Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet,który mnie podrywa jest chyba biedny, a udaje "bogatego"

Polecane posty

Gość gość
Była tez taka sytuacja z żaluzjami na okna. Pytal raz, czego brakuje mi w pokoju(niedawno sama zakoncyzlam remont) Okazalo się,ze sa do kupienia jeszcze żaluzje na okna., Powiedzial, nic się nie martw ja ci je zasponsoruje i zaloże. Wysylal mi nawet fotki żaluzji ze sklepu jakie bym chciała. A były proste i takie rozsuwane itd. W końcu przyjechal i zalozyl takie "zwykle" zasuwane od gpry do dołu. Mowil,ze około 150zl wydal bo "wypasionych już w sklepie nie mieli " Tamte miały być za ok 400zl. Mi tam nie zalezalo by mieć jakies drogie, tylko znowu przylapalam go na tym,ze wyolbrzymia, obiecuje cos super a potem tego nie robi. On prędzej mnie zostawi niż się przyzna,ze ma jednak kłopoty z finansami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dostałam tez nauczkę... Pokazalam koleżance-sąsiadce,ze dostane takie żaluzje od faceta do pokoju jako prezent. Jak zobaczyla fotke to powiedziała"no no te są wypasione " Potem jak zobaczyla te zwykle jak była u mnie to parsknela śmiechem "te są najtańsze"/// Pamietam jak mi powiedział "Pamietaj facet nie okazuje pieniędzmi jak bardzo kocha kobiete"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ale ja go o nie nie prosiłam. Sam zadeklarowal. Tak samo jak z zapłatą za auto (zebym nie musala z konta pobierac, bo wiedział,ze odkładam na nowe auto, stare się psuje ) Teraz w necie znalazłam identyczne rolety jak moje, jedna za 30zl... Wiec pomaga, ok. Tylko po co wyolbrzymia cene. Po co? To jakas wada charakteru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stara się wydac mniej niż deklaruje ....gdyż??? I to jest odpowiedź , której szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba, która ma kasę, nigdy nie będzie chwalić się tą kasą. Dla takiej osoby to nic specjalnego, tylko rzeczywistość. Jak już pisali wyżej pewnie chłopak dopiero zaczyna zarabiać i dla niego nawet 100 zł to dużo. Właśnie dlatego tyle dał za zegarek. Sam mówi, że 100 zł to dla niego nic, a potem daje Ci prezent za to "nic"? Zastanów się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzicie go zostawić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wybaczyć,ze wstydzil się przyznać,ze nie jest jednak przy kasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak zadałam pytanie, jak to widzicie z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby jakie ja mam podejście do związku? Wg ciebie? Jestesmy kilka m-cy razem, tzn spotykamy się. Tak, darze go uczuciem. On twierdzi,ze jest we mnie zakochany i mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm mało we mnie dumy? Tzn możesz rozwinać? Z roletami to było tak,ze zgodziłam się na te drogie (nawet namawial mnie na nie) ale w końcu nie powiedział,ze na 100% takie kupil. I jak przyjechal to z tymi "tańszymi" bo tych drogich na razie nie było "na sklepie" wiec kupil te zwykle. Ale co ja mu miałam powiedzieć....to wszystko takie trudne. Mialam go wyśmiać? I powiedzieć cos w stylu" Bo na droższe cie nie stać"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm czy ja mam kosztowne upodobania? Chcialabym mieć takie rzeczy ,ale gdybym tak drogie kupowala to nie starczało by mi do wyplaty np. buty do 60zl, torebka do 50zl , spodnie bluzki może droższe. A marzą mi się od czasu do czasu droższe rzeczy, np. perfum za 200zl,albo 300zl, lepsza torebka ze skory, Tak po prostu chciałabym takie cos dostać od faceta, który twierdzi,ze mnie kocha i jest zakochany..to nie sa duże kwoty. Ktoś tu na forum napisał,ze jak kobieta dla faceta jest tylko "przejsciowa" to nie będzie tracil kasy na nią za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok Znamy się kilka miesięcy, ale to odkad jako para jesteśmy to tez trochę czasu już jest. On mowi,ze już nie wyobraza sobie żeby się rozstać,ze mnie kocha. Troszke się poklocilismy bo jednak nie mowiac mu dokładnie o co chodzi wygarnela mu ,ze "dużo obiecal, mało zrobil" . NO ok, tez uważam,ze dopiero po długim czasie można sobie pozwolić na prezenty. Ale tu chodzi o jego WYOLBRZYMIANIE, nawet skłamał co do ceny tej taniej rolety,zawyżyl jej cene. Pisales,ze facet cos tam dużo obiecuje , ale robi to "mniejszym kosztem"taniej. To co to oznacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZyli mam do czynienia z klamca i bajerantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko widac , ze lecisz na kase a wypierasz sie,ze nie. Chyba,ze sie myle i ty jemu tez cos kupilas na imieniny,urodziny czy inna okazje ???? Napisz co on od ciebie dostal i napisz cene.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Ty masz dosyc spore wymagania finansowe wobec faceta, ktorego znasz kilka m-cy a facet probuje je - mniej lub bardziej - spelnic. Uwazam, ze jestescie w sumie w tym podobni:) Pytanie czy Tobie odpowiada facet, ktory wydaje ok. 100zl na prezenty czy oczekujesz ok. 300-400zl i ten nie jest wystarczajaco dziany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli by mi powiedział prawde,ze moe jest przy kasie, to jak miałabym go prosić o kase albo wymagac fajnego prezentu??? Ale on twierdził INACZEJ. I sam wyszedł z propozycją "Chcę i będę ci pomagal finansowo" Wydawało mi się,że on się rzeczywiście zakochał. Troche jednak porownywalam jego wkład finansowy w to w jaki sposób o mnie dba. A wy mi tu piszecie,ze zegarek za 100 od dzianego to g****o..... On nigdy nic odemnie nie chciał, nie żerował na mnie. Nie pożyczał, nie wymagał... Kupilam mu perfum Adidasa i czekoladę na imieniny. Czasami jak został dluzej niż na kawie to jadł u mnie kolacje. To wszystko jeśli chodzi o moją kase na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu tak bardzo zapewniał mnie,ze "przy nim nic mi nie zabraknie" i ze on "o kase się nie martwi bo ma" a tu mi tanie rolety daje albo ten zegarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ma, bo jest taki oszczedny i nie ma wielu potrzeb? moze chodzilo, ze ma na zycie a nie na luksusy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuje z nim pogadać, ale on może się wstydzić przyznać. A z tymi roletami to mogłam się np. dplozyc i mieć lepsze ale już na długie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie.szkoda.Bylam pewna ,ze przywiezie te jakie pokazal na fotce.A on postawil mnie pod sciana,kupil i już. Ciesze się z nich,ale nie do końca. Doceniam to ,ze się stara,ale nie doceniam,ze nie do końca jest szczery. Potem mi wygarnie,ze za dużo chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, to ja pisałam do Ciebie rano. Po prostu mnie by denerwowal taki cwaniaczek. Pomysl, nawet z tymi roletami,'akurat te najdroższe schodzą jak na pniu I nie było ani jednej W sklepie? Coś mi się nie wydaje. Po prostu koleś duża gada. I wydaje mi'się,'że robi Ci głupie testy czy'aby nie'za dużo wymagasz, jak ta była. I dodatkowo wydaje mi się, że on chce,'żebyś była mu niewiadomo jak wdzięczna. Dziwny facet, a jak mu teraz zwrócisz uwage to jestem pewna, że Ci wygarnie, ze materialistka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej pogadac, bo gierki faceta sa slabe niech bedzie mezczyzna i zacznie szczerze podchodzic do sytuacji, a jak ma schizy, to niech sam je zwalcza a nie testuje dziewczyne albo powie wprost, ze moze dolozyc sie X a nie, ze kupi a pozniej przywozi zupelnie cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj, ciągle tu podkreślasz, że nie chodzi o pieniądze, tylko o kłamstwo. Ale prawda jest taka, że chodzi Ci o pieniądze. O to, że nie przywiózł najdroższych rolet, że marzą ci się perfumy za 400 zł i zegarek. Od biedy może być za 100 zł, on Ci kupił "od biedy" i to Cię boli. Chcesz rady? Proszę. Znajdź jakiegoś biznesmena, który Ci będzie remontował auto i finansował perfumy za prawie pół tysiąca zł!! A zostaw tego chłopaka w spokoju. Jak można w początkowym etapie związku wymagać od faceta, żeby płacił Ci za naprawę auta? dziewczynoooo, ty nawet jego rodziny nie znasz, nie zaprosił Cię do mieszkania, a Ty chcesz żyć na jego garnuszku jak żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złowił Cię na gadkę o kasie, a Tobie głupio, bo myślałas, że wybawi Cię z kłopotów finansowych. A tu klops. Piszesz o nim "facet, który mnie podrywa", więc jego sytuacja finansowa nie powinna skupiać tak obsesyjnie Twojej uwagi. Facet, który podrywa to taki, który kupi kwiaty, zabierze na randkę czy do kina. Koszt takich randek a koszt rzeczy, które od niego wymagasz rozmijają się o jakieś 2-3 zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Portret psychologiczny osób z tego tematu - chłopak autorki - cwaniaczek pozujący na don Juana, chcący tanim kosztem poczuć się zbawcą świata i mieć poczucie, że utrzymuje kobietę - autorka - dziewczyna, która czy to z powodu pecha, czy lenistwa albo własnej głupoty / braku kompetencji ma kiepską pracę, ale uwielbia żyć nad stan i jej marzeniem jest być luksusową utrzymanką. Oboje siebie warci, sponsor za pięć groszy i kobieta, która udaje, że nie zależy jej na kasie, ale jak ma okazję, chce wyciągnąć jak najdroższe prezenty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zarabiam od 6 -7 do 10 000 miesiecznie... i chcialbym miec druga polowke, ktora na kase nie leci... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 17:09 hahaha dobre portrety:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 17:12 najlatwiej bedzie wsrod kobiet, ktore same dobrze zarabiaja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Trudno takie znalezc :) Poza tym nie musi duzo zarabiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim prawem wymagałam aby zaplacil za naprawę auta???? Nie wymagałam!! Przeczytaj dokładnie. SAM ZAOFEROWAL ze zapłaci po tym jak się dowiedział,ze nie ma auta w domu bo w naprawie. NO i co mnie tak naskakujesz? Mam skreslac go za 1 niedotrzymaną sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×