POMOCY. MOJA ŻONA UMIERA!!Niedrożność i ból brzucha. Lekarze nic nie robią

Co mam robić? ŻONA leży w szpitalu i ma wszystkie objawy niedrożności porażennej przepuszczającej jelit. Jej dolegliwości są ignorowane ponieważ jest wysoko w ciąży. W nocy na chwilę traciła przytomność 2 razy a pielęgniarki kazały oddychać bo to że stresu. Jest odwodniona i osłabiona. Wage w 9 miesiącu ma tak jak przed nią. Ma ogromne bule brzucha który jest twardy i ma objawy stawiania się jelit,ale znów mówią,ze to macica trenuje.Nie może jeść ani pić. Nie wymiotuje tylko ma biegunkę zolciową. I tu jest największy problem,bo biorą to za dolegliwości związane z ciaza a przy niedroznym niskim odcinku występuje biegunka.Wymioty byłyby chlustajace,ale ta biegunka tez jest w stopniu nasilonym.Perystaltyka jest spowolniona bardzo,ale nie zatrzymana całkowicie,co też fałszuje obraz choroby.Dlatego to niedrożność przepuszczająca a nie całkowita,lecz zdarza się to bardzo rzadko i lekarze myślą że niedrożność przepuszczająca to coś w stylu zaparcia chwilowego a to taki sam stan zagrożenia życia.Przeciez jak dojdzie do wstrząsu,to jej nie uratują.To strasznie trudna jednostka chorobowa do wykrycia a w ciąży to już w ogóle.Co robić? Jesteśmy w Niemczech,nikt nie chce nas słuchać.

natychmiast do Polski !!

Szukaj pomocy u lekarzy, nie na forum... Może jednak się mylą, chociaż objawy faktycznie niepokojące...

Jak to sie leczy ? Skoro jest już w 9 miesoacu to moga chyba rozwiązać ciaze ? Walcz i nagabuj lekarzy, zglaszaj ciagle ze zona zle sie czuje a nawet podkoloryzuj !

Jak długo leży już w tym szpitalu ? Kiedy się zaczęły te jej problemy ? No i na kiedy ma w karcie ciąży przewidywany termin porodu ? Zastanawiałabym się nad transportem do jakiegoś lepszego szpitala ale w Polsce o ile to w ogóle u was możliwe.

musisz zadzwonić do szpitala Polskiego i się zapytać .

Może spróbuj znaleźć jakiegoś polskiego lekarza, chyba sporo Polaków pracuje w DE, na pewno lepiej cię pokieruje...

nie diagnozuj sie z netu

Zwolniona perystaltyka czy biegunka...nIe czytaj glupot I nic dziwnego, ze mdleje jesli sie nakreci strachem

i jak?

Hgthdjdj hfididj hd

Mam na imię Marlena a powyższy post pisał mój mąż.Co ja mam robić?Jestem w szpitalu w Niemczech,gdzie 2 dni temu urodziłam dziecko,metoda cesarskiego cięcia 3 tyg przed terminem że względu na bóle brzucha niewiadomego pochodzenia.Po cesarce miało być lepiej,lecz jest tylko gorzej.Jeszcze w piątek( dziś jest niedziela).Mam większość objawów zapalenia otrzewnej,lecz bez gorączki,zatrzymanie gazów i stolca,lekarze odmawiają badania RTG,ktore by wykazało poziom płynów w jelitach.Jest coraz gorzej co robić?Oni mi sugerują,badanie psychiatryczne.Boje się że będą chcieli zabrać mi dziecko!

Marleno dzwon do lekarza do Polski, na pewno znajdzie się jakiś lekarz który zna niemiecki i skonsultuje chociaż telefonicznie twój stan z lekarzami w tym szpitalu. Dzialajcie sami i proście o pomoc rodzinę, znajomych, może ktoś ma znajomego lekarza mówiącego po niemiecku, lekarza tak łatwo nie oleją.

Wszystkie objawy poza tymi jednoznacznie sugerującymi stan zapalny? Dziewczyno, bo chyba nikt z tobą nie rozmawiał - ostry ból brzucha, nudności, wymioty i biegunka to normalne objawy bliskiego porodu. Ból brzucha, osłabienie i zaparcie to normalne objawy po porodzie. Nie wiem skąd wasze chore teorie ale rzeczywiście, spróbuj konsultacji psychiatryczne zanim zainteresuje się wami jugendamt.

To mam umrzeć,zeby jugendamt nie zabrał mi dziecka?Już się dowiadywalam,ze nie mogą tak bez pretekstu.Moze zażądać na piśmie,ze stwierdzają,ze nic mi nie jest?albo że to od ciąży i połogu.Jest coraz gorzej,nie mogę wstać z łóżka i utrzymać się na nogach. Trzymają mnie na oddziale położniczym i nie chcą nawet słuchać że mam krótko po jedzeniu krwawe biegunki,bo w styczniu miałam kolonoskopię i nic nie znalazła.

to nastepnym razem jak sie zalatwisz to kogos zawolaj zeby zobaczyl. Szukajcie tez polskiego lekarza mieszkajacego w niemczech.

A maz to jak postawil diagnoze? Ma wyksztalcenie medyczne czy za pomoca google?

Czytacie jakieś głupoty w Internecie i stawiacie diagnozy. Kobieto idź do psychiatry

Sluchaj! Urodzilas przez cesarke. Sam ten fakt jest dla Ciebie traumatyzujacy. Musisz sie naprawde uspokoic. Jak sie ma dziecko? Do Polski na razie nie mozesz wrocic przez Twoj stan. Dziecka Ci nikt nie zabierze! Masz mozliwosc rozmowy z ordynatorem tego szpitala? I na milosc boska nie stawiajcie sami diagnozy z internetu.

Sluchaj! Urodzilas przez cesarke. Sam ten fakt jest dla Ciebie traumatyzujacy. Musisz sie naprawde uspokoic. Jak sie ma dziecko? Do Polski na razie nie mozesz wrocic przez Twoj stan. Dziecka Ci nikt nie zabierze! Masz mozliwosc rozmowy z ordynatorem tego szpitala? I na milosc boska nie stawiajcie sami diagnozy z internetu.

To nie są diagnozy z internetu,tylko z książek med.Chcesz przykład? Chirurgia Sabiston rozdział o niedrożności jelit,tylko jeszcze trzeba czytać ze zrozumieniem.To ja mam wykształcenie medyczne.Jestem po fizjoterapii i dwóch latach studiów medycznych ogólnych.I to jeszcze gorzej,bo sugerując im cokolwiek,uwazaja że chce być mądrzejsza od nich.Dziecka faktycznie nie mogą mi zabrac,juz się dowiadywalam.Czy można zmienić szpital?

Idź do psychiatry chyba że na tym też się znasz hihi

Widocznie coś Ci nie poszło na tej medycynie ze tylko dwa lata, kobieto ogarnij się i nie wtrącam do roboty lekarzy. Lepiej zajmij się dzieckiem. A gdybyś miała to o czym piszesz to twój stan byłby już krytyczny a Ty siedzisz i piszesz na kafe. Psychiatra

Najpierw piszesz ze wyproznic sie nie mozesz a potem ze biegunka

Krawata biegunka w końcu czy zaparcie? Wiesz, krew w stołu możesz mieć też po prostu z powodu hemoroidów, jeśli jesteś pewna ze to krew w stolicy a nie ślad odchodów polowych w muszli czy na papierze. Jeszcze jakieś objawy tej niedroznosci czy zapalenia otrzewnej? Sorry, ale po kilku dniach z zapaleniem otrzewnej raczej nie byłabyś na chodzie i bez gorączki. Nie wierzę że nie robili badań krwi w szpitalu, a te na pewno pokazały y tak ostra infekcje czy stan zapalny. Pomyśl naprawdę nad tym psychiatrą...