Kał w pracy

wszedłem do kibla w pracy a tu nawalone w sedes do pełna i kupa papieru a idiotka sprzątaczka nakleiła kartkę toaleta nieczynna. Nie miałem wyboru i narobiłem w pisuar wytarłem się ręcznikiem papierowym i wyrzucilem go do kosza na śmieci. Masakra pracuję w PKS :O

A mozesz cos wiecej napisac? Kolor stolca,zapach,konsystencja? Wielkosc? Jednoczesciowy czy w kawalkach ?

to była brązowa góra nakryta połową rolki papieru:O Aż mnie strzącha jak o tym wspomnę:O

Trzeba bylo fote zrobic i tu wrzucic.koles od stolcow bylby wniebowziety.

Mogles zanuzyc leb w tym gowienku aaaazzzz mi staje jak pomysle o tym. Ja uwielbiam kapiele w gowienku. Cala moja rodzina przez tydzien przygotowuje dla mnie wanne i pozniej sie pluskam w tym gowienku. Lubie tez to jesc i popijac sikami. Tylko ja lubie swieze gowienko a tak do tygodnia wg mnie jest dobre i do jedzenia i kapieli. Dlatego co tydzien spuszczam je i cala rodzona robi nowe. To taka nasza tradycja. :) i tez lubie w tym spac, nie potrzebuje poscieli bo zawsze jest cieplo i przytulnie. :)

No widzisz, kał ma wiele dobrych stron. Dlatego nie kręćmy nosem, że tematy o kale są be, kupa śmierdzi tudzież jest trująca. Ja osobiście uważam, że kupa jest elementem naszej kultury jak również zacna du/pa. Doopska już wszyscy liżą wszerz i na wskroś, dlaczego nie spróbować ekstremalnego zbliżenia z naturą i po prostu uznać swoją niższość wobec goowna i je zeżreć jak oszalały wieprz? Człowiek umrze a goowno w rzece czy w morzu po nim pozostanie...

Kupa pachnie przepieknie tak samo jak pupki fajnych dziewczyn po sraniu

Epicki temat i opis kapieli :) chyba sobie zwale myslac o tej kwintesencji piekna..

Ale fajowy temat. Łał!!

temat jest ciekawy i chyba rozwojowy , kumpel w pracy opowiadał , jak to było gdy pojechał do Gdańska i w czasie urlopu zwiedzał piękny rynek w Gdańsku ale nagle dopadło kumpla i zobaczył napis TOALETA MIEJSKA i już nie czekał, rzucił się biegiem , wpadł do środka a na drzwiach zobaczył napis AWARIA , więc bez wahania wyrwał drzwi z zawiasów i wyłamał zamek a PISUAROWA zdarła gardło wydzierając się pomocy, ratunku, bandyci , mordercy itd. na miejsce zdarzenia przybyła STRAŻ MIEJSKA i POLICJA ! kumpel po opuszczeniu sracza miejskiego został zakuty w kajdanki i zawieziony na komendę policji w Gdańsku , na komendzie policji otrzymał MANDAT w wysokości 300 PLN za chuligaństwo i uszkodzenie mienia oraz wandalizm !