podziwiam kobiety z patologicznych domow ze maja dzieci ja nie dalam rady

Zbyt mocno boję się powtorki mojego życia. Ojciec alkoholik, matka nerwowo chorą, wiecznie przerażona życiem.

Nie ma co podziwiac, kazdy przezywa inaczej, na przykład mam koleżankę z czasów liceum, ojciec miał ją w d***e matka chlała, bieda, non stop przyprowadzała jakiegoś "wujka" a ona nic sobie z tego nie robiła, była szczęśliwa, teraz ma rodzine i dalej jest ok.

Mnie dziwi dlaczego rodziny, których dochód nie przekracza 5000zł oraz bezrobotno-alkoholowe patologie jak bezmózgie zwierzęta rodzą dzieci? Dla własnej satysfakcji? Dziecko to nie jest zabawka, tylko człowiek taki sam jak wy, który potem będzie miał przerąbane przez was przez x lat. Jak nie masz pieniędzy, żeby zapewnić mu dobre wykształcenie i ułatwić start w dorosłe życie to opanuj zwierzęcy instynkt i użyj mózgu. Bezrobotna sąsiadka i jej zarabiający 1500zł chłopak zdecydowali się na dziecko. Nie mają nawet mieszkania. Cała rodzina się zrzuca na rzeczy dla tego dziecka. Ja wiem, że seks to jedna z podstawowych potrzeb, ale tym się różni od jedzenia czy srania, że powstaje z niego życie. I po to mamy mózgi, żeby ich używać. Po to jest antykoncepcja, żeby z niej korzystać. Jak czasem pokazują te wielodzietne rodziny w telewizji- piątka bachorów, bida aż piszczy, jakiś pies kulawy szczeka na podwórku, dom się sypie, ojciec podpity pali pety i lament: Oooo! jak nam źle. Nie mamy na pieluszki, mleczko, kołderki, śpioszki, zeszyciki, podręczniki…prosimy ludzi dobrego serca o środki czystości, żywność i gotówkę, bo nie płacimy czynszu i prądu. Za to mamy wspaniałe dzieciaczki, które z pewnością będą pracowały na waszą emeryturę. Przecież to woła o pomstę do nieba! Obecnie jedno dziecko to luksus, dwoje to szaleństwo a więcej to już patologia. Prawda jest taka, że statystycznie dzieci z wielodzietnych rodzin skazane są w większości na biedę. Tak było jest i będzie. Rodzina nie jest w stanie dać im nawet wykształcenia. O starcie w dorosłe życie już nie wspomnę. Może lepiej pójść na jakość, a nie na ilość. Afrykański model wielodzietnej rodziny: płodzę ośmioro bachorów ,a z głodu i biedy umiera połowa. Nie bądźmy królikami, które nie kontrolują procesu rozmnażania.

000zł oraz bezrobotno-alkoholowe patologie jak bezmózgie zwierzęta rodzą dzieci? Dla własnej satysfakcji? x tak, a bogaci rodzą dla lepszego poznania nauki, sztuki, literatury i religii i żeby ułatwić sobie kontakt z wyższymi cywilizacjami

Konto Usunięte znaczy ból dupska z powodu życia w takiej rodzince wyziera :P ?

Ma rację gość. Kobiety patrza na to tak że chcą kolejnego maluszka, dzidzie, albo się nie zabezpieczaja a kiedyś te dzieciaki będą się męczyć bo nic nie dostaną na starcie i będą tyrac za najnizsza na jedzienie i podatki.

taa kobiety patrza a faceci? dla nich dzieci i ich ilosc nie sa wazne wazne jest, żeby p/o/r/u/c/h/a/c

Dlaczego je podziwiasz podziwiasz? Tak płodzenie dzieci to nic innego jak tylko zaspokajanie zwierzęcego instynktu. Jesteśmy tylko zwierzętami z trochę bardziej od innych rozwiniętą korą mózgową i jeśli chodzi o rozmnażanie to człowiek nie kieruje się mózgiem tylko jest pchany popędem. Wejdźcie sobie na fora o niepłodności, in vitro itd., tam to widać jak na dłoni...

gość dziś Dokładnie, jesteśmy zwierzętami i w biologicznej potrzebie przedłużenia gatunku niczym się od reszty zwierząt, a nawet roślin nie różnimy.

Moralistki - czy chodzicie na protesty? sprzeciwiacie sie ustawom o coraz wiekszemu ograniczeniu srodkow antykoncepcyjnych? Nie pzryjmujecie koledy? Spowiadacie sie z antykoncepcji (a wg statystyk 95% Polakow to katolicy). Co ma zrobic prosta kobieta, ktorej ksiadz zakazuje antykoncepcji,a chlop, czesto nachlany, domaga sie swojego? Nie badzmy hipokrytkami - albo antykoncepcja, albo co rok prorok. Albo kosciol i PIS, albo parasole...

"Nie ma co podziwiac, kazdy przezywa inaczej, na przykład mam koleżankę z czasów liceum, ojciec miał ją w d***e matka chlała, bieda, non stop przyprowadzała jakiegoś "wujka" a ona nic sobie z tego nie robiła, była szczęśliwa, teraz ma rodzine i dalej jest ok. " To jest piękne.

22:08 Mądralo lepsza od innych idź do tej rodziny i im to powiedz a nie tu wylewasz pomyje i wycierasz sobie gębe ludźmi o których nic nie wiesz.

Prawda jest taka, że statystycznie dzieci z wielodzietnych rodzin skazane są w większości na biedę. Tak było jest i będzie. Rodzina nie jest w stanie dać im nawet wykształcenia. O starcie w dorosłe życie już nie wspomnę x ca za głupia wypowiedz... kazde społeczeństwo potrzebuje tez ludzi co by sprzedawali w sklepie, sprzątali, układali płytki, wywozili smieci, pracowali jako szambonurek, a jak uważasz inaczej, to idz polować do lasu... ni ekazdy musi być wykształcony, a ty chyba nie jesteś, albo taki głupi. a tak na marginesie- to przecietna polska rodzina przed wprowadzeniem 500 plus dysponowała kwota niecałych 3 tys złotych, więc chyba musiałoby się rozmnazac jakies 5 % społeczeństwa wg twojego bełkotu