Dlaczego ubostwiacie te ktore wam nie dadzą?

Co jest takiego pociagajacego w kobietach które się z Wami nie przespały? Ja to widzę już któryś raz z kolei nie tylko u siebie ale też u koleżanek , że facet wariuje na punkcie takiej która mu brzydko mówiąc nie da-nie rozumiem tego?

Szkoda , ze tego nie rozumiesz. Taka kobieta szanuje się, i nie ulega namowom, chętkom, zwykłemu popędowi- panuje nad swoją żądzą i instynktem. Mężczyźni bardzo to cenią. Mężczyzna z instynktem zdobywcy próbuje..I szanuje niezdobytą.

Bo puszczalskich jest od groma a zawsze ceni sie bardziej to co przychodzi z trudem...umieć sie oprzeć pokusom,panować nad żądzami świadczy o charakterze i tym ze taka kobieta jest bardziej wartosciowa niz te które podają sie na tacy

12.27, 12, 33 popieram.

Szanuje niezdobyta...do czasu az ja przeleci bo przecież musi do tego dojść

a co myslicie o tym.? ja miałam taka sytuację ze strasznie mnie pociagal kolega i ja go też, probowal mnie namówić ale odmowilam i odeszlam jeśli tak można powiedzieć do innego, i on do tej pory ma jakas obsesję na moim punkcie a chodziło z mojej strony o to że nie podobał mi się wystarczająco..po prostu.I nie uszanowalam go za to, że niemal od razu patrzyl na mnie pozadliwie;)

Ja tam nie wariuje na punkcie żadnej i myślę, że tysiące innych facetów też nie. To są jakieś bajeczki dla gimnazjalistek.

Póki co to zauważyłam że faceci których odrzuciłam unoszą się męską dumą, urażonym ego. Nie zdziwiłabym się jakby tworzyli historyjki na mój temat lub zwyczajnie myśleli o mnie w negatywny sposób (żeby sobie poprawić nastrój, zracjonalizować brak zaspokojenia zrzucając winę wyłącznie na mnie). Gdzie tu ubóstwianie?

Mam 22 lata więc od dawna nie jestem gimnazjalistka. Owszem z ta duma się zgadzam ale też spotkałam się kilka razy z obsesja i dziwi mnie to

do czasu az ja przeleci bo przecież musi do tego dojść I nie musi

gość dziś bo trafiasz na typowych *****czy zmień towarzystwo

bo są zołzami ale przynajmniej cos maja za czym warto gonic

Ubóstwianie może oznaczać albo szacunek dla decyzji kobiety i jej postawy (co dla mnie stanowi znaczną mniejszość) lub zwyczajną, podkręconą chcicę, gdy króliczek nadal się opiera. Mogą wręcz postawić sobie za punkt honoru zdobycie tej konkretnej. Był przypadek wśród znajomych gdzie facet latał taki zakochany ponad pół roku za kobietą i w końcu się z nim przespała a jemu całe uczucie przeszło :( Smutne ale prawdziwe.

idź puszczalskie zdziry nawet dziewictwo nie potraficie zachować dla męża prawiczka

to zależy od faceta jak mi nie da to ide do innej po co marnować czas

Wcale facet nie musi się odkochać... jeśli będzie w stanie poczekać aż do ślubu :) Sprawdzone i potwierdzone. To będzie znaczyło, że naprawdę Cię kocha a nie interesuje go wyłącznie Twoje ciało. Jeśli by tak było, to myśl o ślubie by go spłoszyła i tyle. To jest naprawdę dobry, stary i mądry sposób na sprawdzenie chłopaka i jego intencji :) v Miałam sporo adoratorów, nawet stalkerzy się znaleźli, może dlatego, że widzieli, że się szanuję i nie dam się wykorzystać... Wybrałam porządnego, który nie myślał tym, czym nie powinien i naprawdę czynami pokazał zaangażowanie i dobre intencje. v Czekaliśmy z seksem do ślubu i nie żałujemy. Teraz już po ślubie często wspomina "ale się na Ciebie naczekałem", "miło jest móc się cieszyć sobą, tak się nie mogłem doczekać tego dotyku", "nareszcie odpakowałem mój prezent" i mówi to z szacunkiem i docenieniem:) Jestem mile zaskoczona ale też troszkę się tego spodziewałam, bo wiem jaka jest natura ludzka, że niestety nie docenia się tego, co się szybko dostaje. v Inna sprawa jest taka, że jeśli kobieta "daje" komuś siebie całą bez zobowiązań, to sama pokazuje, że się nie ceni i facet później też przestaje ją cenić. Niestety, ale w większości wypadków tak jest, popatrzcie na takie pary "na próbę".... Jak coś jest na próbę, tzn że raczej nie jest prawdziwe i dobre, tylko kogoś się traktuje jednak jakby przedmiotowo. "Bo jak się sprzęcie zepsujesz, to Cię wyrzucę albo wymienię", to jest szacunek do drugiej osoby? Wiele osób tak myśli, ale boi się przed samym sobą nieraz do tego przyznać.

Taa, czekanie z seksem do ślubu. A potem się okazuje, że dziewczyna w łóżku to kłoda i frustracja do końca życia.

A gdyba nastała moda na "niedawanie"? Przed ślubem ani na boku małżeństwa? Te niedorosłe chloptasie myślące penisem, zapłakałyby się:) Ale by się zaczęło narzekanie na "lodowe dziewice", "niedostępne", "porządnickie"...:):)) Kobieta jest jak intrument- wirtuoz, czuły i namiętny, zagra kunsztownie, kiepski grajek zagra jak..w remizie:) Można się zorientować bez seksu, czy kobieta jest namiętna przed ślubem. I znowu wracamy do umiejętności i zmysłòw:)

15:10 Otóż to. Po kobiecie widać kiedy jest gorąca i zmysłowa i bez pchania się do łóżka :D Ja zdecydowanie nie lubię zabaw w remizie ;)

No juz tak jest ;)

Jako żona doceniam wirtuozerię w małżeńskiej sypialni:)

Nic nie jest w nich pociągającego. Jeszcze nie zgłupiałem bym oceniał kobietę po jednym zachowaniu. Kobieta ktora pójdzie ze mną do łóżka po 1 randce może być wartościowsza niż dziewica.

Po kobiecie widać kiedy jest gorąca i zmysłowa i bez pchania się do łóżka x Taa, na pewno. Wiele udaje namiętne, a potem kłoda. Podziękuję. I nie wiem co jest "porządnego" w tym, że laska jest dziewicą przez całe lata. Dla mnie to oczywisty znak, że nie interesuje jej seks i jest oziębła. Podziękuję.

Jak można poznać czy kobieta jest namietna,

18:30 Smutne to co mówisz, ja znam takie kobiety które nie są oziębłe lecz po prostu pragną sypiać z jednym facetem (i to nie w jednej pozycji), którego szczerze pokochają i to z wzajemnością. Czy to musi oznaczać brak zainteresowania seksem?

ja nie sądzę, że to chodzi o to, że te kobiety się szanują. to o wiele prostsze - po prostu jak ktoś Ci się podoba, to myślisz o tej osobie. im dłużej to napięcie trwa, tym więcej myślisz. i tak to się nakręca, napięcie narasta, myślisz jeszcze więcej, wtedy jeszcze więcej napięcia. tak po prostu działa pociąg fizyczny. to tak jak masz ochotę na czekoladę, tak długo jak nie możesz jej mieć, nakręcasz się i w Twojej wyobraźni czekolada urasta do wymiarów cudu.

mnie śluby trochę straszą,sypiam gdy jest miłość,a wśród facetów których nie chciałam byli i tacy co długo nie odpuszczali -dotyczy tych którzy weszli mocniej w znajomośc ze mną ,i tacy którzy się śmiertelnie obrażali jakbym im coś złego zrobiła -dotyczy znajomości na wstępnych etapach

ale rzecz w tym że taka laska sama będzie miała problemy z sobą że się za szybko puściła itd..?

mnie ubóstwiali tak samo, gdy dałam, więc pewnie chodzi o coś innego niż samo oddanie się, mój obecny mężczyzna oświadczył się po pierwszej wspólnej nocy, przy okazji czekanie z seksem do ślubu jest ryzykowne, może się okazać, że się nie dobraliście pod tym względem, wcale nie jest tak, że z każdym będzie ci tak samo dobrze, jeśli tak jest t super, u mnie pierwszy facet, świetny z charakteru i wyglądu, kochający, a jego dotyku nie znosiłam

https://youtu.be/yKdSaRdj0uA