Dlaczego na tym świecie okazywanie negatywnych emocji jest źle odbierane

Człowiek zawsze musi być zadowolony, w przeciwnym razie jest uznawany za histeryka. Wszystko trzeba w sobie tłumić, robić dobrą minę do złej gry choćby w głowie miał najgorsze myśli. Nie można płakać publicznie, powiedzieć, że jest nam źle, bo ludzie od razu zarzucają ci, że jesteś słaby. Dlaczego tak jest?

no nie gadaj wkooorf mozna miec publicznie kazdy soe wkoorfia i jest to akceptowane spolecznie : ) lzy i histerie fakt noekoniecznie jest to dyskryminacja smutnych ludzi ale co poradzisz nato nic

Dobre pytanie,sam się zastanawiam...

Nie wiem jak Wy, ale ja mam już dość tłumienia w sobie emocji. Człowiek potrzebuje się wypłakać czy wykrzyczeć, problem w tym, że społecznie jest to ganione. Trzeba non stop grać szczęśliwą osobę, w przeciwnym razie zostaniesz zaszufladkowany jako człowiek o słabej psychice, a co za tym idzie - inni odwrócą się od ciebie.

Dlatego gram :D

Wszystko fajnie, tylko momentami już nie daje rady udawać.

Sranie w banie i pieprzenie. Nie lubi to się ludzi z kamienia, co nigdy nie mają gorszych dni, żadnych wahań nastroju, nie uronią nawet jednej łzy. Ludzie o silnej psychice nie wstydzą się uczuć, a słabi tak.

Hm, odniosłam zupełnie inne wrażenie. Wczoraj np. zostałam zganiona za to, że się rozpłakałam publicznie. Usłyszałam, że mam słabą psychikę i robię z siebie histeryka. Jak widać, nie wolno mieć gorszego dnia.