Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sarnaa

figura jabłko

Polecane posty

Gość sarnaa

witam wszystkie jabłuszka... założyłam ten temat, poniewaz chcialam sie zapytac o wasze sposoby aby utrzymac plaski brzuch ;) ja pamiętam nawet jak miałam lekką anoreksję w czasach liceum i ważyłam 45kg przy wzroscie 165 cm, to brzuszek nadal lekki miałam... teraz ważę około 52 kg, ale ten brzuch to masakra jakaś. obcisłe bluzki nie wchodzą w grę, bo sadło się wylewa :| smiesznie to wyglada bo ogolnie jestem bardzo szczupla tylko ten brzuch... co do moich sposobow, to mi pomaga niejedzenie słodyczy, niejedzenie na noc, no i kiedy tylko mogę to zjadam tylko jeden posiłek dziennie (wychodzi mi to około 2-3 dni w tygodniu). wtedy brzuch nawet po posilku jest taki w miare. dodam, że jak już jem to jadam porządne porcje (czasem moze nawet za duze) ale 5 posilkow dziennie nie wchodzi w gre, juz probowalam i caly czas chodze niedojedzona i na cos mam ochote, i stosując ten spobob pamietam że przytyłam. najlepiej służy mi właśnie 1-2 troche wiekszy posilek dziennie :) a jakie są wasze sposoby? ps. niech się wypowiadają tylko osoby o figurze jabłka (chude nogi i tendencja do tycia w rekach, brzuchu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mnie się znajomi śmieją, że wyglądam jak Gru z Minionków, a w domu mam ksywkę Andy (od Andego Andersona, taty Ludwiczka), ale ja, że tak powiem nie bardzo się tym przejmuje, bo taka już jestem.. tylko u mnie rączki są chudziutkie tak jak nóżki, a brzuch mam taki jakbym chodziła z kołem ratunkowym non stop.. kombinowałam z brzuszkami różnych pań polski i zagranicy, owszem schodziło się, przynosiło efekty, ale na krótko, wystarczyło,że na kilkanaście dni zaprzestałam ćwiczeń i myk "opona powraca".. i tak sobie żyję z tą wyjątkową przypadłością, bo nie mam już więcej pomysłów jak z nią walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaprzestalas cwiczen chociaz widzialas ze przynosza efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ćwicz ciągle. Tzn codziennie. Nie wiem, co sobie wyobrażasz - że wystarczy poćwiczyć dwa tygodnie raz w życiu, żeby juz zawsze cieszyć się świetną figurą? Na spalanie pomagają wielostawowe ćwiczenia siłowe i interwały. I trzeba je włączyć do trybu życia. A nie, że się poćwiczy chwilę i przestaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestałam ćwiczyć bo siadł mi kręgosłup i zwyczajnie większość ćwiczeń, które sa przeznaczone na te partie ciała nie nadaja sie dla mnie.. został mi rower stacjonarny, bo na normalnym nie mam gdzie jeździć (no chyba, ze do sklepu i spowrotem). teraz podnosi sie larum o jagodach acai ze sa takie super podobno w odchudzaniu, moze to bedzie na mnie metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz wiecej info jest o tych jagodach, to prawda, ale mam dziwne wrazenie, ze jak cos jest na wszystko, to jest tez do niczego ;) aczkolwiek tonący brzytwy się chwyta... wiecie jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdziez tam na wszystko, wyciąg z jagod jaki możemy kupić jest stricte na odchudzanie + oczyszczanie organizmu czyli to, co tygryski w diecie lubia najbardziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale przeciez tabletki to nie wszystko.. trzeba do tego dołożyć jakieś starania.. hmm rzeczywiscie przy jabłku i zepsuty kręgosłupie może być to trudne wyzwanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj callanetcs To są spejalne ćwiczenia nie obciążające kręgosłupa i stawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
unikaj białego pieczywa to wlasnie od niego robi sie brzuch.. Nawet jak masz ochote zjesc cos z białego pieczywa to nie czesciej niz raz dziennie.. a wagę masz bardzo dobrą poza tym nieznacznie wystający brzuch to nie jest problem , gorzej jakbyś miała 80 cm w talii to juz jest porażka jak na kobiete.. Bo facet 80 cm w talii to inna sprawa , faceci mają więcej kobiecie nie wypada miec wiecej niz 72 cm ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne pieczywo, makaron (no chyba, ze pełnoziarnisty), samożone... to zabójstwo dla każdej diety nie tylko dla wystającego brzuszka, to oczywiste. wiec mozesz jak najbardziej z czystym sumieniem wyeliminować te rzeczy, dla lepszego spalania dieta bogatoresztkowa dla osób z problemami jelitowymi jest bardzo skuteczna i na pewno nie zaszkodzi a jak masz ochote na wspomagacz to te acai z tego co piszą w internecie to nie jest najgłupsze rozwiazanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×