Do kiedy o kobiecie mówi sie "młoda"??

Ja uważam, że taka granica to 35 lat :)

Do 25 lat to młoda kobieta. Potem jest już dojrzała kobieta a po 4O roku życia kobieta w wieku średnim.

Do kiedy jej wyglad wskazuje, że jest młoda.

Ja bym powiedziała, ze dojrzała jest po 30 a w średnim wieku ok 50. Nazwanie 27 latki kobietą dojrzałą to nieporozumienie.

27 latka z reguły jest już mężatką, matką lub za moment będzie i ma pracę. Dlaczego ma nie być dojrzała?

To zależy ile ma lat ten kto mówi :-) Dla 20 latka 35 latka nie będzie młoda a dla 50 latka tak.

Piszemy o średniej. Dla stulatka 80 latka też jest młoda.

wg mnie wszystko zalezy od stylu zycia danej osoby.Znam dziewczyny okolo 35 roku zycia i wydaja mi sie stare,przez to jaki prowadza tryb zycia i jak wygladaja,a znam jedna 42letnia ktora jest dla mnie mloda,bo jest super zadbana,rewelacyjnie wyglada,a ma 4 dzieci :) ja mam 31 i czuje sie staro :/ nie wygladam na tyle,wszyscy daja mi max 27,ale czuje sie staro przez to co przeszlam :(

W wieku 27 lat czułam sie młoda i jednocześnienie dojrzała. Po 30 gdy zaczęło przybywać doświadczeń i zmarszczek nadal czuje sie mloda, ale już bardziej dojrzała:)

Geny i zadbanie. Tylko, że według norm 30-40 to kobieta dojrzała. Osiągnęła dojrzałość płciową, urodziła dzieci.

Samotna niezamezna i bezdzietna kobieta po trzydziestce to stara panna.

Trudno tez poznac jej kogos. Wiekszosc rowiesnikow zalozylo juz rodziny. Teraz probuje sie zalagodzic ze to staropanienstwo zeby nie bylo takim osobom przykro.

Ja mam 32 lata i czuje się młodo :)

Mozesz miec 50 lat i czuc sie mlodo. Nie chodzi o to jak sie czujesz tylko, ze kazdy wiek ma swoje prawa. 20 lat to wiek szalenstw i nauki. 30 to wychowanie dzieci. 40 to w koncu poswiecanie sie sobie, bo dzieci dorastaja. 50 czujaca sie mlodo ma juz wypracowana pozycje w spoleczenstwie i zawodowo. 60 to z reguly wnuki ostatnie chwie do emerytury.

mloda kobieta jest do 30, potem jest dojrzala, a po 40tce w średnim wieku

Dopóki żyje...

Dopoki na cipce nie ma wlosow

do 36 roku zycia

Określenie "młoda" kojarzy mi się z naiwną, nieco próżną dziewczyną, a nie pewną siebie kobietą. Wg mnie i przynajmniej z mojego punktu widzenia, młodą nazywam kobietę, która tym emanuje. Czyli ubiera się, zachowanie, styl i całokształt. Zazwyczaj przypisuje te cechy gówniarom - 18+. Zatem młoda może być 20 latka, 25 latka, a nawet 30 kilku latka. Zazwyczaj kobiety po 30stce nabierają kobiecej ogłady i stają się bardziej stonowane, eleganckie i kobiece.

Slyszalam jak o 65letniej kobiecie mowili, ze jest mloda. Wszystko zalezy od.. perspektywy. Dla 20latki to bedzie stara baba, dla 80tki - mloda kobieta.