ksiadz w waszych parafiach ile bierze?

Niebawem kolęda. Przy rozmowie z teściową usłyszałam ze na wiosce ksiądz założył zeszyt rodzinny dla każdej z rodzin i ze kazda rodzina ma w ciagu roku dać 350 zl. Czyli przy dwóch spotkaniach domowych w ciagu roku . Oburzyłam się bardzo bo jak to ksiądz może czegos żądać?

daję co łaska , nie chodzi o to czy mnie stac czy nie , najczęściej 20 zł. a niby czemu mam dawać więcej, bo niby co ksiądz mi miejsce w niebie zapewni. To nie średniowiecze że płacilo sie pieniędzmi za grzechy i miało się odpuszczone. dajesz tyle ile uważasz

Wiec dlaczego starsi ludzie tak maja zakodowane ze co ksiądz powiedzial to tak ma byc zrobione

Bo starsi ludzie wierza w księdza i lekarza.

Wiec dlaczego starsi ludzie tak maja zakodowane ze co ksiądz powiedzial to tak ma byc zrobione x bo starsi ludzie maja księdza za Boga, wierzą w niego i są w niego wpatrzeni jak w obrazek. Na szczęście młodsze pokolenia potrafią rozróżnić księdza od Boga i wierzą w niego a nie w księdza...

W zeszłym roku daliśmy 100 a raczej w styczniu i teraz tez tyle damy. Nasz ksiądz nie woła non stop kasy i Jest u nas bardzo lubiany.

U nas jest co łaska. Zwykle dajemy 50 zł

ha a u mnie było raz tak: mąz mnie zamknał, a ktos twardo dzwoni do moich drzwi, krzycze , ze nie mam kluczy i tam dalej do ona w sypialni zapraszam, wychodze , jest ksiądz, ok dal mi oplatek, biegne po kase, rzychodze i zonk, maz mi tez kase zabral, wzielam za darmo, choc nie chcialam strasznie ale mi wcisnal, a tak to daje 20 zl

Teraz nie te czasy, że co księżulo powie, to święte:D Mieszkam w dużym mieście, ksiądz po kolędzie nie stawia wymagań.Kasę daję w kopercie co łaska tj.50 zł. Ksiądz wpisuje w swój zeszyt od wielu lat, ale na zewnątrz, nie w mieszkaniu.W ubiegłym roku kilka osób przyjmowało księdza i z każdym rokiem będzie mniej, przez wymogi kościelne.Zaczęłam się zastanawiać czy w tym roku przyjąć księdza.Wszędzie ich pełno, do wszystkiego się mieszają, nawet do aborcji!!!!!

Jak by mi ksiądz powiedzial ze mam dac 350zl to bym go wyśmiała. Niby z jakiej racji? Ja jestem wierząca do kościoła chodzę czasami i modle się ale do boga a nie do księdza bo oni sa jeszcze gorsi niż zwykli ludzie. Przyjmuje księdza ale kasy mu nie daje nie jestem bogaczem i najzwyczajniej mnie nie stać. Nie rozumiem tez jak ksiądz może u kogoś siedziec godzinę, słyszałam tez ze ludzie obiady księżom gotują to jest juz chore. U mnie wchodzi jest modlitwa poświęci mieszkanie i wychodzi. Trwa to okolo 5minut.

A ja księdza nie przyjmuje. dawalismy na budowę kościoła minęło 12 lat a zrobione fundamenty dalej stoją za to willa księży prezentuje się pięknie. mi znajomi nie dają 200 zł ze ich odwiedzę raz na rok

Najlepiej dać tyle co łaska tylko tak żeby łaska nie zdechla

Kolęda dwa razy w roku? To faktycznie po kasę przyłazi. Jeśli dajesz co niedziela na tacę, to przelicz sobie ile ci to wychodzi. Może akurat dajesz tyle w ciągu roku na tacę.

U mojej babci ksiądz wysyła kartki świąteczne z życzeniami, które trzeba następnie odesłać z pieniędzmi. Następnie czyta w czasie mszy z nazwiskami kto ile dał, a kto nie dał. Ludzie czują presję, więc dają bo nie chcą zostać wyczytani. Nikt się nie wyłamuje z tego bo potem ksiądz robi problemy przy ślubach, pogrzebach itd. Masakra

u nas ksiądz nie chce brać jak widzi w domu dzieci. Zawsze mówi że nie bierze, bo dzieciakom się bardziej przyda. Od żadnej rodziny z dziećmi nie chce brać. Za chrzest bierze co laska i mówi jak nie macie to prosi o modlitwę. Za ślub tak samo. I wiecie co? Ludzie zawsze na tace wrzucają same papiery 20-50 pln. W mojej starej parafii ksiądz zawsze krzyczał że mało. Na tace wcale nie dawałam, a kolędy nie przyjomwalam. Są księża i księża. Są parafie i parafie.

Jak można dac księdzu 350zł! !!to jest chore. On ma pensje, dodatki na remonty z urzędów miasta. Tak samo jak można dacć niewiadomo jakie kokosy za ślub, chrzciny czy pogrzeb. Ksiądz jest dla ludzi, nie ludzie dla księdza! Wygladaja w wiekszosci jak zapasnicy! Dopóki wszyscy tego nie zrozumieją to będzie bieda w kraju.

10:56 czyta na nieszporach kto ile daje??? No do uwagi bym poszła albo interwencji. Ale ja wam powiem, ze mam tak przejeb... Teściową typowy katol-mocher, w kościele po kilka razy dziennie, pani bizneswoman. Kościół i chatę wybudowała za spadek po teściu. A wnukom 20 zł da raz na ruski rok. Kolacje dla księżulków co niedziela. Same rarytasy- gęsi, kaczki, króliki, owoce morza i ja przez nią co rok na kolędę muszę tez przygotować im kolacje, bo w moim imieniu zaprasza ich do mojego domu na żarło . Rzygać mi się chce w tym roku nie przyjmuje, nie będzie mnie w domu. I w d***e mam ze będzie gadala, wczesniej przejmowalam się jej zdaniem, ale teraz o nieeee. Córeczkom nie każe gościć nikogo, a mi tak:-/

11:56 nie wiem co to nieszpory :) na mszy niedzielnej czyta normalnie w czasie ogłoszeń parafialnych (które potem trwają wieczność). Sama byłam świadkiem. Ludzie dają głównie 50 zł. Te kartki wysyłają w czasie Wielkanocy, bo na Boże Narodzenie ksiądz normalnie chodzi po kolędzie.

Sorki,.11:41

my dajemy 10 zł każda osoba mieszkająca w domu , jest nas 5 wiec 50 zł

Ja nie wpuszczam księdza łażącego po kolędzie od kiedy przyszedł i zażyczył sobie więcej za kolędę bo mieszkanie po remoncie to trzeba lepiej poświęcić. Normalnie zajrzał do koperty i powiedział, że z 50 zł jeszcze możemy dołożyć. Wyjęłam z koperty 50 zł i włożyłam 20 zł powiedziałam, że nie stać mnie na zapłacenie święcenia całego mieszkania niech poświęci jedno pomieszczenie warte 20 zł.

O matko widzę ze coraz to lepsi księzulkowie

u mnie ksiądz berze całego.

To jest zupełnie dobrowolne. I nigdy żaden ksiądz nie robił nam problemów jak dawaliśmy po 20 zł na przykład.