Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu ludzie wybierając imię dla maluszka nie myślą o nim w przyszłości?

Polecane posty

Gość gość

Tyle się mówi o tym, żeby nikogo nie słuchać w kwestii wyboru imienia dla dziecka, żeby kierować się własnym gustem i nawet jak podoba się nam Fryderyk czy Majkel, to tak nazwać dziecko. Czemu nikt nie bierze pod uwagę, czy dziecko w przyszłości nie będzie miało żalu do rodziców, że nazywa się tak, a nie inaczej? Znam Joannę, która kompletnie się z tym imieniem nie utożsamia, a jak słyszy zwrot Joasiu, to widać jak się gotuje od środka. Znam 16 letniego Fryderyka, który w wieku 18 lat chce zmienić, to imię na Adam, bo tak ma na drugie i tak każe się do siebie zwracać. Znam Brygidę- już dorosłą, która do dzisiaj nie darowała matce, że tak dziwacznie jej zdaniem ją nazwała. Znam wielu nastolatków, którzy chcieliby nazywać się inaczej. Czemu ludzie widząc małego, ślicznego noworodka, dają jej na imię Pamela i nie przewidują na jaką kobietę wyrośnie ta dziewczynka? Może być otyła, o brzydkich rysach twarzy i to imię nie będzie do niej pasować. Piękna kobieta z Sandry, Pameli, a nawet Samanty zrobi swój dodatkowy atut, ale zakompleksiona, niezbyt ładna kobieta będzie miała tylko żal do rodziców. Ja mam na imię Ania, w podstawówce były nas 4 w jednej klasie, w liceum 3 i 2 moje najlepsze przyjaciółki, to też Anny, czemu ludzie też na to nie patrzą? Skoro widzę, że dookoła mnie same Leny, Amelie i Majki, to w życiu nie przyszłoby mi do głowy nazwać tak córkę, bo mała za 3 lata pójdzie do przedszkola i będą ją wołać po nazwisku, które niestety zbyt piękne nie jest./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka dała na imię dziecku Nela(bo jest fanką Nelly Furtado).Myślałam,że się przesłyszałam,ale to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 letnią córkę lenę. Szczerze ci powiem że będąc w ciąży już myślałam o przyszłości maluszka. Moja córka nie powinna mieć problemów z tym imieniem jako małe dziecko jest lenką a jako dorosła leną. Moja szwagierka dała dziecku na imię gniewosz. Na razie chłopczyk ma niecały roczek. Ja bym się nie odważyła nazwać tak dziecka. Ale to jej dziecko i nie wtrącam się do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co jest złego w imieniu Joanna bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha chciałabym mieć tylko takie problemy w życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idea autora słuszna ale słaba logika argumentacji! Mając maluszka nie wiemy czy wyrośnie na piękne czy mało piękne dorosłe (choć piękno jest wzglnedne!). Można jednak założyć że wielu nastolatków buntuje sie wobec różnych decyzji rodziców w tym przed swoim imieniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pomyślałam ☺ Mojej 11 letniej córce bardzo podoba się imię, które jej wybrałam. My mówimy na nią Kornelia czasami Nelka , w szkole nauczyciele Kornelka . Poza tym pasuje do nazwiska i tylko ona ma tak na imię w szkole do , której chodzi. Moim zdaniem najważniejsze jest to żeby dziecko było zadowolone☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dałam swoje córeczce Ada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam Ize, Ale, Ole. Wogole mnie nie interesuje kto jakie daje imię swojemu dziecku. Także żadnej z Was nie powinno to interesować bo po co?! To jest temat rzeka. Jednej podoba się Stare imię innej nowoczesne. Po co śmiać się z imion?! Miło Wam gdyby ktoś śmiał się z Waszego dziecka? To są tylko wymysły głupich rodziców(pewnie w domu SĄ dyskusje bo ta dała tak a ta tak) , dzieci częściej śmieją się z dziwnych nazwisk niz z imion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dziecku w przyszłości może się nie podobać każde imię jakie będęe nosiło. Twoja koleżankę skręca na imię Joanna a ja też mam tak na imię i uwielbiam je. Na mało tego. Byłam jedna z 6asiek w klasie i nie przeszkadzało mi to. Wyróżniała się czymś innym niż imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak autorko, bo ja akurat jestem wróżką i będę wiedziała co się mojemu dziecku spodoba za 15 lat :o Oczywiście na pewno spodoba się Ania, a Joasia już nie :D Ja powiem ci, że mam na imię Joanna i uwielbiam swoje imię ale moi rodzice nie wiedzieli czy mnie się ono spodoba, a ty pieprzysz jak potłuczona normalnie. Rozumiem, że rodzice nie powinni mi go nadać, bo twojej koleżance się nie podoba? :D Serio skąd się takie oderwane od życia mimozy biorą. Mnie się nie podoba imie Anna, gdyby mi tak dali to bym sie załamała ale rodzice wróżbitami nie są i nie mogłabym mieć do nich o to pretensji. Rozumiesz? czy dalej pod kopułką wicherek hula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie jestem w ciąży to powiedz mi autorko jakie imie będzie się podobać mojemu dziecku? jak mam dac córce na imie? głupszego tematu to tu dawno nie było...piszesz jakby ci czegos brakowało...:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sugeruję się tym, czy będzie pasowało do nazwiska, żeby dało sie teraz zdrobnić, a w przyszłości dobrze brzmiało np. Panie.... No i unikam trudnych imion w razie, gdyby dziecko miało wade wymowy. Znałam kiedys chłopaka przedstawiającego się Piotjek jujkowski (piotrek rurkowski). Poza tym musi nam sie podobac, bo będę go uzywac milion razy dziennie. A czy jako nastolatki moje dzieci nie beda sie buntować? Nie przewidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm ..jednak NIEKTÓRE rzeczy da sie przewidzieć ...Choćby kompozycje imię-nazwisko niektóre z tych połączeń brzmią dobrze inne katastrofalnie np Oliwia Gorąca ..Róża Ptak itp . Dalej szczególna wymyślność imienia -bardzo stare czy ultrazagraniczne z obserwacji z 3/4 nosicieli ich ma jakieś wątpy na ten temat ...albo od otoczenia hejt itp .Gniewomir -przykładowo -Lubomirski wychuchany i wożony do szkoły prywatnej gdzie nad nim sie wszyscy trzęsą i jojczą da radę . Ale Gniewomir Kiełbasa syn samotnej biednej matki w nędznym gimnazjum już niekoniecznie ...I jeszcze coś przykładowa "Mariolka 95kg zachodząc z bezrobotnym Damiankiem ",bez szans na wyprowadzke od teściów i godne życie dla dziecka daje np. Pamela -ale szanse że wyrośnie owa Pamelcia na miss Uniwersum są nikłe. Bo na 95% podobna będzie do mamy/taty .I wtedy w rejonowej podstawówce dziecko będzie miało piekło...Tak jak któraś z was przytomnie powyżej napisała To można przewidzieć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio w radiu słyszałam jak babka pozdrawiala swoją córkę Fatime

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tej zasadzie w ogole trudno nadac jakiekolwiek imię, bo kto wie, czy spodoba sie dziecku, jak dorosnie. ZCo zlego w Joannie, dlaczego Pamela ma byc piekna , juz predzej zrozumiem- Róża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HA HA HA ! Ja mam córke Pamele :P Nieobiektywnie sadze, ze jest sliczna :P Imie zawsze pasowało do nazwiska, ba ! jasnowidzem byłam, bo obecnie nie mieszkamy w PL i jej imie doskonale komponuje sie z krajem zamieszkania :) Przez cale 15 lat nie spodkala zadnej innej Pameli, nie miala nigdy problemow ze swoim imieniem ( moze dlatego , ze w klasie byla Nicoletta ), a kojarzono ja oczywiscie z P. Anderson, której jest całkowitym przeciwienstwem :P Moja Pamela jest naukowcem :D Biotechnologia medyczna skonczona mimo bycia dzieckiem samotnej matki po nieciekawej podstawowce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jasnowidz przewidzi pzryszlość. Dajac synowi słowianskie imie, nie pzrypuszczalam, ze wyl;onduje w szkolach za granicą.Przekrecali jego imie na wszelkie mozliwe sposoby. Ale tez nie bylo to nieszczesciem, choc nie bylo nikogo o tym imieniu, nigdy nikt mu z tego powodu nie dokuczal, swiat jest bardziej tolerancyjny od Polski. Teraz uzywa zdrobnienia, latwego do wymówienia i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat zwrot "Joasiu" jest przesliczny, tej dziewczynie naprawde trudno dogodzic, mieli jej w ogóle nie dawac imienia? Bo o jakie jej chodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie wolała ochydny skrót Aska, zamiast pieknego imienia Joanna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×