Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Olewana na facebooku jak i w życiu

Polecane posty

Gość gość

Czuję się przybita. Nie dość, że jestem olewana w życiu, to jeszcze doświadczam tego na portalu społecznościowym. Moje posty zawsze mają mało lajków i komentarzy chociaż wstawiam rzeczy wartościowe a nie jakieś sweet focie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Ludzi'' nie interesują rzeczy poważne, ale rozrywka, ogólna ciekawość, hajs i lansowanie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie nie jesteś bogata, ładna, ani nawet mądra. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam właśnie i strasznie mnie to przygnębia. Może to idiotyczne przejmować się czymś takim, ale niestety ja tak mam. Za wrażliwa jestem na ten świat. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrażliwa na bycie niezauważonym :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy na uciekanie całego świata w przyjemności i głupoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie jestem osobą bogatą ani przebojową. Na temat swojej urody i inteligencji trudno mi się wypowiadać. Pewne jest natomiast to, że nie wrzucam na tablicę żadnych pierdół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posty pustaków, świecenie gola doopa, cyckami , lans ma lajki. Ja nic nie wstawiam i dobrze :P kiedyś wstawiłam fotę z mojej sesji, z podkreślonymi cyckami aczkowiek zakrytymi (byłam foto modelka ) i każdy o tym gadał Ludzie sa prości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakimś sensie jestem na tym punkcie wrażliwa. Brakuje mi uwagi i miłości. Nie dążę jednak za wszelką cenę do zdobycia jej. Po prostu gdzieś w środku jest mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mam Fb od jakiegoś czasu. Nie znałem tych ludzi, których godzinami oglądałem zdjęcia i czytałem posty. Skasowałem to w p******ec, gdyż to niesprawiedliwe tak podglądać z ukrycia. Miałem ''znajomych'' w facebooku, a na ulicy nie znałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczera prawda. Ja jestem nieśmiała, poważna i dlatego nie mam szans w dzisiejszym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skasuj to. Jak chcesz, to masz taką opcję przywróć konto, także wszystko da się cofnąć. ( Tak było niedawno, nie wiem jak jest dziś. ) Zrób sobie taki eksperyment :) Może znajdź przyjaciela do pieprzenia głupot, z którym będziesz pić 2 razy dziennie kawę. Facebook jest bez sensu, bo to jest świat idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie przypomniałem sobie, że kiedyś facebook był po szkole, przed i na dobranoc i cały czas. To jest przyzwyczajenie. Teraz nie wyobrażam sobie jak to byłoby mieć fejsa. Przerzuciłem się na Vlogi na yt. Tam można podglądać każdego, wszystkie jego sprawy, problemy, atrakcje itp. Vlogerzy to osoby publiczne. Oni nie mogą mi mieć tego za złe, że ich podglądam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyś pokazala goly tyłek lub cycki, to mialabyś zachwyt innych, a tak, to nie... normalnych i poważnych ludzi tam się nie szanuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba lepiej być nieśmiałym, poważnym analizatorem dziczy jaką jest fejsbook czy yt, zarażać się propagandami, stawać się takim samym jak tymi, których czytamy i widzimy, aniżeli być tym aktorem, który nie obserwuje nikogo i niczego. Tak jest łatwiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci ludzie, którzy są bierni są według mnie nie są wcale gorsi i nudni, ale raczej naturalni w przeciwieństwie do pozerów, którzy sami sobie coś tworzą w oparciu o swoje zachcianki lub w grupach, gdzie z cienia wyciąga ich równie sztuczny aplaus i szacunek ich środowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem, chwalenie sie całym życiem , stanem konta, związkiem itp. może przynieść więcej szkód niż korzyści. Głupie laski zazdroszczą mi urody, wiesniary patrzą jakby mnie miały zabić jak używam moich luksusowych kosmetyków co dla mnie jest normalnością. Nie jestem aktywna na fejsie, mam, czasem coś polubie i tyle, zdjecia innych nie robią na mnie wrażenia, nie dostaje wścieku macicy bo koleżanka coś ma, gdzieś była i jakiego to ona nie ma fajnego faceta. Ciekawe co by było gdybym sie dzieliła każdym szczegółem z mojego życia. Nie każda jest zazdrosna i zawistna , jednak nie chciałabym, zeby kilka takich żmij , zazdrosnych dziffek podniecało sie moim życiem i coś knulo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten niebieski portal to jest po prostu ulepszona wersja blogów, gdzie najpierw pisaliśmy tylko o sobie i o swoich myślach, każdy wchodził na takiego bloga, jaki go interesował itp. Teraz jest tak, że wszystko razem jest nasrane, wymieszane i rozprzestrzeniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś jest bierny, to niech sobie jest, nic nie mam ku temu, ale niech nie krytykuje tych, którzy mają potrzebę publikowania postów. O ile nie jest to jakiś spam , to g****o go obchodzi co kto umieszcza. Najbardziej bawią mnie osoby, które niby nie interesują się tym, co dzieje się na portalu, a w rzeczywistości wszystko o wszystkich wiedzą i krytykują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian 24
A kogo to obchodzi, trudno będziesz sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co sie tak wszystkim dzielic ? Prywatnosc slowo nieznane Mialam kiedys fejsa z imieniem i nazwiskiem i zdjeciem, to zapraszaly mnie osoby, z ktorymi zamienilam w zyciu kilka zdan, lub znajomi znajomych, albo dziewczyny z klasy, ze szkoly, ktorych nie lubilam nigdy ani one mnie ... Jakis wyscig kto ma wiecej znajomych, kto jest fajniejszy? :D mentalnie nie wyszli z gimbazy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe mam tak samo autorko ;) nie lubie swoich wlasnych zdjec, i nie wiem czy dlatego, ze tak rzadko je wrzucam czy tylko to ludzi interesuje, bo faktycznie po wrzuceniu selfie mam like od kazdego, ale jak wrzuce zdjecie jakiejs okolicy w ktorej jestem to sporadyczne. a jak wrzuce juz link do artykułu o czyms powaznym z dziedziny polityki itp to zauwazalnosc zerowa :O nie wiem, moze mam takich pustakow w znajomych, bo ich sciany oplywaja przede wszystkim w banalne belkoty i 'zlote mysli' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnosc sobie cenie
znam ludzi którzy wcale nie maja facebooka i zyją,nie czuja sie gorsi od innych,,sporo jest osób płytkich dla których nieistotne sa wartosciowe ciekawe posty jak i zdjęcia,,ludzie lubia sie chwalić dziecmi,samochodami,domem,wczasami ,ciuchami itp,,ja czasem wypowiadam sie na rózne tematy w tym polityczne i wiesz co?nie interesuje mnie czy ktos to zauwazy czy nie,po prostu odczuwam taka potrzebe i juz,mam poczucie własnej wartosci niezaleznie od tego czy ktos wstawi lajka pod moim zdjeciem czy nie,,wiadomo ze miło mi jest kiedy ludzie zgadzaja sie ze mna i popieraja moje komentarze ale nie uzalezniam od tego swojego samopoczucia,,nie kazdy musi byc przebojowy,dostrzegany,wielbiony,chwalony..nie kazdy musi miec tysiące znajomych na faceboku,,wejdz na jakis czat i zacznij rozmawiac czy pisac z ludzmi,to fajny sposób na poznanie ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc Polaków to pustaki,ich nie intersesuja wartosciowe tematy,tak jak ktos napsiał wazna jest rozrywka,ludzie nie lubią rozmyslac,analizowac,ludzie chcą miec tematy lekkie łatwe i przyjemne,,czesto nie mają zadnych zainteresowan poza męzem dziecmi domem ciuchami kosmetykami,,swoja drogą warto cenic sobie prywatnosc ,nie bedziesz sie narażała na zadrosc ,zawisc,złosliwe komentarze,intrygi i odrzucenie bo ludzie często odrzucają tych ktroym czegos zazdroszczą-moze byc to inteligencja,ciekawe hobby,juz nie mówiąc o pieniądzach czy rzeczahc materialnych,,warto sie zapisac na jakies fajne zajęcia typu fitness czy róznego rodzaju kursy albo wspólnoty religijne,tam mozna znalezc ludzi i podobnych zainteresowaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie ponownie, to ja autorka. Przeczytałam to, co napisaliście w międzyczasie i w pełni się zgadzam. Największym powodzeniem na fejsie cieszą się osoby, które wrzucają fotki z imprez czy wczasów, zdjęcia ciuchów, kosmetyków, pojazdów, złote myśli itp. Ja z kolei dzielę się na tablicy utworami muzycznymi, informacjami ze świata kultury czy wspomnieniami dotyczącymi ważnych wydarzeń historycznych, zdjęciami krajobrazów (również tymi własnego autorstwa) etc. Zdjęcia, na których jestem obecna pojawiają się rzadko, nie mam też w zwyczaju informować co, gdzie i z kim robię. Oczywiście każdy ma prawo być sobą, nie każdy musi dzielić się poważnymi treściami (ja też czasami pozwalam sobie wrzucić coś bardziej lajtowego, żeby nie było), ale zarazem przykro mi, kiedy pomyślę sobie, że tak mało ludzi interesuje się tym, co dla mnie ważne. W realnym życiu jest przecież podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi zajęciami to dobry pomysł, na pewno rozważę taką możliwość. Na chwilę obecną czuję się na tym świecie strasznie samotna i nie wynika to tyle z braku ludzi wokół, co raczej z tego, że ciężko trafić na pokrewne duszyczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja o sobie nie opowiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się, ale nie zawsze to się udaje. Boli mnie to, że inni mnie tak traktują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×