Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdrość mężczyzny o kobietę, a uczucia?

Polecane posty

Gość gość

Czy macie jakieś doświadczenia w sprawie zazdrości... Mam dylemat...otóż mój kolega, który był dla mnie zawsze bardzo miły, notabene bardzo mi się podoba od momentu kiedy mnie zobaczył powiedział, że oszalał na moim punkcie. I kiedy rozmawiałam kilka minut z innym meżczyzną, jego kolegą, swoim kolega, kimkolwiek powodowało to u niego wzburzenie. Kiedyś widząc, ze rozmawiam z mezczyzna przyszedł i z nerwami o cos spytał przerywając nam rozmowę. Każda moja rozmowę z innym mezczyzna przerywał, przeszkadzał. Widząc rozpiety guzik w mojej koszuli kazał mi go zapiąć, najlepiej pod samą szyję. Potem powiedział, że widzi, że mam bardzo dobre stosunki z innymi mężczyznami, że może powinnam przyjmować u siebie w domu, tzn robić imprezy. Kiedys nawet zaczął krzyczeć na mnie, że mam dobre stosunki z Adamem. Dodam, że nie jestesmy para, ale nie jest mi obojętny. Wysłałam mu sygnały, że jestem Nim zainteresowana i że też mi się bardzo podoba. Teraz z kolei kazał zadzwonić koledze do mnie i spytać co robię w nocy o 21.50 w sobotę. Pytał co robiłam o konkretnej godzinie z kolegą z pracy. Powiedzcie mi co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę powiedzcie, ponieważ to bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa chora zazdrość. Trudny przypadek do wyleczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak wcześnie miał kobietę, z którą był 14 lat...więc? co o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi chodzi o osobiste historie, ponieważ kocham tego mężczyznę, lecz On powiedział kiedyś coś w rodzaju, iż to się źle skończy. I zastanawiam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednego postu trudno wywnioskować co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Wiem jedno z tego trudno się wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarówno Ty jak i On będziecie cierpieć. Jeżeli nie będziesz mu stwarzała powodów do zazdrości i będziesz okazywała miłość i zapewniała ciągle ,że jest dla Ciebie najważniejszy może nie będzie aż tak źle. Nie wiem czym ta zazdrość u niego jest spowodowana. Jakie ma podkłady i od jak dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co. Mówi, że jestem piękna, sexy, że pragnie mnie i że nie dziwi się innym meżczyznom wcale, że chcą ze mną nawiązać kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekalabym od takiego jak najdalej. Zaczyna się niewinnie- od pretensji o jakąś rozmowę z kolegą w pracy, o guzik od koszuli, a kończy na posądzaniu o zdradę, szukaniu "dowodów winy", obmowie I niszczeniu psychiki. Rosjanie mają dobry tekst wart zapamiętania "gdzie zywiosz, nie je...biosz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dodam, że "moj" zazdrosnik z dawnych lat, z którym byłam pół roku, rozliczał mnie co do minuty, gdy szłam i wracałam z pracy, a potem to już mogłam iść tylko do kiosku, który było widać z okna. Zero znajomych, ograniczanie kontaktu z rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję jego byłej kobiecie, że miała siłę, by się od niego uwolnić. 14 lat z zazdrosnikiem...Niewyobraźalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może tylko wobec mnie jest taki? Czy to możliwe aby wytrwać 14 lat, jeżeli byłby zły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od faceta który więzi kontroluje ogranicza trzeba odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wstępie powiedział, że oni to żadna konkurencja. Myslę sobie czy mnie by czasem cos nie napadło gdyby pracował z samymi kobietami, które proponowałyby mu kawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ile masz lat, ale nie zapędzaj się, że jesteś dla niego "-wyjątkowa". Możesz być...następną ofiarą. Facet, który mówi, że oszalał na Twoim punkcie , dokąd Cię zobaczył? Ale Ci zasadził komplement, chyba zmięklaś od razu. Pilnuj się, byś potem nie płakała. Ostrzegam teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też oszalałam na Jego punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×