Ja on i była żona czy to normalne?

Rozmawiam próbuje kończy się awantura on wychodzi wyłączy tel lub obiecuję że to ograniczy i nic z tego nie wynika A kiedy proszę żeby usiadł i rozmawiał to on się złości Nie da się na siłę bo on nie chce nic z tym zrobić Nie wiem może nie umiem z nim rozmawiać ale on zachowuje sie jakby nie chciał słuchać

a co ? my mamy z nim porozmawiac? mysle, ze masz 20 lat. musisz sie jeszcze duzo nauczyc

Lat mam 32 mam dziecko mam też ex męża ale nie mam takich relacji Nie chce żeby ktoś z nim rozmawiał tylko zastanawiam się czy ja robię coś źle czy to że mną jest coś nie tak i czy mogę coś z tym zrobić czy lepiej odejść

Odejść natychmiast.

Jestes jeszcze mloda,bardzo. Nie tkwij w ułudzie.To się nigdy nie zmieni nawet gdyby te kontakty ograniczył,bo dziecko będzie do konca życia.I eks przy okazji. Tu nic sie nie zmieni,dziecka gumką nie wytrzesz.

To twoj blad,ze sie zaangazowalas i nie chcialas od poczatku widziec jak sytuacja od lat wygląda.

Dziecka nie chce wybierać Ja lubie tego chlopczyka jest ok i nie mam z tym problemu Problem jest z wiecznie będąca obok ex a raczej z partnerem który na to jej pozwala

Sytuacji od początku nie dało się widzieć on dużo tych Rosnowo z nią ukrywał rozmawiał kiedy mnie nie było lub tylko z dzieckiem Nie miałam świadomości ze ona tak bardzo potrzebuje z nim rozmawiać ...po za tym obiecywał że powoli kończy tą zażyłości a ja aż do tej jej choroby nie miałam świadomości ze tylko mi obiecuję

to nie eks jest winna tylko ten pan,ze tak postepuje. I bedzie.

Nie o dziecko,ze jest chodzi tylko z latami tego bedzie wiecej gdy dziecko bedzie wieksze wiec sprawy i problemy tez.

Ja wiem ze to jego wina. .. Boli mnie ze on tego nie widzi atakuje mnie tylko znów się o to klocimy :(

No i znow są awantury Ja go pytam po co chce jechać tam w godzinach kiedy dziecko jest w szkole a on krzyki ze to jego sprawa mam się nie wtrącać wyszedł wyl tel i tyle ...

Mieszkasz u niego czy u siebie? Jak daleko od niej mieszkacie?

Wynajmujemy a ona mieszka 300km od nas

Spakuj mu manatki i wystaw za drzwi niech już dziś wyjeżdża

Co realnie zamierzasz zrobic z takim brakiem szacunku i dojrzalosci oraz braku kultury ? Twoje dziecko patrzy na toksyczny uklad........juz jedna traumę ma za soba (rozwód rodziców).

za takie slowa jakie przed chwila uslyszalas ja bym mu wystawila walizki przed drzwi, ciekawe jak by zareagowal.

Po co ty wydzwaniasz do niego po tym jak trzasnał drzwiami i wyszedl?

Nie wiem...na codzień jest bardzo ok Partner dba o mnie o nas zawsze robi zakupy śniadania dla mnie do pracy pomaga mi z małym Tylko w tej jedynej kwestii nie możemy się dogadać

Co realnie zamierzasz zrobic z takim brakiem szacunku i dojrzalosci oraz braku kultury ? x Nic nie zrobi a jak on wróci to jeszcze go przeprosi :D i powie ze to jej wina :D

zamierzam odejść...muszę się tylko dobrze przygotować do tego

nie nigdy go nie przepraszałam za takie zachowanie ale macie racje nie ma do mnie szacunku i nic z tego związku nie będzie

Co to znaczy dobrze sie przygotowac? główkować,kombinować zamiast natychmiast tę farsę zakonczyc bez układania scenariuszy? Jakie leki ty fundujesz sobie i dziecku ? zważ na swojego synka,na co ty przyzwalasz ?spaczasz kolejny raz obraz prawidłowej spokojnej relacji.

staram się nie kłócić przy dziecku i to akurat nam się udaje dość dobrze Macie racje czas z tym skończyć, ale nie potrafię tak porostu spakować wszystkiego w jeden dzień i bez słowa zniknąć Musze znaleźć mieszkanie przenieść rzeczy to nie jest na jeden dzień

No jesli bedziesz z nim o tym rozmawiac to on cie bedzie urabial i nigdy nie podejmiesz realnego kroku. A jeszcze jak nie daj Boze bedzie ci pomagac przy pakowaniu i przewozeniu rzeczy to masakra,bo po czasie jak szybko nie znajdzie kolejnej kobiety (nie ludz sie,ze bedzie rozpaczal po tobie),to bedzie Cie nachodzil,nagabywal,obwinial,itp.

zrobię to bez niego ale najpierw muszę miedz gdzie odejść i zabezpieczyć się przed sytuacją gdzie będzie mi coś wmawiać

Ze będzie wmawiać ci ze to wszystko z Twojego powodu to pewne,bo tak najprościej czyli obarczyc kogoś drugiego. Musisz nabierać odpornosci przed tym panem. Dasz radę! Uwierz w siebie,że jesteś ok,nie tłumacz mu się,nie zwierzaj,bo wykorzysta przeciw tobie. Po co Ci dodatkowe obciążenia? I to nie eks jest winna tej sytuacji tylko gość-były mąż.To jest kuriozalna sytuacja a ty tak naprawdę nie wiesz co sie za tym kryje. Być moze ich próba zejścia się na nowo? Zreszta niech Cie juz to nie obchodzi,Ty jesteś najwazniejsza.

Dlaczego ty musisz szukać mieszkania,skoro wynajmujecie to równie dobrze ty możesz go spakować i wywalić. On jest bez dziecka wiec niech sobie szuka innego lokum.

Wole odejść bo zacznie mnie urabiać a to moja decyzja ...Skoro on nie umie wybrać to ja wybiore

Pojechał tam robi jej zakupy gotuje jej Dzwonie do niego, żeby zapytać kiedy wróci czy dziś czy jutro (chce zabrać trochę rzeczy do rodziców żeby mieć mniej przy wyprowadzce ) warknął że nie ma czasu mam się nie wtrącać i wyłączył telefon W ciągu miesiąca zrobił się najgorszym chamem jakiego znam