceci mają grubszą skórę od kobiet. A kobieta po 40 stce wygląda już zazwyczaj jak stara gruba babcia pomarszczona. Faceci o ile o siebie dbają, to przystojniej i atrakcyjniej wyglądają z wiekiem. U kobiet ten proces idzie w odwrotną stronę. Kobiety mają bardziej również zniszczone cery po różnych mazidłach.

może twoja matka po 40-tce wyglądała jak stara, pomarszczona babcia....w mojej rodzinie to wciąz atrakcyjne, zadbane kobiety. Szczuplejsze od niejednej nastolatki.

Rzeczywiście, przeciętny polski 40-latek z łysinką (jeśli go nie stać na przeszczep włosów to niech goli łeb na zero), worami pod oczami, z brakami w uzębieniu, ciążą piwno-gastronomiczną, żółtymi od papierosów paluchami i szarą cerą wygląda w chooy młodo. :D

Dziwne, ja z mężem jesteśmy równolatkami...on łysiejący pan z brzuszkiem a ja...cóz, od dawnych znajomych słysze, że nawet jak byłam młoda tak świetnie nie wyglądałam. Czuje się mega ;)

Kobiety oszukuja się, i karmią swoje prymitywne ego, ze kobiety z wiekiem są piękniejsze :D Jest to totalna bzdura. A facet o ile tak nie pije, to z wiekiem lepiej wygląda niż kobieta w jego wieku.

tak z wiekiem przystojnieje hahaha po 25 roku życia mężczyźni wyglądają jak kupa zobaczcie sobie tych zenków na portalach randkowych to zobaczycie kto się szybciej starzeje.

faceci byliby bostwami gdyby nie alkohol papierosy i zle zarcie, brak ruchu. maja wszelkie predyspozycje do bycia przez dlugi czas adonisami - grubsza skora i wieksza wysciolka tluszczowa. my mamy cienka skore, wplyw hormonow na nasz wyglad i mniej tluszczu na twarzy - zatem musimy odrzucac bezwzglednie alko, fajki, dbac o ****** diete, wysypiac sie - aby trzymac sie jak najdluzej. to wyobrazcie sobie jakby pieknie panowie wygladali gdyby dbali o siebie tak jak my. ach, nie wiedzialabym gdzie oczy podziac i nie wyrobilabym na wkladki panty zeby majteczki nie przeciekaly.

Jeśli wam to poprawia samopoczucie kobiety to oszukujcie się i karmcie fałszywymi komplementami od koleżanek/rodziny. Widzę, że dalej nie nauczyliście się, że to słodzenie od innych jest dalekie od prawdy. Chyba, że macie facetów po nałogach, kryminałach, alkoholizmie etc., a to bardzo prawdopodobne, bo tylko takimi się interesujecie to nie dziw, że są wyniszczeni po 40.

Ogólnie starzeją się wolniej te osoby, które w przeszłości cierpiały na trądzik młodzieńczy. Nie taki, że coś raz wyskoczy, tylko ogólnie trądzik, który ciągnął się latami.

wiekszosc bab ma niedobor ferrytyny i ch. tarczycy oraz lubuje sie we wp*****laniu slodkosci - to ma wielki wplyw na suchosc skory - szybsze pojawianie sie zmarchow. no i opalanie solaria obciaganie k***sów vel palenie cygaretow (nieestetyczne "linie marionetki" sie tworza)

moja matka ma 50lat a wygląda bardzo zadbanie i nie ma zmarszczek a ciało lepsze niż u nie jednej nastolatki.

Mój facet jest rok młodszy ode mnie a wyglada starszej i gorzej. Tak samo ze znajomymi, w rodzinie, nie znam pary żeby facet wyglądał lepiej od swojej żony. Wszystko ma brzuchy piwne, zakola, głębokie zmarchy przed 30, lysieja, zaskorniki na nochalu, nalane geby, wiec nie pieprzcie bzdur że faceci starzeją się wolniej bo padne ze śmiechu

właśnie mężczyźni zdecydowanie szybciej się starzeją widac po cerze nie chodza do kosmetyczki, nie robią sobie peelingi i nie nakładają maseczek czyli maja w d***e i wyglądają jak kupa.

Tu nie chodzi o to, żeby sobie słodzic czy słuchać nieszczerych komplementów, oczywiście, takie tez są...ale przeciez mamy lustra i potrafimy obiektywnie ocenić swój wygląd. znam kobiety, które mają mase kompleksów i uwazają się za brzydkie bez względu na wiek. Znam takie, jak chociazby, które sa z zadowolone ze swojego wyglądu...i opinie innych nie mają tu decydujacego znaczenia.

z wiekiem faceci brzydną a kobiety wręcz ładnieją i zaczynają wyglądać jak kobiety nie dzieci.

Kobiety z makijażem się nie liczą. Z makijażem to prawie co drugi facet wyglądałbym atrakcyjniej. W dodatku gdyby nie pił tak alkoholu i papierosów. A faceci starzeją się bardziej z wdziękiem i nabierają na atrakcyjności, sa jak wino. Kobiety wręcz przeciwnie, wyglądają jak pomarszczone mało atrakcyjne stare grube berty.

baby po 40-ce ciagle chodzą po lekarzach, brzuchy maja pomarszczone i cycki obwisłe :(

juz po 25 rz maja brzuchy obwisle mikro cyce i cellulitis

fakt, szkoda ze kobiety ciagle nakladaja na twarze srodki chemiczne, testuja wszystko co sie da kosztem zdrowia, pobiegalby, pocwiczyly i efekt bylby duzo lepszy szczegolnie u tych po 40

Kremy i zabiegi nic nie dają (może poza retinolem w duży stężeniu), botoks daje wrażenie naciągniętej nienaturalnej a wcale nie młodej twarzy. Kobiety przesadzają z naiwną wiarą w kremy. Ale przedwczesne starzenie nie zależy od płci ale od trybu życia, genów itp. facetów niszczy alkohol w nadmiarze, papierochy itp. a kobiety solarium i makijaż (zapychające kosmetyki kolorowe pudry i tusze przy których zmywaniu niszczy się delikatną skóre wokół oczu), opalanie się itp. Prawda jest taka, ze kobiety, które się nie malują wyglądają młodziej jak moja mama która wygląda przynajmniej 15 lat młodziej czy starsza siostra przyjaciółki, która zbliża się do 50 a wygląda na 30 +, ale one się nie malują i nie wystawiają na słońce.

obecnie, z moich obserwacji, jest na odwrót. Mężczyźni z powodu tuszy i zaniedbania wyglądają przeważnie na starszych.

tyle razy chcialem zdradzic moja zone z kims innym , jak miala 35 lat i pote i teraz jak ma 42 lata i nic za kazdym razem jak kogso poznam i sie przespie to widze ze moja zona jest od niej atrakcyjniejsza bo ma twarz klasyczna, kobiety dojrzalej , jak z okladki , wazy 52 przy 170, ma szczuplutkie stopy , piekne paluszki u stop, waska talie, jest bardzo fotogeniczna , jest tam ciasna, ma mega tylek i to wglebienie na kregoslupie jak jest w tej pozycji , ma pelne usta marzenie, prosty nosek, wszystko ma super i zawsze z podkulonym ogonem do niej wracam nigdy nie znajde sobie innej na stale bo nie ma lepszych co za ironia losu juz nawet przestaje w dyskusji obrazac moja zone bo mi brak argumentow, ma tylko jedna wade, ze ja znam tak dlugo i wiecie nudzi sie , ale po skoku w bok wracam bo tam nudzi mi sie bardziej

hehe tez lubie przystojnego ale nudnego juz dla mnie wojtka zdradzac z innymi - niekoniecznie ladniejszymi, moze bardziej meskimi, prymitywnymi samcami z prawdziwym zarostem a nie pissda na twarzy :)

Kobiety unikać słońca stosować filtry cały rok jak te Azjatki co wiecznie młode. Jest też coś takiego jak joga twarzy i niektórzy chwalą że odmładza ale inni że może powodować zmarszczki, bo się rusza twarzą, więc jestem ostrożna. Kremy to bujda, ja stosuję tylko lewoskrętną witaminę c plus retinol w okresie jesienno zimowym i blokuję się przed słońcem, efekty są, wyglądam młodo. Aha i nie wolno się odchudzać, bo choć ciało będzie szczuplejsze, to na twarzy się odbije . Ja nie stosuję żadnych diet tylko ćwiczę na na uda i łydki, bo te partie chcę poprawić z góry jestem zadowolona, szczupła góra, smukła talia, dość spore ale sexy pośladki. Na twarz stosuję też masaże ale delikatne.

Nie wiem czy zmarszczki to problem, ja nie mam nawet ich sladu ale za to jak zjem slodycze czasem pojawiaja sie niedoskonalosci, dlatego praktycznie nie jem. Chyba wolalabym zmarszczki, latwiejsze do opanowania niz cera problemowa i wrazliwa.