Jestem za płytka dla mojego faceta

Podczas seksu albo mnie boli, albo on prawie nic nie czuje. Nie mamy długiego stażu i zastanawiam się, czy jest szansa, że się rozciągnę, czy trzeba będzie się rozstać? :(

Musiałbym sprawdzić osobiscie, bo ciężko Ci pomóc beż wstępnego badania

Zacznijmy od tego czy jesteś szczupłą kobietą czy normlanej budowy a moze ciut wiekszej ? Druga sprawa wielkosć sprzętu twojego partnera moze to on poprostu ma duzy sprzęt ? Najlepiej jak boli podczas stosunku toudac się do lekarza powinnien coś pomóc.

dokładnie napisz czy jesteś szczupła, normalna czy gruba (jeśli wachasz się między normalna a gruba to sprawdź BMI) i napisz wymiary penisa swego wybranka

Jestem szczupła, mam BMI lekko ponad 19, jestem fotomodelką. Facet nie pozwolił mi zmierzyć członka, ale jest naprawdę duży. Na oko jakieś 18-19 cm. Tyle że jak próbowałam ze sztucznym sprzętem, to wchodziło dużo mniej! Zresztą ob wcześniej mia kilka partnerek, w tym jedną koło 150 cm i twierdzi, że nigdy nie miał podobnych problemów wcześniej. Zamierzam iść do lekarza, ale tutaj też chciałam napisać w prośbie o porady...

co ma płytkość do wagi, od wagi można mieć różną szerokość a nie długość, która się nie zmienia

Czyli już zawsze będzie tak samo? Nie da się rozciągnąć? Strasznie cierpię...

ale co rozciągnąć? zmienić długość głębokość tak? nie wiem

Macie krótki staż, właśnie sobie odpowiedziałaś na to pytanie więc nie wiem po co ten temat, lol. Na początku mi nawet palec nie wszedł i bolało niemiłosiernie bo miałam głupią błonę, pierwsze stosunki również bolały i czułam ucisk ale po 15 razie to pod koniec stosunku pochwa jest tak rozluźniona że nawet penetracji się nie czuje. Dostosujesz się, serio, taką mamy naturę, pochwa rozszerza się do rozmiaru główki dziecka więc czemu miałby być problem z penisem, po prostu potrzeba czasu i praktyki a nie czytanie bzdur z internetu, mnie teraz po 3/4 miesiącach od pierwszego razu wgl nie boli i wchodzi gładko.

tu nie chodzi o rozszerzenie ale dlugosc, niech wklada do polowy i nie narzeka bo nic nie dostanie

Mam dużego ale są pozycje ze nie Musze wkldac do konca

Nie jestem po pierwszym razie. Było już kilkadziesiąt... Ale przyznaję, że większość w bezpiecznej pozycji. Tylko nawet wtedy potrafi boleć, jak wyjdzie daleko.

Musicie iść razem do ginekologa na wspólne badanie peezdy

Won z mojego tematu, idioto!

Ja mam 3 centymetry krótszego od twojego faceta i dla wiekszości kobiet był tak akurat, ale miałem 2-3 przypadki, że dobijałem do końca, a nie włożyłem całego, oczywiście nie pchałęm na siłę, żeby nie sprawić jej bólu. Dlatego na moje oko nie jesteście dopasowani i najlepiej jak byście sobie poszukali innych partnerów. Możliwe, że on trafiał na głębokie kobiety, a naprawdę wiekszosci powinno wejść 19 cm bez problemu.

większości nie wejdzie 19, mi z trudem 14 a nie jestem płytka wg mojego