Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Natalia11221

Nawracające zapalenie pęcherza

Polecane posty

Witam. Chciałabym poradzić się was co robić w takiej sytuacji. Zaczęło się w kwietniu 2015r. dostałam pierwsze zapalenie pęcherza. Wzięłam leki i przeszło. Spokój trwał do września gdzie znów pęcherz nie dawał mi spokoju. Badanie i kolejne leki. Natomiast już po 2 tygodniach wróciło. Na początku były to niezbyt silne objawy, trochę bolało, natomiast po każdym antybiotyku kolejne zapalenie wracało z większą mocą. Skierowano mnie do nefrologa i na badanie nerek. Jeżeli chodzi o nerki, wszystko z nimi w porządku. Nefrolog przepisał antybiotyki i zaprosił na wizytę za miesiąc. W skrócie powiem, że od września do maja co 2 tygodnie po antybiotykach miałam zapalenie. W posiewie wychodziła e-cola. W maju nefrolog kazał brać furagine do końca sierpnia. Przez ten czas się nic nie działo. We wrześniu 2016 dostałam grzybicy pochwy i kolejne antybiotyki, przeszło mi. Natomiast w połowie października znów zapalenie pęcherza, lekarz przepisał monural i spokój trwał do wczoraj. Któraś z was przechodziła przez to? Jest jakiś sposób żeby się tego pozbyć? Nie mam już sił, nie mogę normalnie funkcjonować:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie u mnie w tym temacie jest spokój, ale 2 lata temu co chwila miałam zapalenie pęcherza. Masakra. Mi pomogło urofuraginum. W sumie zawsze 1 blister noszę na wszelki wypadek w torebce. w dobrej cenie jest w aptece internetowej melissa.pl https://www.apteka-melissa.pl/produkt/urofuraginum-30-tabl,2004.html?kat=kapsulki-tabletki,726

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może spróbujesz żurawinę w tabletkach łykać. U mnie się sprawdza, dlatego wolę mieć zawsze w apteczce. Niedawno kupowałam kolejne opakowanie w www.aptekapultusk.pl, właśnie w tej aptece pani farmaceutka mi to doradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Kiszone rzeczy (zero kwaszonego) i fermentowane pokarmy,żurawina baaardzo dobra,rokitnik,jedzenie zawierające siarkę spróbuj (bo siarka też dobra na e.coli). Szałwia (są rodzaje) do picia przez jakiś czas po szczypcie,bo np.nadmiar tej zwykłej robi trzesawkę i padaczkę. Zwłaszcza przy odwodnieniu. Ty zresztą pić musisz więcej by przepłukiwać pęcherz. Grejpfrut (tylko uważaj bo zwiększa stężenie leków,a tak da się zabić). Gugle: jedzenie antyzapalne Gugle: Jedzenie antybakteryjne Gugle: jedzenie alkalizujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam to cholerstwo i mi pomaga przykladanie butelki z bardzo ciepla woda w okolice pęcherza. Przykladam tez wacik nasączany rywanolem do cewki moczowej. Spodnie i skaroety zawsze ocieplane i najlepiej majtki tez takie grubsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Przy czym ź siarką pomału przy zapaleniach (bo np.czosnek na e.coli jest dobry ale siarki ma dużo i w ogóle jest mocny), ale tak czy inaczej siarka jest antybakteryjna. A o czosnku tu: http://www.styl.pl/diety/news-czosnek-domowy-antybiotyk,nId,1919573 Acz najlepiej zacząć od żurawiny i kiszonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Link uszkodziło, więc musisz skopiować i usunąć spację. A jeszcze spróbuj też miód Manuka MGO (minimum 250+) bo antybakteryjny. A skoro e.coli to może coś ogólnoustrojowego być skoro w moczu, a moze nie, ale warto pomocniczo i candide trzymać w ryzach, bo ją ciężko wykryć od tak bo ona zawsze jest a dopiero jej przerost szkodzi: http://sekrety-zdrowia.org/jak-naturalnie-wyleczyc-kandydoze-w-2-tygodnie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośću
Prócz tego myć tam trzeba z góry do dołu, a nie od tyłu do przodu, a pupę osobno ^^ pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele kobiet w Polsce zastanawia się jak leczyć zapalenie pęcherza moczowego: http://neofuragina.pl/ Wbrew pozorom wcale nie jest to takie trudne, ponieważ wystarczy sięgnąć po odpowiedni lek i czekać cierpliwie na rezultaty, które wkrótce będą odczuwalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka9
Ja uważam, że przy zapaleniu pęcherza na pewno należny brac leki, ja biore urofuraginum max, ale to nie wszystko. Na przyszłość trzeba pić dużo wody najlepiej z sokiem z cytryny, jeśc żurawinę (no chyba że ktoś nie lubi), dobrze się podmywać i nosić przewiewną bieliznę. Jeżeli ciało nie oddycha tak jak powinno to zapalenia też mogą wrócic. A mi się wydaje, że z zapaleniem jednak nie ma żartów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urofuraginum, neofuraginum (bez recepty jest dostępne) ibuprom przeciwzapalnie herbatka z żurawiny duże ilości witaminy c najlepiej z rutyną np. rutinoscorbin, rutimax itp. pić dużo wody, chłodnej, ciepłej, nie powinna być z lodówki moczyć nogi w ciepłej wodzie z dodatkiem soli np green pharmacy (rozmaryn i lawenda), ziołowa (Farmona) wchodzić pod prysznic i masować nerki i pęcherz ciepłymi strumieniami wody można włączyć probiotyk np. lactovaginal bardzo dużo pić uważać na nogi, żeby nie zmarzły ograniczyć cukier w diecie, ostre przyprawy, kofeinę itp. zrobić badania w kierunku bakterii profilatycznie można brać coś z żurawiną w kapsułkach (jeśli komuś służy, ) np. urinal, vimont żurawina plus, żuramix, można pić też soki rozrobione w wodzie (uwaga kwaśne) np.EkaMedica przyczyny: bakterie, zła dieta, stosunki płciowe,sporty, przemarzanie, przewianie, alergie, powirusowe powikłania, przyjmowane leki, hormony, nadreaktywność, basen, kąpiele w wodzie, zmiany temperatury i może coś jeszcze..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak większość pisze czasem nie tak łatwo wyleczyć zapalenie. Przede wszystkim ważne żeby doleczyć się do końca, czyli ja np biore urofuraginum max przez tydzien, do tego nasiadówki w rumianku, dużo wody i leżenie w łóżku z termoforem. A potem i tak ciepło się ubieram, piję dużo, żeby mieć pewność, że się doleczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×