Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZmartwionyNieTata

Inseminacja nasieniem dawcy. Mam mieszane uczucia.

Polecane posty

Gość ZmartwionyNieTata

Jestem mezczyzna. Nie moge miec dzieci. Mam 30 lat, zona 27. Ona bardzo pragnie dziecka. Jej psychika juz chyba tego nie wytrzymuje. Placze prawie caly czas. A jak sie dowiaduje o coazy jakiejs kolezanki, to ma dola przez kilka dni, placze wciaz. Ostatnio zaproponowala, zebysmy sie poddali inseminacji z nasieniem dawcy. Nie wglebialem sie w temat jeszcze. Mam mieszane uczucia, choc sam nie wiem czego sie obawiam. Moze wy mi cos doradzicie, zgodzic sie dla niej? Bardzo kocham zone i jest mi cholernie przykro, ze nie moge dac jej dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to robią i ok. Musicie dojsc do porozumienia. Lepsze to niz adopcja, zawsze bedzie to dziecko zony i jakiegos "normalnego" faceta, nie cpuna czy pijaka, które ty wychowasz po swojemu. Zona bedzi szczesliwa i ty pewnie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie. Przeciez to nie zdrada tylko wasz wybor jesli tego dokonacie. Bedziesz z nia podczas zaplodnienia ciazy porodu dziecko jak twoje to dzieki temu i ty mozesz poczuc sie ojcem. Wiesz to tez nie znaczy ze po tej inseminacji bedziecie miec dziecko, niekoniecznie. Moze sie nie udac... Kobiety tez czasem rodza dzieci z nie swoich komorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NA PEWNO nie mozesz ? Spróbować warto kuracji stary jeszcze nie jesteś ...Nie masz jąder czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierz facet tej z 18.29. Kliniki biorą spermą od każdego kto pasuje wymogom fizycznym byle ogólnie zdrowy .Może być półanalfabetą ,karanym albo wręcz chorym psychicznie . Tyle że nie ma chorób przenosoznych drogą płciową .I podstawowowych wad kariotypów . Praktycznie nie masz gwarancji czyje dziecko będziesz wychowywał .Bo to ci powiedzą- "noblista 24 lata ": :D to pic na wodę .Może to być dawca typu Seba czy Arek po gimnazjum, poszukujący hajsu na kreski -dawcy często dają spermę dla pieniędzy .I raczej żaden "normalny" facet nie biega regularnie do laborarorium spuszczać sie do pipetki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest problemem w twoim przypadku? W ogóle nie masz żywych plemników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mala liczba plemnikow i mala *****iwosc. Mialem zylaki powrozka nasiennego , oczywiscie zabieg. Wiadomo dieta, witaminy dobrane przez androloga. Mimo tego wyniki nadal sa b. slabe. Staramy sie od 4 lat. Sek w tym, ze moja zona jest juz zrozpaczona i mowi, ze nie wytrzymuje juz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nklk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A biopsia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzaj sie nie i koniec cuda sie zdarzaja pamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie sprobujcie biospsji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż na początku diagnostyki niepłodności zadeklarował, że jakby co to skorzystamy z dawcy. Nie musieliśmy, okazało się, że ma książkowe parametry nasienia, ale nigdy tego nie zapomną, to był wielki gest. Jeśli nie ma innego wyjścia dlaczego miałbyś się nie zgodzić? Dlaczego pozbawiać żonę cudownych doświadczeń jakie daje ciąża? To dziecko od poczęcia byłoby wasze, przy adopcji możeciw mieć dziecko od 1 dnia życia, a i tak może mieć bagaż w postaci FAS czy RAD czy inne zaburzenia wynikające np. z tego że poczęło się z kazirodczego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, jeśli się nie zgodzisz na inseminację, to żona cię zdradzi, albo poszuka takiego, co da jej dziecko. Baba jak się uprze na coś, to nie ma bata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze rób biopsję -izolacja plemników itd.- idz do dobrego lekarza odżałuj parę stów jak to ma być cena waszego związku NIE JEST TO PRZYPADEK BEZNADZIEJNY :D Masz naprawdę szanse . I jeszcze coś zapowiedz żonie że jak pocznie to zrobisz DNA dziecka ..albo nie mów i tak zrób .Bo niestety za twoimi plecami może dojść do "cudownego poczęcia" .Wiesz o co biega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki serdeczne za rady. Porozmawiam z zona napewno o biopsji, i wybierzemy sie do lekarza. Mam nadzieje, ze do tego czasu nic jej do glowy nie strzeli. Ufam jej, ale ostatnio psychicznie nie wyrabia. Dowiedziala sie o ciąży swojej kolezanki, to wziela dzien wolnego i przelezala w lozku, plakala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sprawa, ale radziłabym Ci nie robić niczego wbrew sobie, niczego do czego nie jesteś w 100% przekonanych. Nawet jeśli bardzo kochasz żonę. Pamiętaj też, że kobiety po porodzie bardzo się zmieniają i Twoja żona nie będzie już tą sama osobą, którą jest teraz, a przy dziecku, które nie będzie Twoim biologicznym będzie to trudniejsze do zaakceptowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dowiedziala sie o ciąży swojej kolezanki, to wziela dzien wolnego i przelezala w lozku, plakala." Ty zdajesz sobie sprawę, że to nie jest do końca normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci szczerze. Bez obrazy, ale widać, że Twojej kobiecie macica na mózg się rzuciła i to bardzo. Jak Ty jej nie zapłodnisz, albo nie zrobicie inseminacji to zapłodni ją ktoś inny, a Ty będziesz myślał, że to cudowne zapłodnienie i w końcu się udało. Jeśli do tego dojdzie to zrób na wszelki wypadek badania genetyczne. Albo ją zostaw i zwiąż się z kimś bardziej rozumnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Co do zachowania zony, to zdaje sobie sprawe, ze to zle wyglada. Tez tak uwazam. Prosilem, zeby poszla do psychologa, ale nie chce. Mowi, ze ona chce dziecka, i nic innego jej nie pomoze. Ale ostatnio to sie nasililo, bo wiele znajomych pozachodzilo w ciaze, a ona przezywa. Do tego brat sie ozenil, a ona juz przezywa ze pewnie zaraz bratowa w ciazy bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja zona powinna isc do psychiatry :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie autorze -bardzo DOBRY psycholog kliinczny -pilne ! I od tego trzeba zacząć bo organizm rozchwianej/zaburzonej może nie przyjąc ciąży .Jest niestety jeszcze coś prawdopodobne na ok 25% .Te jej dziwne histerie mogą mieć inne podłoże - czy są /były zaburzenia psychiczne w jej rodzinie (sprawdziłeś to ? ) i wtedy raczej się zastanów nad waszym związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×